123RF
Skutki zdrowotne COVID-19 mogą trwać latami
Autor: Monika Stelmach
Data: 13.05.2020
Źródło: PAP
Działy:
Aktualności w Koronawirus
Aktualności
Tagi: | koronawirus, skutki |
- Choć nasza wiedza o nowym koronawirusie wciąż jest niewielka, pierwsze badania wskazują na to, że przebycie COVID-19 może wiązać się z długoterminowymi problemami zdrowotnymi. To będzie duże wyzwanie dla systemów ochrony zdrowia wielu krajów - na swoich łamach cytuje opinie specjalistów portal „Bloomberg”.
W tekście podsumowującym dotychczasowy stan wiedzy na temat zdrowotnych skutków Covid-19, „Bloomberg” opisuje problemy, na jakie wskazują pierwsze badania pacjentów, którzy przeszli chorobę: gorsza kondycja płuc, serca i wątroby, problemy z oddychaniem i zmęczenie miesiące po przebytej infekcji.
Portal cytuje opinię prof. Nicholasa Harta, brytyjskiego lekarza, który leczył premiera Borisa Johnsona i porównał COVID-19 do epidemii wirusa polio, który wywołał trwałe szkody dla zdrowia milionów ludzi w latach 50.
- COVID-19 to polio tego pokolenia. (...) Duża liczba pacjentów będzie miała fizyczne, poznawcze i psychologiczne zaburzenia po przebyciu choroby, które będą wymagać długotrwałej opieki - napisał Hart na Twitterze.
Wnioski te wynikają z badań dotyczących pacjentów po przebytej chorobie, m.in. w Wuhanie i Hongkongu. Obserwacja 20 wyzdrowiałych pacjentów z Hongkongu wykazała, że u połowy z nich wydolność płuc nie powróciła do normy po dwóch miesiącach po przebyciu COVID-19 i była poniżej zdrowego poziomu.
Z kolei kwietniowe badania próbek krwi 25 pacjentów z Wuhanu wykazały, że pogorszenie się wydolności organizmu dotyczyło zarówno tych, którzy mieli łagodne, jak i bardziej poważne symptomy choroby. Badania tomografią komputerową pokazały zaś uszkodzenia płuc u 66 spośród 70 pacjentów wypisanych ze szpitala.
Ponadto, jak wykazali lekarze z Los Angeles badający dane pacjentów z Włoch i Chin, u wyzdrowiałych z COVID-19 pacjentów mogą występować chroniczne komplikacje w układzie krążenia.
Jak zaznacza „Bloomberg”, doświadczenia z epidemii innego koronawirusa - SARS - sugerują, że komplikacje mogą być długotrwałe. Chińskie badanie z 2017 r. analizujące 25 pacjentów wykazało, że efekty SARS mogą być odczuwalne nawet 12 lat po przebytej chorobie. W porównaniu do reszty pacjentów osoby po SARS częściej ulegały infekcjom i miały wyższy poziom cholesterolu. Ponad połowa z nich przeszła też potem kolejną chorobę płuc.
Portal cytuje opinię prof. Nicholasa Harta, brytyjskiego lekarza, który leczył premiera Borisa Johnsona i porównał COVID-19 do epidemii wirusa polio, który wywołał trwałe szkody dla zdrowia milionów ludzi w latach 50.
- COVID-19 to polio tego pokolenia. (...) Duża liczba pacjentów będzie miała fizyczne, poznawcze i psychologiczne zaburzenia po przebyciu choroby, które będą wymagać długotrwałej opieki - napisał Hart na Twitterze.
Wnioski te wynikają z badań dotyczących pacjentów po przebytej chorobie, m.in. w Wuhanie i Hongkongu. Obserwacja 20 wyzdrowiałych pacjentów z Hongkongu wykazała, że u połowy z nich wydolność płuc nie powróciła do normy po dwóch miesiącach po przebyciu COVID-19 i była poniżej zdrowego poziomu.
Z kolei kwietniowe badania próbek krwi 25 pacjentów z Wuhanu wykazały, że pogorszenie się wydolności organizmu dotyczyło zarówno tych, którzy mieli łagodne, jak i bardziej poważne symptomy choroby. Badania tomografią komputerową pokazały zaś uszkodzenia płuc u 66 spośród 70 pacjentów wypisanych ze szpitala.
Ponadto, jak wykazali lekarze z Los Angeles badający dane pacjentów z Włoch i Chin, u wyzdrowiałych z COVID-19 pacjentów mogą występować chroniczne komplikacje w układzie krążenia.
Jak zaznacza „Bloomberg”, doświadczenia z epidemii innego koronawirusa - SARS - sugerują, że komplikacje mogą być długotrwałe. Chińskie badanie z 2017 r. analizujące 25 pacjentów wykazało, że efekty SARS mogą być odczuwalne nawet 12 lat po przebytej chorobie. W porównaniu do reszty pacjentów osoby po SARS częściej ulegały infekcjom i miały wyższy poziom cholesterolu. Ponad połowa z nich przeszła też potem kolejną chorobę płuc.