Specjalizacje, Kategorie, Działy

Zjazd PTBO: Otyłość ma swoją płeć. Inaczej tyją mężczyźni, inaczej kobiety

Udostępnij:
-Leczymy powikłania otyłości a nie jej przyczynę. I to należy zmienić pamiętając o różnicach między płciami, także w podejściu do leczenia. Powiemy o tym we wrześniu, na otwartym zjeździe naszej organizacji – mówi prof. Magdalena Olszanecka-Glinianowicz, prezes Polskiego Towarzystwa Badań nad Otyłością (PTBO)
-W dniach 17 – 19 września odbędzie się zjazd Polskiego Towarzystwa Badań nad Otyłością. Co, zdaniem pani profesor może najbardziej zainteresować uczestników?
-Najbardziej powinno zainteresować uczestników spojrzenie na otyłość przez pryzmat różnic płciowych. Zarówno czynniki warunkujące zachorowanie na otyłość, jak również sposoby podejścia do leczenia otyłości różnią się u kobiet i u mężczyzn. I myślę, że ta kwestia, która dotychczas może nie była tak bardzo zauważana, powinna najbardziej zainteresować uczestników zjazdu. Drugim mocnym punktem, w moim odczuciu, jest duża interdyscyplinarność tematyczna. To oznacza spojrzenie nie tylko na samo zachorowanie na otyłość, ale także na kwestie powikłań otyłości okiem różnych specjalistów.

-Jakie są najważniejsze różnice w przyczynach otyłości u kobiet i u mężczyzn?

Na przykład kobiety częściej chorują na depresję, która może stać się przyczyną otyłości. Kobiety częściej mają zaburzenia samoakceptacji, to jest wyglądu swojego ciała, co może być przyczyną jedzenia stresogennego, czy kompulsywnego. Po za tym kobiety mają mniejszą skłonność do aktywności fizycznej. Kolejnym elementem, który jest dosyć istotny stanowi podejście do kwestii żywienia. Kobiety częściej jedzą pokarmy słodkie, mężczyźni częściej pokarmy tłuste – konkretne. U mężczyzn czynniki zachorowania mogą wynikać ze stresu i podejścia do radzenia sobie z nim, ale częściej u mężczyzn przyczyną są same nawyki żywieniowe, niż jedzenie kompulsywne. Poza tym mężczyźni częściej spożywają alkohol, który także może wpływać na ryzyko zachorowania na otyłość. To są główne czynniki ryzyka, a reszta zostanie omówiona w trakcie konferencji.

-Wspomniała pani o interdyscyplinarności konferencji. Co specjalista powinien wiedzieć o otyłości, aby móc pomóc choremu?
-Specjalista przede wszystkim powinien identyfikować przyczynę otyłości. Spojrzenie na tą chorobę jedynie przez pryzmat nadmiernego jedzenia i niskiej aktywności fizycznej jest bardzo ubogie. To spojrzenie czasem uniemożliwia skuteczne leczenie. Jeśli diagnozujemy na przykład zespół kompulsywnego jedzenia, depresję, nałogowe jedzenie, czy zajadanie stresu to trzeba pamiętać, że nasze porady nie są do końca skuteczne. Choć pacjent chce się do nich stosować to nie do końca mu to wychodzi z tego powodu, że potrzebuje włączenia do leczenia psychoterapii. Myślę, że wśród specjalistów rośnie wiedza na temat otyłości, ale jest jeszcze dużo do zrobienia w tym zakresie. Specjaliści zajmują się w dużej mierze leczeniem powikłań otyłości, natomiast my, czyli Polskie Towarzystwo Badań nad Otyłością staramy się o powołanie specjalizacji z obesitologii. Ta specjalizacja zajmowałaby się leczeniem przyczyn otyłości, a nie jest skutków. Obecnie mamy w Polsce wiele specjalizacji, które leczą już powikłania otyłości, ale nie ma lekarzy z wiedzą na temat leczenia jej przyczyn.

-Czy lekarze rodzinni mają rolę do odegrania w zakresie leczenia otyłości?

