Pixabay
O maseczkach, rękawiczkach i szpitalach zakaźnych
Autor: Krystian Lurka
Data: 16.03.2020
Działy:
Aktualności w Koronawirus
Aktualności
| Tagi: | Dariusz Madera, koronawirus |
Przekształcono niektóre szpitale w zakaźne. Od poniedziałku są gotowe do przyjmowania zarażonych koronawirusem. Po co? - Jeśli dobrze rozumiem intencje ministra zdrowia, po to, aby przygotować się na większą liczbę pacjentów z SARS-CoV-2 z jednoczesnym odizolowaniem ich od innych hospitalizowanych. To słuszna decyzja, bo pozwala szpitalom ochronić tych, którzy nie są zarażeni i dzięki temu unikniemy kłopotów z dostępem do środków dezynfekcyjnych, maseczek, rękawiczek i fartuchów potrzebnych do pomocy z leczeniu koronawirusa - mówi Dariusz Madera, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu.
A problemy z wyposażeniem są. Potwierdza to dyrektor Madera, członek Rady Naczelnej Polskiej Federacji Szpitali.
- W naszym szpitalu sytuacja nie różni się od tego, co dzieje się w innych placówkach. Jest poważna. Dostajemy jedną trzecią zamawianych środków dezynfekcyjnych, a zamówienia i tak nie są realizowane na bieżąco. Czas oczekiwania to kilka dni. Podobnie jest z maseczkami, rękawiczkami i fartuchami - mówi dyrektor Madera. - W tym momencie nasz personel ma w czym pracować, ale zapasy szybko się kończą, bo potrzebujemy więcej środków ochrony indywidualnej niż kiedy nie było zagrożenia. Nasze zamówienia nie są realizowane jak kiedyś. Na maseczki przeciwwirusowe FFP2 i FFP3 jesteśmy w kolejce oczekujących w hurtowni, która nam sprzęt dostarcza - wyjaśnia.
- Z pewnością pomoc pacjentom z COVID-19 przez placówki przekształcone w szpitale zakaźne pozwoli innym i systemowi ochrony zdrowia racjonalnie gospodarować środkami ochrony osobistej i sprzętem medycznym - przyznaje.
Przeczytaj także: „Lista szpitali przekształconych w zakaźne”, „Zamknięte granice”, „Adamed produkuje lek wspomagający leczenie koronawirusa” i „Internetowa mapa zasięgu koronawirusa”.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
Konsultacje online: jak udzielać, regulacje prawne, dobre praktyki w sytuacji epidemiologicznej. Dowiedz się wszystkiego na bezpłatnym szkoleniu online. Zapisz się już dziś >>
- W naszym szpitalu sytuacja nie różni się od tego, co dzieje się w innych placówkach. Jest poważna. Dostajemy jedną trzecią zamawianych środków dezynfekcyjnych, a zamówienia i tak nie są realizowane na bieżąco. Czas oczekiwania to kilka dni. Podobnie jest z maseczkami, rękawiczkami i fartuchami - mówi dyrektor Madera. - W tym momencie nasz personel ma w czym pracować, ale zapasy szybko się kończą, bo potrzebujemy więcej środków ochrony indywidualnej niż kiedy nie było zagrożenia. Nasze zamówienia nie są realizowane jak kiedyś. Na maseczki przeciwwirusowe FFP2 i FFP3 jesteśmy w kolejce oczekujących w hurtowni, która nam sprzęt dostarcza - wyjaśnia.
- Z pewnością pomoc pacjentom z COVID-19 przez placówki przekształcone w szpitale zakaźne pozwoli innym i systemowi ochrony zdrowia racjonalnie gospodarować środkami ochrony osobistej i sprzętem medycznym - przyznaje.
Przeczytaj także: „Lista szpitali przekształconych w zakaźne”, „Zamknięte granice”, „Adamed produkuje lek wspomagający leczenie koronawirusa” i „Internetowa mapa zasięgu koronawirusa”.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
Konsultacje online: jak udzielać, regulacje prawne, dobre praktyki w sytuacji epidemiologicznej. Dowiedz się wszystkiego na bezpłatnym szkoleniu online. Zapisz się już dziś >>
