Koronawirus powoduje objawy ze strony przewodu pokarmowego?
Przekazywanie koronawirusa drogą oralno-fekalną może stanowić część jego obrazu klinicznego, wynika z dwóch badań opublikowanych w czasopiśmie Gastroenterology. Badacze wskazują, że RNA i białka z SARS-CoV-2, przyczyna ciężkiego zapalenia płuc są ukryte w fekaliach w czasie wczesnej infekcji i utrzymują się po osłabieniu objawów oddechowych.
To jednak odkrycie wstępne. Jak wskazuje David A. Johnson, szef oddziału gastroenterologii w Eastern Virginia School of Medicine in Norfolk istnieją dowody, że wirus znajduje się w stolcu, ale nie ma dowodów, że powoduje infekcje.
Odkrycia te nie są zupełnie nieoczekiwane. Zarówno koronawirusy SARS i MERS są obecne w kale. Co więcej, po rozprzestrzenieniu się koronawirusa COVID-19 poza Chinami, lekarze zaczęli zauważać łagodne objawy ze strony przewodu pokarmowego u niektórych chorych takie jak biegunki, nudności, wymioty oraz bóle brzucha. Może to być też grypa żołądkowa, suchy kaszel lub duszności. Pierwszy pacjent zdiagnozowany w USA z COVID-19 powiedział o dwóch dniach nudności i wymiotów, a okazało się, że RNA wirusa jest obecne w jego fekaliach oraz szczepach bakterii pobranych z dróg oddechowych.
Jak przytacza Johnson, choć jedynie 10 procent osób zakażonych raportuje objawy ze strony przewodu pokarmowego, nie wiadomo, czy zainfekowani chorują tylko z powodu układu trawiennego.
W drugiej pracy autorów chińskich okazuje się, że RNA wirusa jest obecne w próbkach pobranych z ust, nosa, gardła, moczu oraz kału. Tak zaraportowano w odniesieniu do 73 pacjentów hospitalizowanych w ciągu pierwszych dwóch tygodni lutego. Spośród nich, u 39, czyli 53,24 procent RNA wirusa znajdowało się w fekaliach w czasie jednego do 12 dni. U 17 pacjentów RNA wirusa było obecne w stolcu po poprawie objawów ze strony układu oddechowego.
Odkrycia te nie są zupełnie nieoczekiwane. Zarówno koronawirusy SARS i MERS są obecne w kale. Co więcej, po rozprzestrzenieniu się koronawirusa COVID-19 poza Chinami, lekarze zaczęli zauważać łagodne objawy ze strony przewodu pokarmowego u niektórych chorych takie jak biegunki, nudności, wymioty oraz bóle brzucha. Może to być też grypa żołądkowa, suchy kaszel lub duszności. Pierwszy pacjent zdiagnozowany w USA z COVID-19 powiedział o dwóch dniach nudności i wymiotów, a okazało się, że RNA wirusa jest obecne w jego fekaliach oraz szczepach bakterii pobranych z dróg oddechowych.
Jak przytacza Johnson, choć jedynie 10 procent osób zakażonych raportuje objawy ze strony przewodu pokarmowego, nie wiadomo, czy zainfekowani chorują tylko z powodu układu trawiennego.
W drugiej pracy autorów chińskich okazuje się, że RNA wirusa jest obecne w próbkach pobranych z ust, nosa, gardła, moczu oraz kału. Tak zaraportowano w odniesieniu do 73 pacjentów hospitalizowanych w ciągu pierwszych dwóch tygodni lutego. Spośród nich, u 39, czyli 53,24 procent RNA wirusa znajdowało się w fekaliach w czasie jednego do 12 dni. U 17 pacjentów RNA wirusa było obecne w stolcu po poprawie objawów ze strony układu oddechowego.