IV Praktyczny Gabinet Ginekologiczny – ginekolog potrzebny kobiecie na każdym etapie jej życia

Niezwykle interesujący program Ogólnopolskiej Konferencji IV Praktyczny Gabinet Ginekologiczny był swoistą podróżą przez życie kobiety. Jedna z sesji była nawet zatytułowana „Od przedszkola do seniora”. Kierownikiem naukowym wydarzenia była prof. Violetta Skrzypulec-Plinta, przez całe życie zawodowe związana z problemami kobiet, walcząca o profilaktykę zdrowotną oraz rzetelną edukację seksualną.

Rozmowa z prof. dr hab. n. med. Violettą Skrzypulec-Plintą, kierownik Katedry Zdrowia Kobiety oraz Zakładu Zdrowia Reprodukcyjnego i Seksuologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.

Kiedy dziewczynka powinna odbyć pierwszą wizytę u ginekologa?
– Ginekologia dziecięca, dziewczęca nie jest jeszcze w Polsce zbyt popularna i pierwsze wizyty czasami odbywają się za późno, a czasami też za wcześnie. Mamy pytają, kiedy przyjść z córką na pierwszą wizytę. My mówimy, że gdy ukończy ona 16. rok życia. Chyba że dziewczynka odczuwa jakieś dolegliwości – zaburzenia miesiączkowania, obce ciało, infekcje intymne, brak miesiączki, nieokreślone bóle miednicy mniejszej...

A ostatnia wizyta w życiu? Badanie ankietowe przeprowadzone niedawno pokazało, że co czwarta kobieta po 60. roku życia nie widzi potrzeby chodzenia do ginekologa.
– Jeśli chodzi o ostatnią wizytę, to badania populacyjne wykazały, że 74. rok życia to jest ten, kiedy należy rozważyć, czy kolejna wizyta jest potrzebna, czy nie.

Mamy coraz dłuższe życie i coraz lepszą jakość życia, w tym życia seksualnego. My, kobiety, żyjemy dłużej o 8 lat od partnerów. W dojrzałym wieku nierzadko mamy nowych towarzyszy życiowych. Kobieta w okresie menopauzy, po menopauzie zrzuciła z siebie garnitur babci wychowującej wnuki, chce być energiczną, zadbaną, pracującą osobą. Jednak z wiekiem ryzyko wystąpienia różnego rodzaju chorób jest większe. Dlatego istnieje potrzeba wydłużenia programów profilaktycznych obejmujących badanie cytologiczne i mammograficzne.

Coraz młodsze kobiety skarżą się na objawy okołomenopauzalne. Czy to znaczy, że menopauza przychodzi wcześniej?
– Czas menopauzy się nie przesunął. Dalej jest to 50.–51. rok życia, bo tak zostałyśmy stworzone. Zmieniło się to, że kiedyś kobiety żyły kilka lat po menopauzie, a jeszcze wcześniej w ogóle jej nie dożywały. Organizm jest mądry i tak to wymyślił, że liczba komórek jajowych zmniejsza się w miarę upływu czasu. Mamy okres przygotowawczy do menopauzy, a więc perimenopauzę, a potem menopauzę, czyli ostatnią miesiączkę.

Kiedyś o perimenopauzie w ogóle się nie mówiło. Teraz kobieta, która ma 43 lata, powoli wchodzi w ten okres, a jednocześnie nadal chce być zdrowa, zadbana, uprawiać seks, cieszyć się życiem. Ale jest też grupa kobiet, które mają przedwczesną menopauzę – te po leczeniu onkologicznym, po ciężkich operacjach. Tym pacjentkom też trzeba umieć pomóc, zwłaszcza że jest ich coraz więcej.

Jest takie duże badanie brytyjskich lekarek, które przepytano o okres menopauzy. Ogromna część z nich zrezygnowała z życia zawodowego ze względu na uszczypliwe uwagi środowiska medycznego. To jeszcze nie jest ten czas, kiedy koledzy rozumieją, że jest to problem. Że można się spocić, chodzić częściej do toalety, mieć zły nastrój.

Jedna z sesji konferencji poświęcona była możliwościom zabiegowym z zakresu ginekologii plastycznej i estetycznej. Czy przerost warg sromowych mniejszych jest problemem, kiedy wykonać plastykę pochwy i z jakich wskazań?
– Jeszcze nie dojrzeliśmy do tego, żeby zrozumieć, że to są bardzo ważne problemy. Wiele osób – z przykrością stwierdzam, że także kolegów ginekologów – nie dostrzega tego, że pewne rzeczy, które nie doskwierają nam w okresie życia reprodukcyjnego, zaczynają być widoczne, bolesne i tym pacjentkom trzeba pomóc.

Ogólnopolska Konferencja IV Praktyczny Gabinet Ginekologiczny odbyła się 16 i 17 czerwca w Warszawie. Organizatorem było wydawnictwo Termedia.