Specjalizacje, Kategorie, Działy
UMP.edu.pl

Dr hab. Piotr Rzymski o związku miedzy szczepieniem a ciążą

Udostępnij:
W przypadku szczepionki firmy AstraZeneca mamy do czynienie ze złą prasą, ale trzeba powiedzieć wprost, że bardzo wiele jest w tym sensacji, a mało rzetelności - stwierdza biolog.
W wypowiedzi dla TVN24 dr hab. med. Piotr Rzymski z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu tłumaczy: Najbardziej niepokojąca wieść to ostatnio incydenty zakrzepowo-zatorowe po szczepionce firmy AstraZeneca, ale wszystko wskazuje na to, że jest to zwykła korelacja, czyli nałożenie się w czasie zdarzenia, a więc szczepienia i incydentu zakrzepowo-zatorowego, natomiast nie mamy do czynienia z ciągiem przyczynowo-skutkowym – o tym mówi analiza Europejskiej Agencji Leków. Doszło jednak do pewnego rodzaju histerii, niektóre kraje zaczęły wstrzymywać przejściowo szczepienia AstrąZenecą, ale myślę że sytuacja uspokoi się wkrótce.

Kraje, które wstrzymały szczepienia, zastosowały regułę nadzwyczajnej ostrożności. Jest sporo emocji, także dlatego, że przeciw COVID-19 szczepimy w blasku fleszy. Ale takie sytuacje należy wyjaśniać w sposób rzetelny i spokojny, no i mam nadzieję, że w Polsce informacje, które pojawiają się na temat AstryZeneki nie wpłyną na wyszczepialność, bo korzyść ze szczepień jest ogromna zarówno na poziomie indywidualnym, jak i społecznym.

W badaniach klinicznych tej szczepionki nie zanotowano żadnych incydentów zatorowo-zakrzepowych, poza tym zanotowana częstość – 22 przypadki na 3 miliony szczepień to jest częstość, która mieści się w oczekiwanej w ogólnej populacji no i wreszcie, mamy do czynienia z korelacją, a trzeba zbadać czy jest związek przyczynowo-skutkowy. EMA stwierdziła, że nie ma takiego związku. Ja znam przypadek kobiety, która po drugiej dawce szczepionki mRNA zaszła w ciążę – mamy do czynienia z korelacją, ale czy jest związek przyczynowo-skutkowy?
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.