123RF
„Termometr” aktywności fizycznej
Redaktor: Iwona Konarska
Data: 30.11.2021
Źródło: Medscape
Zapisy temperatury porównywane z tymi sprzed dekad pozwoliły zorientować się, jak spadła aktywność fizyczna Amerykanów.
Trening sprawia, że jest nam gorąco i pocimy się, ponieważ podnosi się temperaturę ciała i metabolizm. Najnowsze badanie śledzące spadki zarówno temperatury, jak i metabolizmu wskazuje, jak bardzo dzienna aktywność fizyczna obywateli zmniejszyła się w Stanach Zjednoczonych w porównaniu do XIX wieku.
Wiemy, że temperatura ludzkiego ciała wynosi około 37 ° C lub 98,6 ° F, co jest punktem odniesienia do badań z XIX wieku. W tamtych czasach wielu Amerykanów miało fizycznie wymagającą pracę jako stolarze, rolnicy, murarze i kowale oraz ręcznie wykonywało prace domowe. Dziś duża część pracowników w USA po prostu siedzi godzinami, a maszyny wykonują wiele domowych zadań.
Naukowcy publikujący w „Current Biology" opierali się na dwóch badaniach śledzących temperatury ciała obywateli, aby obliczyć spadki codziennej aktywności. Pierwsze obejmowało ponad pół miliona pomiarów temperatury u dorosłych w USA. Sugeruje ono, że w każdej dekadzie od początku XIX wieku temperatura ciała w spoczynku spadała o 0,03 °C. Drugie badanie przeprowadzone na białych mężczyznach w Minnesocie, wykazało, że przy każdym wzroście temperatury spoczynkowej o stopień Celsjusza nastąpił wzrost spoczynkowego tempa metabolizmu o 10 proc.
Badacze korzystający z tych badań założyli, że spadek temperatury spoczynkowej o stopień może prowadzić do 10-procentowego spadku tempa metabolizmu w spoczynku. Korzystając z tego założenia i badania zmian temperatury, obliczyli, że wśród dorosłych w USA tempo metabolizmu w spoczynku spadało o 0,3 proc. na dekadę, czyli o około 6 proc. w ciągu ostatnich dwóch stuleci. Z dalszych obliczeń wynika, że oznacza to 27 minut mniej aktywności fizycznej każdego dnia.
Należy podkreślić, że jest to wynik przybliżony i nie opiera się na badaniach wykorzystujących obiektywne narzędzia pomiaru poziomu aktywności fizycznej. Niemniej pokazuje, jak styl życia może odbić się na naszym zdrowiu.
Wiemy, że temperatura ludzkiego ciała wynosi około 37 ° C lub 98,6 ° F, co jest punktem odniesienia do badań z XIX wieku. W tamtych czasach wielu Amerykanów miało fizycznie wymagającą pracę jako stolarze, rolnicy, murarze i kowale oraz ręcznie wykonywało prace domowe. Dziś duża część pracowników w USA po prostu siedzi godzinami, a maszyny wykonują wiele domowych zadań.
Naukowcy publikujący w „Current Biology" opierali się na dwóch badaniach śledzących temperatury ciała obywateli, aby obliczyć spadki codziennej aktywności. Pierwsze obejmowało ponad pół miliona pomiarów temperatury u dorosłych w USA. Sugeruje ono, że w każdej dekadzie od początku XIX wieku temperatura ciała w spoczynku spadała o 0,03 °C. Drugie badanie przeprowadzone na białych mężczyznach w Minnesocie, wykazało, że przy każdym wzroście temperatury spoczynkowej o stopień Celsjusza nastąpił wzrost spoczynkowego tempa metabolizmu o 10 proc.
Badacze korzystający z tych badań założyli, że spadek temperatury spoczynkowej o stopień może prowadzić do 10-procentowego spadku tempa metabolizmu w spoczynku. Korzystając z tego założenia i badania zmian temperatury, obliczyli, że wśród dorosłych w USA tempo metabolizmu w spoczynku spadało o 0,3 proc. na dekadę, czyli o około 6 proc. w ciągu ostatnich dwóch stuleci. Z dalszych obliczeń wynika, że oznacza to 27 minut mniej aktywności fizycznej każdego dnia.
Należy podkreślić, że jest to wynik przybliżony i nie opiera się na badaniach wykorzystujących obiektywne narzędzia pomiaru poziomu aktywności fizycznej. Niemniej pokazuje, jak styl życia może odbić się na naszym zdrowiu.