Ryzyko powikłań położniczych rośnie u kobiet z potwierdzoną endometriozą

Endometrioza jest bardzo częsta wśród kobiet w wieku reprodukcyjnym. Choroba istotnie obniża jakość życia, prowadząc do uciążliwego zespołu bólowego miednicy mniejszej - w aż 70% jego przyczyną jest właśnie endometrioza. Coraz więcej badań pokazuje, że jej negatywnym następstwem jest nie tylko ból, ale i problemy położnicze.

Na łamach czasopisma Obstetrics & Gynecology opublikowano wyniki analiz przeprowadzonych przez badaczy z University of Arizona, którzy sprawdzili wpływ endometriozy na wyniki ciąży. Pod lupę wzięto dane aż 116 429 kobiet (196 722 ciąże) w wieku 25-42 lat, które obserwowano w latach 1989-2009 w ramach badania NHS II. Porównano wyniki ciąży u kobiet z endometriozą potwierdzoną laparoskopowo z wynikami ciąży kobiet niechorujących na endometriozę; skupiono się na ocenie ryzyka poronienia, ciąży pozamacicznej, urodzenia martwego noworodka, cukrzycy ciążowej, zaburzeń nadciśnieniowych, porodu przedwczesnego i niskiej masy urodzeniowej.

Wykazano, że endometrioza wiązała się z większym ryzykiem utraty ciąży; zależność ta dotyczyła zarówno poronienia (RR 1,40), jak i wystąpienia ciąży pozamacicznej, stanowiącej wskazanie do przerwania ciąży (RR 1,46). Wśród kobiet z endometriozą istotnie częściej dochodziło do wystąpienia cukrzycy ciążowej (RR 1,35), a także zaburzeń nadciśnieniowych (zarówno stanu przedrzucawkowego jak i nadciśnienia ciążowego; RR 1,30).

Powyższe zależności dotyczyły kobiet z potwierdzoną laparoskopowo chorobą; pokazuje to, jak ważne jest odpowiednie postawienie diagnozy, która umożliwia zaplanowanie lepszej opieki w przypadku zajścia w ciążę. Niestety, jak podają dane literaturowe średni czas od występowania objawów do diagnozy jest długi i wynosi aż 6,7 lat.