"Zaszyją" dziurawe kieszenie w służbie zdrowia?
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 06.06.2016
Źródło: KL, Dziennik Gazeta Prawna
Jest szansa, że tak. Resort stworzył projekt, który zakłada, że ocena celowości inwestycji, mających kluczowe znaczenia dla ochrony zdrowia w Polsce, będzie wydawana na podstawie kilkudziesięciu kryteriów. Decydenci będą zastanawiać się czy inwestycja stanowi priorytet dla regionalnej polityki zdrowotnej i czy jest uwzględniona na "mapie".
- Jak wyjaśniają autorzy projektu, celem nowej regulacji jest zapewnienie przejrzystego procesu wydawania opinii o celowości inwestycji. Ze względu na szerokie zastosowanie w systemie opinie te muszą być oparte na racjonalnych przesłankach i w sposób rzeczywisty odpowiadać na istniejące potrzeby zdrowotne - czytamy na stronie internetowej "Dziennika Gazety Prawnej".
Żeby uniknąć nadpodaży usług zdrowotnych nieadekwatnych do potrzeb mieszkańców danego regionu, resort proponuje, aby opinie o celowości inwestycji wojewodowie wydawali z uwzględnieniem map potrzeb zdrowotnych, priorytetów dla regionalnej polityki zdrowotnej oraz danych z rejestru podmiotów wykonujących działalność leczniczą.
Jak informuje "DGP", opinia o celowości inwestycji będzie stosowana przy ocenie wniosków o dofinansowanie inwestycji ze środków europejskich, zawieraniu umów z NFZ oraz przy inwestycjach ze środków własnych podmiotów.
Zgodnie z projektowanymi przepisami w toku postępowania w sprawie zawarcia umowy o udzielanie świadczeń zdrowotnych będzie uwzględniane także, czy świadczeniodawca posiada ważną pozytywną opinię o celowości danej inwestycji. Posiadanie pozytywnej opinii wojewody albo ministra zdrowia będzie również miało wpływ na ocenę oferty, natomiast jej brak będzie skutkować przyznaniem mniejszej liczby punktów.
- Takie rozwiązanie spowoduje więc, że podmiot nieposiadający pozytywnej opinii będzie musiał przedstawić ofertę znacznie korzystniejszą od ofert podmiotów już funkcjonujących na rynku lub podmiotów, które uzyskały pozytywną opinię wojewody. Tym samym nowy system nie zablokuje dostępu do rynku nowych, innowacyjnych podmiotów, z drugiej zaś strony będzie przestrzegać przez podejmowaniem inwestycji na obszarach i w zakresach, gdzie podaż jest już wysoka i odpowiadająca rzeczywistemu poziomowi popytu na świadczenia" - wyjaśnia resort - czytamy na stronie "DGP".
Żeby uniknąć nadpodaży usług zdrowotnych nieadekwatnych do potrzeb mieszkańców danego regionu, resort proponuje, aby opinie o celowości inwestycji wojewodowie wydawali z uwzględnieniem map potrzeb zdrowotnych, priorytetów dla regionalnej polityki zdrowotnej oraz danych z rejestru podmiotów wykonujących działalność leczniczą.
Jak informuje "DGP", opinia o celowości inwestycji będzie stosowana przy ocenie wniosków o dofinansowanie inwestycji ze środków europejskich, zawieraniu umów z NFZ oraz przy inwestycjach ze środków własnych podmiotów.
Zgodnie z projektowanymi przepisami w toku postępowania w sprawie zawarcia umowy o udzielanie świadczeń zdrowotnych będzie uwzględniane także, czy świadczeniodawca posiada ważną pozytywną opinię o celowości danej inwestycji. Posiadanie pozytywnej opinii wojewody albo ministra zdrowia będzie również miało wpływ na ocenę oferty, natomiast jej brak będzie skutkować przyznaniem mniejszej liczby punktów.
- Takie rozwiązanie spowoduje więc, że podmiot nieposiadający pozytywnej opinii będzie musiał przedstawić ofertę znacznie korzystniejszą od ofert podmiotów już funkcjonujących na rynku lub podmiotów, które uzyskały pozytywną opinię wojewody. Tym samym nowy system nie zablokuje dostępu do rynku nowych, innowacyjnych podmiotów, z drugiej zaś strony będzie przestrzegać przez podejmowaniem inwestycji na obszarach i w zakresach, gdzie podaż jest już wysoka i odpowiadająca rzeczywistemu poziomowi popytu na świadczenia" - wyjaśnia resort - czytamy na stronie "DGP".