123RF
Idiopatyczne włóknienie płuc u 22 proc. pacjentów z ciężkim przebiegiem COVID-19
Redaktor: Monika Stelmach
Data: 08.02.2022
Źródło: Marcin Zatyka /PAP
Ponad 22 proc. pacjentów, którzy byli leczeni na oddziałach intensywnej terapii z powodu ciężkiego przebiegu COVID-19, po przebyciu tej choroby cierpi na idiopatyczne włóknienie płuc – wynika z badania przeprowadzonego przez hiszpańskich naukowców.
Zespół pulmonologów z Instytutu Badań Medycznych w Szpitalu Klinicznym w Walencji (INCLIVA) wskazał, że u pacjentów z COVID-19, u których pojawiło się idiopatyczne włóknienie płuc, wcześniej rozwinęło się zapalenie płuc.
– Pacjenci przechodzili je w sposób ciężki lub umiarkowany – sprecyzowali w komunikacie ze studium naukowcy z INCLIVA, zaznaczając, że występowanie idiopatycznego włóknienia płuc potwierdziły badania przy użyciu tomografii komputerowej.
Naukowcy wyjaśnili, że badanie prowadzone we współpracy z kilkoma ośrodkami badawczymi z Hiszpanii prowadzone było między majem 2020 a czerwcem 2021 roku. Zapowiedzieli, że będzie kontynuowane co najmniej do grudnia 2022 roku.
Zgodnie ze studium, podczas którego analizowanych było kilka tysięcy przypadków zapalenia płuc związanego z COVID-19 na terenie Hiszpanii, po pół roku od wyjścia ze szpitala u połowy pacjentów występuje zaburzenie zdolności dyfuzji gazów w płucach.
Autorzy badania wyjaśnili, że schorzenie to często przejawia się w formie duszności po przebyciu COVID-19 i występuje głównie u osób poddanych leczeniu na oddziałach intensywnej terapii.
Z szacunków pulmonologów z INCLIVA wynika, że obecnie w Hiszpanii może żyć do 12 tys. osób cierpiących na idiopatyczne włóknienie płuc.
– Pacjenci przechodzili je w sposób ciężki lub umiarkowany – sprecyzowali w komunikacie ze studium naukowcy z INCLIVA, zaznaczając, że występowanie idiopatycznego włóknienia płuc potwierdziły badania przy użyciu tomografii komputerowej.
Naukowcy wyjaśnili, że badanie prowadzone we współpracy z kilkoma ośrodkami badawczymi z Hiszpanii prowadzone było między majem 2020 a czerwcem 2021 roku. Zapowiedzieli, że będzie kontynuowane co najmniej do grudnia 2022 roku.
Zgodnie ze studium, podczas którego analizowanych było kilka tysięcy przypadków zapalenia płuc związanego z COVID-19 na terenie Hiszpanii, po pół roku od wyjścia ze szpitala u połowy pacjentów występuje zaburzenie zdolności dyfuzji gazów w płucach.
Autorzy badania wyjaśnili, że schorzenie to często przejawia się w formie duszności po przebyciu COVID-19 i występuje głównie u osób poddanych leczeniu na oddziałach intensywnej terapii.
Z szacunków pulmonologów z INCLIVA wynika, że obecnie w Hiszpanii może żyć do 12 tys. osób cierpiących na idiopatyczne włóknienie płuc.