-Tak, bardzo dużą, szczególnie w obszarze diagnozowania otyłości. A to nie jest łatwe, ponieważ pacjent nie zawsze jest świadomy, że choruje na otyłość i może tego problemu nie dostrzegać. Nie traktuje wtedy otyłości jako choroby, ale jak problem kosmetyczny, bądź kwestie tego czy to się komuś podoba czy nie. Taki pacjent może nawet czuć się dobrze z tym, że jest otyły dopóki nie zaczynają mu doskwierać problemy związane z powikłaniami otyłości. Tutaj mamy bardzo wiele różnych sytuacji, w których pacjent niekoniecznie musi wiedzieć, że jest chory. Lekarz rodzinny powinien więc zdiagnozować chorobę i zachęcić pacjenta do podjęcia leczenia. Lekarz pierwszego kontaktu powinien także uświadomić pacjentowi jakie skutki niesie za sobą otyłość, czyli na jakie choroby można zachorować z tego powodu. Lekarz rodzinny powinien być więc takim pierwszym elementem łańcucha leczącego przekazując pacjentowi informacje jakich podstawowych zmian powinien dokonać. Zadaniem lekarza rodzinnego jest także skierowania pacjenta do odpowiednich specjalistów, jeśli już występują powikłania otyłości bądź, jeśli zbudujemy w Polsce strukturę leczenia otyłości, jaką należałoby stworzyć, do specjalisty obesitologa. Lekarz rodzinny również może kierować pacjenta do leczenia bariatrycznego otyłości. Wtedy pacjent skonsultowany przez chirurga może być leczony operacyjnie. Rolą lekarza rodzinnego nie jest prowadzenie chorego po zabiegu bariatrycznym, jednak w sytuacji, kiedy pacjent nie zgłasza się na kontrolę do specjalistów, lekarz rodzinny powinien objąć go nadzorem. Lekarz pierwszego kontaktu powinien włączyć się także w diagnozowanie leczenia przyczyn otyłości i w wielu przypadkach skierować chorego na psychoterapię.

-Jakie są najczęstsze powikłania otyłości?
Do najczęściej występujących należą nadciśnienie tętnicze, cukrzyca typu 2, miażdżyca, której skutkiem może być udar mózgu częściej niedokrwienny, ale również krwotoczny, liczne zaburzenia endokrynologiczne, w tym zaburzenia płodności zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn, zmiany zwyrodnieniowe stawów. Powikłaniem otyłości mogą być również zaburzenia nastroju i depresja. Wreszcie do powikłań otyłości możemy zaliczyć niektóre nowotwory. Nie wymieniłam jeszcze często występujących u chorych otyłych zaburzeń lipidowych. Pacjent jest więc kierowany do hipertensjologa, diabetologa, ale także endokrynologa, który może podchodzić do zaburzeń endokrynologicznych nie jako skutku otyłości, ale traktować je jako przyczynę, co jeszcze bardziej nasila zaburzenia związane z otyłością, bo pacjent czuje się usprawiedliwiony. Na przykład otyła chora z zespołem policystycznych jajników, jeśli dowie się, że otyłość jest objawem, nie przyczyną zespołu policystycznych jajników czuje się usprawiedliwiona i nie zwraca uwagi na to co je bo nie widzi takiej potrzeby, a przyrost masy ciała przypisuje rozpoznaniu endokrynologicznemu.

-Czy na otyłość mają wpływ różnice w budowie mózgu u kobiet i mężczyzn? Czy łatwiej jest dotrzeć lekarzowi do kobiety, czy do mężczyzny?
-Nie można stwierdzić w 100 procentach, że łatwiej jest dotrzeć do jednej, czy drugiej płci. To zależy także od pewnych predyspozycji indywidualnych. Sesja dotycząca mózgu będzie dotyczyła różnic w jego funkcjonowaniu u kobiet i u mężczyzn nie tylko w kontekście samej otyłości. Kobiety na przykład mają podzielną uwagę i mogą wykonywać kilka czynności naraz. Mężczyźni mają z tą podzielnością uwagi większe problemy, ponieważ to u kobiet jest więcej połączeń między półkulami mózgu, a u mężczyzn wewnątrz półkul.
 
Patronat naukowy portalu:
Prof. dr hab. n. med. Grażyna Rydzewska, Kierownik Kliniki Gastroenterologii CSK MSWiA
Redaktor prowadzący:
Prof. dr hab. n. med. Piotr Eder, Katedra i Klinika Gastroenterologii, Żywienia Człowieka i Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.