Prezes Polskiego Towarzystwa Stomijnego POL-ILKO wystosował pismo do ministra zdrowia
Autor: Kamila Gębska
Data: 24.10.2013
Źródło: polilko.pl, KG
Działy:
Varia
Aktualności
W związku z ogłoszeniem projektu rozporządzenia w sprawie wyrobów medycznych wydawanych na zlecenie prezes Andrzej Piwowarski przedstawił stanowisko Polskiego Towarzystwa Stomijnego POL-ILKO w tej sprawie.
W piśmie przesłanym do ministra zdrowia można przeczytać, iż osoby ze stomią są lekko rozczarowane ostatecznym projektem rozporządzenia, w obliczu zapewnień ministerstwa o poprawie sytuacji stomików w Polsce. Co nie znaczy, że nie dostrzeżono też kilku plusów.
Najważniejszą kwestią jest utrzymanie całkowitej refundacji sprzętu stomijnego (oczywiście do pewnych limitów). Niestety, co chwilę dochodziły i dochodzą do nas informacje o planowanej odpłatności za niezbędne zaopatrzenie dla osób ze stomią. Utrzymanie całkowitej refundacji jest bowiem pewnym standardem w opiece stomijnej, a standard ten osiągnęliśmy jeszcze w ubiegłym wieku.
Jesteśmy także niezwykle wdzięczni i zobowiązani, że dostrzeżono nasze głosy w sprawie ograniczeń w refundacji środków do pielęgnacji stomii. Ten aspekt jest niezwykle ważny dla rzeszy stomików w Polsce, od których otrzymywaliśmy wiele pism i protestów w tej sprawie. Powrót do katalogu refundacyjnego środków pielęgnacyjnych jest zatem wykonaniem kroku do pozycji wyjściowej (tu już byliśmy tylko zostało nam to zabrane). Cenną rzeczą jest też wprowadzenie do katalogu osób uprawnionych do wydawania zleceń na sprzęt stomijny pielęgniarki lub położnej ubezpieczenia zdrowotnego.
Przechodzimy teraz do najistotniejszego problemu, z którym występowaliśmy już wiele razy, a mianowicie podniesieniem limitów kwotowych na sprzęt stomijny. Niestety po raz kolejny limity na sprzęt stomijny i środki do pielęgnacji stomii zostały pominięte, jeśli chodzi o ich waloryzację.
Po ponad 10 latach na tym samym poziomie realna siła nabywcza odpowiadająca tym limitom jest o 30-40 proc. niższa (inflacja, VAT). Oczywiście koszty te przenoszone są na pacjentów, co skutkuje coraz mniejszą liczbą odbieranego sprzętu stomijnego.
Z naszych badań i obserwacji wynika, że niemal połowa osób ze stomią (45,4 proc.z grupy 2400 badanych osób) wykazuje znaczące niedobory i braki sprzętu ze względu na niski limit refundacji. Niestety nie stać ich na kupno tego sprzętu na otwartym rynku, a pomoc POL-ILKO może być tylko wsparciem w niewielkim zakresie i okresie. W takim przypadku osoby te skazane są na izolację, marginalizację i niewielką możliwość aktywności społecznej. Powoduje to też zwiększone koszty dla służby zdrowia, związane z wszelakimi powikłaniami wynikającymi z braku odpowiedniego zaopatrzenia pacjentów.
Prosimy bardzo, wnioskujemy i apelujemy o podniesienie wartości limitów kwotowych na sprzęt stomijny. Pozwoli to na lepszą jakość życia, zmniejszy koszty społeczne oraz wpłynie na większą aktywność osób ze stomią w Polsce.
Najważniejszą kwestią jest utrzymanie całkowitej refundacji sprzętu stomijnego (oczywiście do pewnych limitów). Niestety, co chwilę dochodziły i dochodzą do nas informacje o planowanej odpłatności za niezbędne zaopatrzenie dla osób ze stomią. Utrzymanie całkowitej refundacji jest bowiem pewnym standardem w opiece stomijnej, a standard ten osiągnęliśmy jeszcze w ubiegłym wieku.
Jesteśmy także niezwykle wdzięczni i zobowiązani, że dostrzeżono nasze głosy w sprawie ograniczeń w refundacji środków do pielęgnacji stomii. Ten aspekt jest niezwykle ważny dla rzeszy stomików w Polsce, od których otrzymywaliśmy wiele pism i protestów w tej sprawie. Powrót do katalogu refundacyjnego środków pielęgnacyjnych jest zatem wykonaniem kroku do pozycji wyjściowej (tu już byliśmy tylko zostało nam to zabrane). Cenną rzeczą jest też wprowadzenie do katalogu osób uprawnionych do wydawania zleceń na sprzęt stomijny pielęgniarki lub położnej ubezpieczenia zdrowotnego.
Przechodzimy teraz do najistotniejszego problemu, z którym występowaliśmy już wiele razy, a mianowicie podniesieniem limitów kwotowych na sprzęt stomijny. Niestety po raz kolejny limity na sprzęt stomijny i środki do pielęgnacji stomii zostały pominięte, jeśli chodzi o ich waloryzację.
Po ponad 10 latach na tym samym poziomie realna siła nabywcza odpowiadająca tym limitom jest o 30-40 proc. niższa (inflacja, VAT). Oczywiście koszty te przenoszone są na pacjentów, co skutkuje coraz mniejszą liczbą odbieranego sprzętu stomijnego.
Z naszych badań i obserwacji wynika, że niemal połowa osób ze stomią (45,4 proc.z grupy 2400 badanych osób) wykazuje znaczące niedobory i braki sprzętu ze względu na niski limit refundacji. Niestety nie stać ich na kupno tego sprzętu na otwartym rynku, a pomoc POL-ILKO może być tylko wsparciem w niewielkim zakresie i okresie. W takim przypadku osoby te skazane są na izolację, marginalizację i niewielką możliwość aktywności społecznej. Powoduje to też zwiększone koszty dla służby zdrowia, związane z wszelakimi powikłaniami wynikającymi z braku odpowiedniego zaopatrzenia pacjentów.
Prosimy bardzo, wnioskujemy i apelujemy o podniesienie wartości limitów kwotowych na sprzęt stomijny. Pozwoli to na lepszą jakość życia, zmniejszy koszty społeczne oraz wpłynie na większą aktywność osób ze stomią w Polsce.
Przegląd Gastroenterologiczny
