Izotretynoina jest najlepszą metodą leczenia wyłasiającego zapalenia mieszków włosowych
Autor: Andrzej Kordas
Data: 12.03.2015
Źródło: J Eur Acad Dermatol Venereol. 2015 Feb 24. doi: 10.1111/jdv.13052. Oral isotretinoin as the most effective treatment in folliculitis decalvans: a retrospective comparison of different treatment regimens in 28 patients. Tietze JK1, Heppt MV, von Preußen A,
Według duńskich analiz osoby z ADHD mają być bardziej narażone na przedwczesną śmierć niż reszta populacji
Wyłysiające zapalenie mieszków włosowych (folliculitis decalvans) prowadzi do ich uszkodzenia i w dalszej kolejności do łysienia pacjentów. Obecnie najczęściej wykorzystywanymi lekami w jego terapii są antybiotyki. Niestety, leczenie takie charakteryzuje się dużą nawrotowością oraz rozwojem opornych szczepów bakterii.
Dlatego też niemieccy lekarze postanowili sprawdzić, która metoda leczenia jest najbardziej efektywna. W swoim retrospektywnym badaniu porównywali więc efekty leczenia według różnych schematów 28 pacjentów z wyłysiającym zapaleniem mieszków włosowych. Wśród analizowanych leków znalazły się klindamycyna i ryfampicyna, klarytromycyna oraz dapson i izotretynoina. Najmniej skuteczne miało się okazać połączenie klindamycyny z ryfampicyną. Aż u 80% pacjentów leczonych tymi preparatami rozwinęło nawroty choroby krótko po zakończeniu leczenia. Bardziej pomocne w osiąganiu trwałej remisji miały okazać się dapson z klarytromycyną - odsetek pacjentów osiągających stabilną remisję wynosił odpowiednio 33% i 43%. Najbardziej jednak skuteczna miała być izotretynoina - według analiz, aż 90% pacjentów leczonych tym preparatem osiągało stabilną i długotrwałą remisję. Remisja miała utrzymywać się nawet do 2 lat po zakończeniu leczenia. Autorzy tego badania sugerują więc, że rola doustnych antybiotyków, jako pierwszej linii leczenia, powinna być jeszcze raz dokładanie rozważona.
Pełen tekst artykułu można znaleźć w Journal of European Academy of Dermatology and Venereology.
Dlatego też niemieccy lekarze postanowili sprawdzić, która metoda leczenia jest najbardziej efektywna. W swoim retrospektywnym badaniu porównywali więc efekty leczenia według różnych schematów 28 pacjentów z wyłysiającym zapaleniem mieszków włosowych. Wśród analizowanych leków znalazły się klindamycyna i ryfampicyna, klarytromycyna oraz dapson i izotretynoina. Najmniej skuteczne miało się okazać połączenie klindamycyny z ryfampicyną. Aż u 80% pacjentów leczonych tymi preparatami rozwinęło nawroty choroby krótko po zakończeniu leczenia. Bardziej pomocne w osiąganiu trwałej remisji miały okazać się dapson z klarytromycyną - odsetek pacjentów osiągających stabilną remisję wynosił odpowiednio 33% i 43%. Najbardziej jednak skuteczna miała być izotretynoina - według analiz, aż 90% pacjentów leczonych tym preparatem osiągało stabilną i długotrwałą remisję. Remisja miała utrzymywać się nawet do 2 lat po zakończeniu leczenia. Autorzy tego badania sugerują więc, że rola doustnych antybiotyków, jako pierwszej linii leczenia, powinna być jeszcze raz dokładanie rozważona.
Pełen tekst artykułu można znaleźć w Journal of European Academy of Dermatology and Venereology.