123RF
Powikłania pogrypowe mogą wystąpić u każdego, niezależnie od wieku i stanu zdrowia
Redaktor: Iwona Konarska
Data: 26.11.2021
Źródło: PAP/ Magdalena Gronek
Działy:
Aktualności w Koronawirus
Aktualności
Tagi: | Ewa Augustynowicz, grypa, COVID-19, szczepienia |
– Szczepienia przeciw grypie chronią przed powikłaniami. Można je podawać podczas tej samej wizyty szczepiennej, co inne, szczepienie przeciw COVID-19 czy przeciw pneumokokom – tłumaczy dr hab. Ewa Augustynowicz z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH.
Zgodnie z nowymi przepisami od 23 listopada osoby pełnoletnie mogą w punktach szczepień bezpłatnie zaszczepić się przeciw grypie. Szczepienia będą wykonywane do 31 marca 2022 roku lub do wyczerpania zapasów z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.
Dr hab. Ewa Augustynowicz powiedziała, że co sezon epidemiczny odnotowuje się kilka milionów przypadków zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę i kilka tysięcy hospitalizacji.
Ostrzegła, że grypa niesie ryzyko groźnych powikłań, szczególnie dla osób z grup ryzyka obejmujących: kobiety ciężarne, dzieci do końca 5. roku życia, osoby w wieku 65 lat i więcej oraz pacjentów z chorobami przewlekłymi układu oddechowego, układu krążenia, układu nerwowego, nerek, z cukrzycą, chorobami nowotworowymi, niedoborem odporności.
Specjalistka wyjaśniła, że „ciężki przebieg grypy związany jest z zaostrzeniem chorób przewlekłych już istniejących lub wystąpieniem nowej choroby”. Zaznaczyła, że „wielonarządowe powikłania pogrypowe mogą prowadzić do stałego inwalidztwa lub zakończyć się zgonem”.
Dr Augustynowicz zwróciła uwagę, że oprócz dróg oddechowych grypa atakuje wiele innych narządów i tkanek. – Najczęstsze powikłania to: zapalenie płuc i oskrzeli, ostra niewydolność oddechowa, sepsa, zapalenie mięśnia sercowego, niewydolność wielonarządowa (niewydolność oddechowa, niewydolność nerek, wstrząs), zaostrzenie przewlekłych schorzeń (obejmujących płuca, serce, układ nerwowy), cukrzycy, wtórnych infekcji bakteryjnych. Może też dojść do poronień, jak również zakończyć się zgonem ciężarnej kobiety – wyliczyła.
Zaznaczyła, że „powikłania pogrypowe mogą wystąpić u każdego, niezależnie od wieku i stanu zdrowia”. – Ryzyko powikłań jest jednak szczególnie wysokie w grupach: osób po przeszczepach, starszych, chorych na astmę i inne przewlekłe schorzenia układu oddechowego, u osób z chorobami serca i układu krążenia, z chorobami nerek, z obniżoną odpornością, u małych dzieci – wskazała ekspertka.
Dr Augustynowicz podkreśliła, że „szczepienie przeciw grypie zmniejsza częstość zakażeń i ciężkość przebiegu choroby”. – Co najważniejsze, szczepionki chronią przed powikłaniami w przebiegu grypy – powiedziała. Wyjaśniła, że „osoby, które szczepiły się przeciw COVID-19 w dowolnym odstępie czasu mogą zaszczepić się przeciw grypie”. – Nie wymaga się żadnych odstępów” – zaznaczyła. – Eksperci wręcz wskazują, że szczepienie przeciw grypie można podawać na tej samej wizycie szczepiennej, co inne szczepienia, np. szczepienie przeciw COVID-19 czy pneumokokom – powiedziała dr Augustynowicz.
Na pytanie, czy niski odsetek szczepiących się przeciw grypie przekłada się na liczbę osób, które chorują w Polsce na tę chorobę, stwierdziła, że szczepionka przeciw grypie nie jest idealna.
Szczepienia zapobiegają zachorowaniom w grupie 40–70 proc. zdrowych osób. Dr Augustynowicz zaznaczyła, że skuteczność szczepionki zależy od sezonu grypowego. – Szczepienia są jednak najskuteczniejszą i najtańszą strategią zapobiegania tej chorobie – podkreśliła.
Zwróciła uwagę, że powikłania pogrypowe mogą pozostawić zdrowotne konsekwencje do końca życia w postaci np. konieczności przejścia na rentę inwalidzką, a nawet zakończyć się zgonem z powodu zaostrzenia istniejących lub pojawienia się nowych chorób przewlekłych.
Dr Augustynowicz wyjaśniła, że grypa w przeciwieństwie do przeziębienia jest ostrą infekcją górnych dróg oddechowych wywołaną przez wirusy grypy. – Charakterystyczne dla grypy jest nagłe pojawianie się choroby, wysoka zakaźność oraz towarzyszące jej objawy ze strony układu oddechowego w postaci: kaszlu, bólu gardła, kataru – wytłumaczyła.
Specjalistka wspomniała też o objawach ogólnoustrojowych, takich jak: wysoka gorączka powyżej 38 st. C, dreszcze, ból/sztywność mięśni, ból głowy, ból w klatce piersiowej, złe samopoczucie, brak łaknienia, nudności, wymioty. Gorączka i pozostałe objawy ogólne ustępują na ogół w ciągu tygodnia, kaszel utrzymuje się zwykle dłużej (2 tygodnie lub więcej).
