"Frankfurter Allgemeine Zeitung": Niemcy chcą się leczyć w Polsce
Redaktor: Aleksandra Lang
Data: 14.01.2013
Źródło: Kamilla Gębska, Frankfurter Allgemeine Zeitung
W styczniowym numerze jednego z największych i opiniotwórczych dzienników niemieckiech "Frankfurter Allgemeine Zeitung" opublikowany został artykuł „Jedziemy się leczyć za granicą” poświęcony zagadnieniu transgranicznej medycyny turystycznej. Polska określona została w nim jako jeden z wiodących krajów w zakresie świadczenia wyskokospecjalistycznych usług medycznych.
Dotychczas nasz kraj postrzegany był jako miejsce, gdzie stosunkowo tanio, ale jednocześnie na wysokim poziomie usług, można było skorzystać z leczenienia stomatologicznego i wiedzy chirurgów plastycznych czy estetycznych.
Tymczasem, jak donosi niemiecki dziennik, wzrasta zaintersowanie obywateli UE innymi usługami medycznymi. Potwierdza to cytowany w publikacji Jarosław J. Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali, który wskazuje nowe obszary zainteresowania europejskich pacjetów - uzdrowiskową rehabilitację, onkologię, kardiologię i neurochirurgię. Fedorowski zaznacza, że turystyka medyczna w Polsce stale się rozwija. Przypomina, że w latach ubiegłych dochodowymi dziedzinami były stomatologia, chirurgia plastyczna oraz medycyna estetyczna.
- Ostatnio obserwujemy napływ pacjentów zainteresowanych rehabilitacją i leczeniem uzdrowiskowym. Wiele polskich uzdrowisk zostało sprywatyzowanych i zmodernizowanych. Dodatkowo zainteresowaniem cieszą się także polskie szpitale specjalistyczne, szczególnie w zakresie ortopedii, kardiologii, onkologii i neurochirurgii – mówi dziennikarzowi "Frankfurter Allgemeine Zeitung" Jarosław J. Fedorowski.
W publikacji odniesiono się też do przewidywań Polskiego Stowarzyszenia Turystyki Medycznej, które szacuje, że do końca 2013 roku liczba pacjentów – obywateli UE sięgnie 500 tys. (w 2011 r. było ich 320 tys.).
Strona niemiecka podkreśla zainteresowanie świadczeniem tzw. przygranicznych usług medycznych w wypadku miast leżących blisko granicy obu państw.
Tymczasem, jak donosi niemiecki dziennik, wzrasta zaintersowanie obywateli UE innymi usługami medycznymi. Potwierdza to cytowany w publikacji Jarosław J. Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali, który wskazuje nowe obszary zainteresowania europejskich pacjetów - uzdrowiskową rehabilitację, onkologię, kardiologię i neurochirurgię. Fedorowski zaznacza, że turystyka medyczna w Polsce stale się rozwija. Przypomina, że w latach ubiegłych dochodowymi dziedzinami były stomatologia, chirurgia plastyczna oraz medycyna estetyczna.
- Ostatnio obserwujemy napływ pacjentów zainteresowanych rehabilitacją i leczeniem uzdrowiskowym. Wiele polskich uzdrowisk zostało sprywatyzowanych i zmodernizowanych. Dodatkowo zainteresowaniem cieszą się także polskie szpitale specjalistyczne, szczególnie w zakresie ortopedii, kardiologii, onkologii i neurochirurgii – mówi dziennikarzowi "Frankfurter Allgemeine Zeitung" Jarosław J. Fedorowski.
W publikacji odniesiono się też do przewidywań Polskiego Stowarzyszenia Turystyki Medycznej, które szacuje, że do końca 2013 roku liczba pacjentów – obywateli UE sięgnie 500 tys. (w 2011 r. było ich 320 tys.).
Strona niemiecka podkreśla zainteresowanie świadczeniem tzw. przygranicznych usług medycznych w wypadku miast leżących blisko granicy obu państw.