123RF
COVID-19 szczególnie groźny dla seniorów z demencją
Redaktor: Monika Stelmach
Data: 13.03.2023
Źródło: Paweł Wernicki/PAP, The American Journal of Geriatric Psychiatry: „Predictors of COVID-19 Outcomes Among Residents of Swedish Long-Term Care Facilities–A Nationwide Study of the Year 2020”
Działy:
Aktualności w Koronawirus
Aktualności
W przypadku wymagających opieki seniorów jednym z głównych czynników ryzyka zachorowania na COVID-19 okazała się demencja – informuje „The American Journal of Geriatric Psychiatry”.
W roku 2020, gdy zaczęła się pandemia COVID-19, demencja była dominującym czynnikiem ryzyka tej choroby wśród pensjonariuszy szwedzkich domów opieki. Podwyższone było zarówno ryzyko zakażenia koronawirusem, jak i śmierci z tego powodu – wykazały badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Göteborgu.
Zebrane dane dotyczyły łącznie 82 488 osób, co stanowi 99 proc. seniorów objętych opieką we wszystkich szwedzkich placówkach. Okresem badawczym był cały rok 2020, z falami pandemii zarówno wiosną, jak i w okresie poprzedzającym Boże Narodzenie. Masowe szczepienia przeciwko COVID-19 zostały wprowadzone dopiero pod koniec roku.
Po uwzględnieniu współwystępowania i czynników socjodemograficznych, takich jak płeć, wiek i wykształcenie, wyłoniło się siedem niezależnych czynników ryzyka: zaawansowany wiek, płeć męska, demencja, choroby układu krążenia, choroby płuc i nerek, wysokie ciśnienie tętnicze (nadciśnienie) i cukrzyca.
Z powyższych siedmiu czynników największy wpływ w ciągu całego roku i podczas różnych fal zakażeń wywarła demencja. Najsilniejszy związek między demencją a śmiertelnością z powodu potwierdzonej infekcji COVID-19 stwierdzono w grupie wiekowej 65–75 lat.
– Zatem najbardziej narażeni zarówno na zakażenie, jak i śmierć z powodu COVID-19 byli ludzie z wczesnym początkiem demencji. Może to wynikać z cech choroby – stwierdziła dr Jenna Najar, pierwsza autorka badania.
Zebrane dane dotyczyły łącznie 82 488 osób, co stanowi 99 proc. seniorów objętych opieką we wszystkich szwedzkich placówkach. Okresem badawczym był cały rok 2020, z falami pandemii zarówno wiosną, jak i w okresie poprzedzającym Boże Narodzenie. Masowe szczepienia przeciwko COVID-19 zostały wprowadzone dopiero pod koniec roku.
Po uwzględnieniu współwystępowania i czynników socjodemograficznych, takich jak płeć, wiek i wykształcenie, wyłoniło się siedem niezależnych czynników ryzyka: zaawansowany wiek, płeć męska, demencja, choroby układu krążenia, choroby płuc i nerek, wysokie ciśnienie tętnicze (nadciśnienie) i cukrzyca.
Z powyższych siedmiu czynników największy wpływ w ciągu całego roku i podczas różnych fal zakażeń wywarła demencja. Najsilniejszy związek między demencją a śmiertelnością z powodu potwierdzonej infekcji COVID-19 stwierdzono w grupie wiekowej 65–75 lat.
– Zatem najbardziej narażeni zarówno na zakażenie, jak i śmierć z powodu COVID-19 byli ludzie z wczesnym początkiem demencji. Może to wynikać z cech choroby – stwierdziła dr Jenna Najar, pierwsza autorka badania.