Dr Augustynowicz dodała, że w celu diagnozy zalecany jest wymaz z nosogardła na badanie RT-PCR lub szybki test antygenowy.
Natomiast w przypadku przeziębienia wśród objawów są: ból gardła, katar, kaszel, kichanie, rzadko bóle głowy, bóle mięśniowe, rzadko niewysoka gorączka. Narastają one stopniowo i w większości przypadków w ciągu 7–10 dni następuje powrót do zdrowia).
Dr hab. Ewa Augustynowicz powiedziała, że co sezon epidemiczny odnotowuje się kilka milionów przypadków zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę i kilka tysięcy hospitalizacji.
Ostrzegła, że grypa niesie ryzyko groźnych powikłań, szczególnie dla osób z grup ryzyka obejmujących: kobiety ciężarne, dzieci do końca 5. roku życia, osoby w wieku 65 lat i więcej oraz pacjentów z chorobami przewlekłymi układu oddechowego, układu krążenia, układu nerwowego, nerek, z cukrzycą, chorobami nowotworowymi, niedoborem odporności.
Specjalistka wyjaśniła, że „ciężki przebieg grypy związany jest z zaostrzeniem chorób przewlekłych już istniejących lub wystąpieniem nowej choroby”. Zaznaczyła, że „wielonarządowe powikłania pogrypowe mogą prowadzić do stałego inwalidztwa lub zakończyć się zgonem”.
Dr Augustynowicz zwróciła uwagę, że oprócz dróg oddechowych grypa atakuje wiele innych narządów i tkanek. – Najczęstsze powikłania to: zapalenie płuc i oskrzeli, ostra niewydolność oddechowa, sepsa, zapalenie mięśnia sercowego, niewydolność wielonarządowa (niewydolność oddechowa, niewydolność nerek, wstrząs), zaostrzenie przewlekłych schorzeń (obejmujących płuca, serce, układ nerwowy), cukrzycy, wtórnych infekcji bakteryjnych. Może też dojść do poronień, jak również zakończyć się zgonem ciężarnej kobiety – wyliczyła.
Zaznaczyła, że „powikłania pogrypowe mogą wystąpić u każdego, niezależnie od wieku i stanu zdrowia”. – Ryzyko powikłań jest jednak szczególnie wysokie w grupach: osób po przeszczepach, starszych, chorych na astmę i inne przewlekłe schorzenia układu oddechowego, u osób z chorobami serca i układu krążenia, z chorobami nerek, z obniżoną odpornością, u małych dzieci – wskazała ekspertka.
Dr Augustynowicz podkreśliła, że „szczepienie przeciw grypie zmniejsza częstość zakażeń i ciężkość przebiegu choroby”. – Co najważniejsze, szczepionki chronią przed powikłaniami w przebiegu grypy – powiedziała. Wyjaśniła, że „osoby, które szczepiły się przeciw COVID-19 w dowolnym odstępie czasu mogą zaszczepić się przeciw grypie”. – Nie wymaga się żadnych odstępów” – zaznaczyła. – Eksperci wręcz wskazują, że szczepienie przeciw grypie można podawać na tej samej wizycie szczepiennej, co inne szczepienia, np. szczepienie przeciw COVID-19 czy pneumokokom – powiedziała dr Augustynowicz.
Na pytanie, czy niski odsetek szczepiących się przeciw grypie przekłada się na liczbę osób, które chorują w Polsce na tę chorobę, stwierdziła, że szczepionka przeciw grypie nie jest idealna.
Szczepienia zapobiegają zachorowaniom w grupie 40–70 proc. zdrowych osób. Dr Augustynowicz zaznaczyła, że skuteczność szczepionki zależy od sezonu grypowego. – Szczepienia są jednak najskuteczniejszą i najtańszą strategią zapobiegania tej chorobie – podkreśliła.
Zwróciła uwagę, że powikłania pogrypowe mogą pozostawić zdrowotne konsekwencje do końca życia w postaci np. konieczności przejścia na rentę inwalidzką, a nawet zakończyć się zgonem z powodu zaostrzenia istniejących lub pojawienia się nowych chorób przewlekłych.
Dr Augustynowicz wyjaśniła, że grypa w przeciwieństwie do przeziębienia jest ostrą infekcją górnych dróg oddechowych wywołaną przez wirusy grypy. – Charakterystyczne dla grypy jest nagłe pojawianie się choroby, wysoka zakaźność oraz towarzyszące jej objawy ze strony układu oddechowego w postaci: kaszlu, bólu gardła, kataru – wytłumaczyła.
Specjalistka wspomniała też o objawach ogólnoustrojowych, takich jak: wysoka gorączka powyżej 38 st. C, dreszcze, ból/sztywność mięśni, ból głowy, ból w klatce piersiowej, złe samopoczucie, brak łaknienia, nudności, wymioty. Gorączka i pozostałe objawy ogólne ustępują na ogół w ciągu tygodnia, kaszel utrzymuje się zwykle dłużej (2 tygodnie lub więcej).
Dr Augustynowicz dodała, że w celu diagnozy zalecany jest wymaz z nosogardła na badanie RT-PCR lub szybki test antygenowy.
Natomiast w przypadku przeziębienia wśród objawów są: ból gardła, katar, kaszel, kichanie, rzadko bóle głowy, bóle mięśniowe, rzadko niewysoka gorączka. Narastają one stopniowo i w większości przypadków w ciągu 7–10 dni następuje powrót do zdrowia).