Strona www.brzuchobrzucho.pl . Zbożna akcja i wstrząsająca lektura
Autor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 22.02.2012
Źródło: BL; www.brzuchobrzucho.pl ; TVN
Do Centrum Zdrowia Dziecka każdego tygodnia trafia 2-3 małych pacjentów zatrutych detergentami.
Działające przy klinice gastroenterologii Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju i Wspierania Kliniki Gastroenterologii, Hepatologii i Immunologii zorganizowało akcję, mającą na celu informować o tym, jakie niebezpieczne dla naszych dzieci są zatrucia.
Działające przy klinice gastroenterologii Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju i Wspierania Kliniki Gastroenterologii, Hepatologii i Immunologii zorganizowało akcję, mającą na celu informować o tym, jakie niebezpieczne dla naszych dzieci są zatrucia.
Częścią tej akcji jest witryna internetowa www.brzuchobrzucho.pl. Można tu znaleźć informacje o najczęstszych zatruciach, gdzie zadzwonić w razie choroby oraz jak udzielać pierwszej pomocy w przypadku zatrucia. Informacje pogrupowane są w działy: zapobieganie, konsekwencje, ważne telefony (niestety tylko warszawskie), grzyby, toksyny, połknięcia ciał obcych, oparzenia. Zawiera też wstrząsający dział „Historie Prawdziwe”. Czytamy w nim, między innymi:
„15 letnia dziewczynka wróciła zmęczona do domu. Spragniona wypiła kilka łyków z nieprzeziernej butelki po popularnym napoju. Chwilę wcześniej matka użyła to opakowanie do wykonania roztworu składającego się z detergentu i środka do udrażniania rur. W wyniku spożycia tego roztworu u chorej doszło do masywnego oparzenia przełyku, wymagała długotrwałego leczenia farmakologicznego, a następnie wielu zabiegów mających za zadanie rozszerzenia przełyku. Jest to jeden z przypadków, gdzie tragedii dało się uniknąć, wystarczyło pamiętać – NIGDY NIE UŻYWAJ OPAKOWAŃ PO PRODUKTACH SPOŻYWCZYCH DO PRZECHOWYWANIA SUBSTANCJI CHEMICZNYCH”.
Partnerem Centrum Zdrowia Dziecka w akcji jest Stowarzyszenie na Rzecz Wspierania Kliniki Gastroeneterologii.
„15 letnia dziewczynka wróciła zmęczona do domu. Spragniona wypiła kilka łyków z nieprzeziernej butelki po popularnym napoju. Chwilę wcześniej matka użyła to opakowanie do wykonania roztworu składającego się z detergentu i środka do udrażniania rur. W wyniku spożycia tego roztworu u chorej doszło do masywnego oparzenia przełyku, wymagała długotrwałego leczenia farmakologicznego, a następnie wielu zabiegów mających za zadanie rozszerzenia przełyku. Jest to jeden z przypadków, gdzie tragedii dało się uniknąć, wystarczyło pamiętać – NIGDY NIE UŻYWAJ OPAKOWAŃ PO PRODUKTACH SPOŻYWCZYCH DO PRZECHOWYWANIA SUBSTANCJI CHEMICZNYCH”.
Partnerem Centrum Zdrowia Dziecka w akcji jest Stowarzyszenie na Rzecz Wspierania Kliniki Gastroeneterologii.