123FM
Polacy zbadają, czy szczepienia przeciw gruźlicy chronią przed COVID-19
Autor: Monika Stelmach
Data: 24.04.2020
Źródło: Uniwersytet Rzeszowski, PAP
Działy:
Aktualności w Koronawirus
Aktualności
Tagi: | koronawirus, COVID-19, Hanna Czajka, BCG, Uniwersytet Rzeszowsk |
Zespół naukowców pod kierownictwem dr hab. n. med. Hanny Czajki z Kolegium Nauk Medycznych Uniwersytetu Rzeszowskiego rusza z badaniami, które mają dowieść, czy faktycznie szczepienia przeciwko gruźlicy (BCG) chronią przed ciężkim przebiegiem COVID-19.
Z dotychczasowych, wstępnych obserwacji wynika, że szczepienie przeciw gruźlicy zmniejszają ryzyko zachorowania i łagodzą przebieg zakażenia wirusem SARS-CoV-2. Taką hipotezę wysunęli specjaliści New York Institute of Technology. Z ich analizy wynika, że w krajach realizujących program szczepień przeciwko gruźlicy, mniej jest zachorowań i zgonów z powodu Covid-19.
Szczepienie z wykorzystanie preparatu BCG od wielu lat prowadzone są w Japonii, Korei Południowej i Polsce. Rzadko natomiast wykonywane są we Włoszech, Holandii, Hiszpanii, Francja i USA, gdzie jak na razie odnotowano więcej zakażeń wywoływanych przez koronawirusa SARS-CoV-2. Dlatego podejrzewa się, że szczepienia przeciwko gruźlicy mogą chronić przed różnymi infekcjami, ponieważ zwiększają ogólną odporność organizmu. Dzięki nim przebieg zakażenia może być przynajmniej bardziej łagodny. Są to jednak wstępne analizy i należy je traktować bardzo ostrożnie do czasu ogłoszenia pierwszych wyników badań klinicznych.
Zespół naukowców pod kierownictwem dr hab. n. med. Hanny Czajki z Kolegium Nauk Medycznych Uniwersytetu Rzeszowskiego, zbada wpływ szczepień przeciwko gruźlicy na zapadalność i przebieg zakażeń wirusem SARS-CoV-2. We badaniach wezmą udział także naukowcy z Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach oraz specjaliści ze Szpitala św. Ludwika i Szpitala im. S. Żeromskiego w Krakowie, Szpitala Bielańskiego i Szpitala Praskiego w Warszawie. Podobne próby rozpoczęto już w Japonii, Holandii, Niemczech oraz Australii.
Jednym z nielicznych producentów szczepionki BCG (Bacillus Calmette-Guérin) na świecie jest Biomed Lublin. Firma ta poinformowała, że udostępni ten preparat do badań klinicznych. Mają one wykazać, czy u osób z pozytywną próbą tuberkulinową (po szczepieniu BCG) większa jest odporność i lepsza ochrona przed zakażeniem wirusem SARS-CoV-2 i chorobą Covid-19. W tej sprawie rozpoczęto już współpracę z Uniwersytetem Rzeszowskim. Badania zostały dofinansowane przez Agencji Badań Medycznych w ramach szybkiej ścieżki, wpierającej opracowanie skutecznych metod diagnostyki i leczenia koronawirusa.
Szczepienie z wykorzystanie preparatu BCG od wielu lat prowadzone są w Japonii, Korei Południowej i Polsce. Rzadko natomiast wykonywane są we Włoszech, Holandii, Hiszpanii, Francja i USA, gdzie jak na razie odnotowano więcej zakażeń wywoływanych przez koronawirusa SARS-CoV-2. Dlatego podejrzewa się, że szczepienia przeciwko gruźlicy mogą chronić przed różnymi infekcjami, ponieważ zwiększają ogólną odporność organizmu. Dzięki nim przebieg zakażenia może być przynajmniej bardziej łagodny. Są to jednak wstępne analizy i należy je traktować bardzo ostrożnie do czasu ogłoszenia pierwszych wyników badań klinicznych.
Zespół naukowców pod kierownictwem dr hab. n. med. Hanny Czajki z Kolegium Nauk Medycznych Uniwersytetu Rzeszowskiego, zbada wpływ szczepień przeciwko gruźlicy na zapadalność i przebieg zakażeń wirusem SARS-CoV-2. We badaniach wezmą udział także naukowcy z Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach oraz specjaliści ze Szpitala św. Ludwika i Szpitala im. S. Żeromskiego w Krakowie, Szpitala Bielańskiego i Szpitala Praskiego w Warszawie. Podobne próby rozpoczęto już w Japonii, Holandii, Niemczech oraz Australii.
Jednym z nielicznych producentów szczepionki BCG (Bacillus Calmette-Guérin) na świecie jest Biomed Lublin. Firma ta poinformowała, że udostępni ten preparat do badań klinicznych. Mają one wykazać, czy u osób z pozytywną próbą tuberkulinową (po szczepieniu BCG) większa jest odporność i lepsza ochrona przed zakażeniem wirusem SARS-CoV-2 i chorobą Covid-19. W tej sprawie rozpoczęto już współpracę z Uniwersytetem Rzeszowskim. Badania zostały dofinansowane przez Agencji Badań Medycznych w ramach szybkiej ścieżki, wpierającej opracowanie skutecznych metod diagnostyki i leczenia koronawirusa.