Zniesiono obowiązek zasłaniania ust i nosa w przestrzeni otwartej

- Od 30 maja w przestrzeniach ogólnodostępnych noszenie maseczek nie będzie już obowiązkowe, zniesione zostają również limity osób w sklepach, restauracjachi oraz kościołach, a zgromadzenia będą mogły mieć do 150 osób. Pozostaje zachowywanie dystansu - zapowiedział premier Mateusz Morawiecki.

Premier zwrócił uwagę, że gdy niemal trzy miesiące temu pojawił się w Polsce pierwszy przypadek koronawirusa rząd postawił sobie jasny cel polegający na tym, żeby przesunąć falę zachorowań. Cel był jasny - nie może zabrakło łóżek, respiratorów i środków medycznych do leczenia chorych.

- Mamy 27 zgonów na milion mieszkańców, w porównaniu do innych krajów, np. Belgii, to jest 30-kilka razy mniej. Dzisiaj z całą mocą trzeba podkreślić, że zapanowaliśmy nad chorobą, pandemią koronawirusa w dużo bardziej sprawnie niż najbogatsze kraje Europy Zachodniej - dodał Mateusz Morawiecki.

Po przeanalizowaniu stanu epidemiologicznego znoszone będą niektóre obostrzenia. Zmienią się zasady dotyczące zakrywania usta i nosa. Będzie obowiązywała jedna generalna zasada: w przestrzeniach ogólnodostępnych, jeżeli to będzie tylko możliwe, przy zachowaniu dystansu dwumetrowego, noszenie maseczek nie będzie obowiązkowe. Jeżeli dwie osoby idą blisko obok siebie to dalej zalecane jest noszenie maseczek.

- Zasada ta dotyczy przestrzeni otwartych, ale również zamkniętych, gdzie bezpiecznie da się zachować dystans, jeżeli odpowiednio do tego zostaną przygotowane warunki, na przykład restauracja, zakład fryzjerski czy inne zakłady usługowe. W sklepach, w środkach komunikacji publicznej, w kościołach czy w kinach maseczki będą wciąż obowiązkowe - wyjaśnia Morawiecki.

Od soboty zostają też zdjęte ograniczenia w handlu. W sklepach nie będą obowiązywały już limity osób w zależności od powierzchni obiektu. Podobne ograniczenia przestają od soboty obowiązywać w gastronomii. Ale nadal będzie obowiązek noszenia maseczek ochronnych w mniejszych sklepach i gastronomii przy doprowadzeniu do stołu lub wyjściu do toalety.

- Jeżeli chodzi o kult religijny, już od tej niedzieli nie będą obowiązywały limity wiernych w kościołach, ale również kościołów dotyczy zasada dystansu dwumetrowy od innego wiernego - poinformował Morawiecki.

Zapowiedział, że od soboty możliwe będą też zgromadzenia do 150. Ta liczba jest wypracowana z wieloma ekspertami, epidemiologami. Dla zachowania absolutnego bezpieczeństwa, decyzje i zalecenia dotyczące organizacji takich wydarzeń podejmować będzie Główny Inspektor Sanitarny, Wojewódzki Inspektor Sanitarny we współpracy z wojewodą.

- Te zgromadzenia, bardzo proszę organizować z zachowaniem dystansu, aby ograniczyć ryzyko transmisji koronawirusa - mówił Morawiecki.

Premier poinformował, że od 6 czerwca instytucje kultury: kina, teatry, filharmonie, a także obiekty sportowo-rekreacyjne: baseny, siłownie, kluby fitness oraz solaria i salony masażu, mogą być otwarte przy zachowaniu zasad epidemicznych, sanitarnych. Wyjątek będą stanowiły dyskoteki i kluby. Wiemy z doświadczeń z innych krajów, że to są bardzo często ogniska nowych zakażeń - zauważył szef rządu.

Natomiast minister kultury, Piotr Gliński zwrócił uwagę, że otwarcie od 6 czerwca kin, teatrów, filharmonii, audytoriów w domach kultury i cyrków to nie jest obowiązek, ale możliwość dla właścicieli, organizatorów tych jednostek. Istnieją dwa podstawowe wymogi odmrożenia tych instytucji.

- Wypełniamy pojemność widowni do 50 proc., tak żeby zachować wymogi sanitarne oraz nosimy maseczki. Niestety, nie możemy w tej chwili określić daty pełnego odmrożenia tak, jakby tej epidemii nie było. Wciąż wypłaszczamy przecież krzywą - zauważył Gliński.

Łukasz Szumowski, minister zdrowia zauważył, że ogromna większość Polski w tej chwili ma już tendencję spadkową w przebiegu epidemii. Trzy województwa tego nie osiągnęły: śląskie, łódzkie i wielkopolskie. Większość zachorowań dotyczy bardzo dużych ognisk - kopalni, czy fabryki mebli. Ogniska te zostały bardzo sprawnie i szybko opanowane.

- Mamy wykonanych blisko 40 tys. testów. W tej chwili już wszyscy górnicy są przebadani, badamy rodziny osób, które są chore, w związku z tym jeszcze przez parę dni na pewno te spływające wyniki będą stosunkowo wysokie, natomiast to są osoby, które już w kwarantannie. Transmisji poziomej, która niepokoi rząd, jest niewiele. Dzięki temu możemy te ograniczenia, choćby dotyczące maseczek na zewnątrz, zaproponować - mówił Szumowski.

Jak zaznaczył, w tej chwili praktycznie poza nielicznymi wyjątkami, nielicznymi powiatami w całej Polsce, z dnia na dzień liczba chorych maleje. Zmniejsza się również liczba zgonów, a zakażeni, to są osoby już w kwarantannie, niewychodzący na ulice, co oznacza, że nie przekazują tej choroby dalej.

- Udało nam się uniknąć najgorszych ciosów jakie mogły na nas spaść od początku epidemii. Teraz przed nami nowa rzeczywistość, w której musimy nauczyć się żyć. Ten koronawirus cały czas z nami będzie do wynalezienia szczepionki. Przy odpowiedniej dyscyplinie będziemy mogli szybko wrócić do normalności gospodarczej. Czerwiec, lipiec - to będą miesiące powrotu w pełni do normalności gospodarczej - podsumował Morawiecki.

Przeczytaj także: „Prof. Brygida Knysz: COVID-19 to nowa choroba, która zostanie z nami na lata”, „Prof. Krzysztof Pyrć o łagodzeniu zasad kwarantanny społecznej” i „Prof. Krzysztof Tomasiewicz o możliwościach leczenia COVID-19”.

Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.