Chirurgia to ostateczność
Autor: Katarzyna Bakalarska
Data: 10.07.2014
Źródło: MK
O sposobach leczenia raka żołądka mówi prof. Christopher Willett z Duke University w Stanach Zjednoczonych.
W jaki sposób najlepiej leczyć raka żołądka?
W mojej opinii leczenie powinno występować w trzech kolejnych fazach: chemioterapia, radioterapia i dopiero potem leczenie chirurgiczne. Trzeba także odróżnić raka żołądka od raka przełykowo-żołądkowego. W większości krajów stosuje się inną kolejność, rozpoczynając od leczenia chirurgicznego i dopiero później wkracza się z leczeniem uzupełniającym. W mojej opinii kolejność ta jest nieprawidłowa, leczenie chirurgiczne powinno być na końcu, po odpowiednim przygotowaniu chorego.
Jakie są średnie przeżycia chorych na raka żołądka?
Przeżycia są krótkie, nie przekraczają kilkunastu miesięcy, należy też odróżnić „czystego” raka żołądka od raka połączenia przełykowo-żołądkowego.
Ilu pacjentów choruje na całym świecie i dlaczego?
Na raka żołądka i przełyku choruje na świecie wiele milionów ludzi, przy czym częstość występowania tych nowotworów istotnie wzrasta. Jest wiele czynników mających wpływ na pojawienie się tych nowotworów, najważniejsze to refluks żołądkowo- przełykowy oraz czynniki środowiskowe – używki, odżywianie, zanieczyszczenie środowiska.
Co można zrobić, aby poprawić długość przeżycia?
Podstawą jest wczesne rozpoznanie nowotworu i agresywne skojarzone leczenie ukierunkowane na zatrzymanie wzrostu nowotworu i uchronienie pacjenta przed ekspansją wielonarządową.
Jakie są tendencje światowe w podejściu do raka żołądka?
Zastosowanie trzyetapowego sekwencyjnego leczenia: chemioterapia, radioterapia i następnie leczenie operacyjne. Przy innej sekwencji terapii długość przeżycia jest krótsza, a ewentualne wyleczenie mniej prawdopodobne. Należy też zwrócić uwagę na odmienności leczenia raka żołądka i połączenia przełykowo-żołądkowego. W tym ostatnim istotna rolę odgrywają inne metody leczenia, takie jak np. stenty przełykowe, które w istotny sposób poprawiają komfort życia pacjenta.
Rozmawiała Marta Koblańska
W mojej opinii leczenie powinno występować w trzech kolejnych fazach: chemioterapia, radioterapia i dopiero potem leczenie chirurgiczne. Trzeba także odróżnić raka żołądka od raka przełykowo-żołądkowego. W większości krajów stosuje się inną kolejność, rozpoczynając od leczenia chirurgicznego i dopiero później wkracza się z leczeniem uzupełniającym. W mojej opinii kolejność ta jest nieprawidłowa, leczenie chirurgiczne powinno być na końcu, po odpowiednim przygotowaniu chorego.
Jakie są średnie przeżycia chorych na raka żołądka?
Przeżycia są krótkie, nie przekraczają kilkunastu miesięcy, należy też odróżnić „czystego” raka żołądka od raka połączenia przełykowo-żołądkowego.
Ilu pacjentów choruje na całym świecie i dlaczego?
Na raka żołądka i przełyku choruje na świecie wiele milionów ludzi, przy czym częstość występowania tych nowotworów istotnie wzrasta. Jest wiele czynników mających wpływ na pojawienie się tych nowotworów, najważniejsze to refluks żołądkowo- przełykowy oraz czynniki środowiskowe – używki, odżywianie, zanieczyszczenie środowiska.
Co można zrobić, aby poprawić długość przeżycia?
Podstawą jest wczesne rozpoznanie nowotworu i agresywne skojarzone leczenie ukierunkowane na zatrzymanie wzrostu nowotworu i uchronienie pacjenta przed ekspansją wielonarządową.
Jakie są tendencje światowe w podejściu do raka żołądka?
Zastosowanie trzyetapowego sekwencyjnego leczenia: chemioterapia, radioterapia i następnie leczenie operacyjne. Przy innej sekwencji terapii długość przeżycia jest krótsza, a ewentualne wyleczenie mniej prawdopodobne. Należy też zwrócić uwagę na odmienności leczenia raka żołądka i połączenia przełykowo-żołądkowego. W tym ostatnim istotna rolę odgrywają inne metody leczenia, takie jak np. stenty przełykowe, które w istotny sposób poprawiają komfort życia pacjenta.
Rozmawiała Marta Koblańska