123RF
Lekarze pytają, czy prokuratura w końcu zajmie się hejtem
Autor: Monika Stelmach
Data: 09.09.2021
Źródło: NIL
Działy:
Aktualności w Koronawirus
Aktualności
– Samorząd lekarski wielokrotnie apelował do władz o podjęcie skutecznych działań w sprawie nasilającej się fali hejtu w stosunku do lekarzy, m.in. realizujących szczepienia przeciwko COVID-19. Zawiadomienia do organów ścigania były dotychczas umarzane lub traktowane jako przestępstwa prywatnoskargowe – stwierdzili przedstawiciele NIL.
Na stronie Naczelnej Izby Lekarskiej czytamy, że w piśmie z 6 września br. minister zdrowia przekazał informację z Prokuratury Krajowej, że Prokuratura Regionalna w Warszawie została zobowiązana do przeprowadzenia analizy akt postępowań pod kątem prawidłowości procedowania spraw o zniesławienie lekarzy zaangażowanych w program szczepień przeciwko wirusowi SARS-CoV-2.
Dodatkowo do prokuratorów regionalnych w całym kraju zostało skierowane pismo z wytycznymi/instrukcjami, w których wskazano, aby prokuratury czyniły regułą prowadzenie postępowań dotyczących zniesławienia w ww. kategorii spraw z urzędu, nie zaś na wniosek samego pokrzywdzonego.
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej stwierdził z aprobatą, że „kropla drąży skałę” i oczekuje konkretnych działań ze strony prokuratury, dla której ochrona osób ratujących zdrowie i życie powinna być priorytetem, tym bardziej że osoby te angażują się w realizację programów rządowych mających zapewnić populacyjną odporność przeciwko COVID-19. Podkreślił również, że samorząd lekarski nie spocznie w swoich działaniach w zwalczaniu hejtu wobec medyków.
Ponadto, w tym samym piśmie, minister zdrowia zwrócił się z prośbą o podjęcie działań, które mogłyby ograniczyć kampanię dezinformacji dotyczącą szczepień przeciw COVID-19, prowadzoną przez Polskie Stowarzyszenie Niezależnych Lekarzy i Naukowców. Minister zdrowia wskazał, zgodnie z opinią samorządu lekarskiego, że kampania ta nie jest poparta żadną wiedzą naukową, w związku z tym stwarza zagrożenie dla zdrowia i życia obywateli naszego kraju.
– Samorząd lekarski wielokrotnie apelował do władz o podjęcie skutecznych działań w sprawie nasilającej się fali hejtu i zachowań naruszających przepisy Kodeksu karnego w stosunku do lekarzy i lekarzy dentystów, m.in. promujących i realizujących Narodowy Program Szczepień przeciwko COVID-19. Składane przez NRL zawiadomienia do organów ścigania były dotychczas umarzane lub traktowane jako przestępstwa prywatnoskargowe, które nie leżą w kręgu zainteresowania prokuratury – zauważyła Naczelna Izba Lekarska.
Dodatkowo do prokuratorów regionalnych w całym kraju zostało skierowane pismo z wytycznymi/instrukcjami, w których wskazano, aby prokuratury czyniły regułą prowadzenie postępowań dotyczących zniesławienia w ww. kategorii spraw z urzędu, nie zaś na wniosek samego pokrzywdzonego.
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej stwierdził z aprobatą, że „kropla drąży skałę” i oczekuje konkretnych działań ze strony prokuratury, dla której ochrona osób ratujących zdrowie i życie powinna być priorytetem, tym bardziej że osoby te angażują się w realizację programów rządowych mających zapewnić populacyjną odporność przeciwko COVID-19. Podkreślił również, że samorząd lekarski nie spocznie w swoich działaniach w zwalczaniu hejtu wobec medyków.
Ponadto, w tym samym piśmie, minister zdrowia zwrócił się z prośbą o podjęcie działań, które mogłyby ograniczyć kampanię dezinformacji dotyczącą szczepień przeciw COVID-19, prowadzoną przez Polskie Stowarzyszenie Niezależnych Lekarzy i Naukowców. Minister zdrowia wskazał, zgodnie z opinią samorządu lekarskiego, że kampania ta nie jest poparta żadną wiedzą naukową, w związku z tym stwarza zagrożenie dla zdrowia i życia obywateli naszego kraju.
– Samorząd lekarski wielokrotnie apelował do władz o podjęcie skutecznych działań w sprawie nasilającej się fali hejtu i zachowań naruszających przepisy Kodeksu karnego w stosunku do lekarzy i lekarzy dentystów, m.in. promujących i realizujących Narodowy Program Szczepień przeciwko COVID-19. Składane przez NRL zawiadomienia do organów ścigania były dotychczas umarzane lub traktowane jako przestępstwa prywatnoskargowe, które nie leżą w kręgu zainteresowania prokuratury – zauważyła Naczelna Izba Lekarska.