Krajowa lista leków krytycznych – uwagi NRL
Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej zgłasza propozycje i uwagi do krajowej listy leków krytycznych.
Prezydium NRL w stanowisku podjętym 3 stycznia tłumaczy, że dostrzega zasadność tworzenia krajowej listy leków krytycznych w celu wzmocnienia bezpieczeństwa lekowego Polski, zapewnienia pacjentom stałej dostępności do substancji czynnych zawartych w produktach leczniczych ze wskazaniami o poważnych konsekwencjach dla zdrowia indywidualnego lub zdrowia publicznego i docelowo dla stworzenia mechanizmów zapewniających produkcję tych leków w Polsce.
Zdaniem prezydium NRL na liście brakuje niektórych ważnych leków endokrynologicznych. Proponuje zatem poszerzenie listy o:
- lanreotid,
- oktreotid,
- testosteron,
- desmopresynę,
- cinakalcet,
- alfakalcidol lub kalcytriol,
- bromokryptynę,
- kabergolinę.
Prezydium proponuje także usunięcie z listy simwastatyny, ponieważ w wykazie umieszczono dwie najczęściej przepisywane w Polsce statyny (atorwastatyna i rosuwastatyna) i nie ma konieczności umieszczania dodatkowgo preparatu.
NRL wskazuje, że na liście leków krytycznych są nowsze, lepsze farmakokinetyczne inhibitory ACE (ramipril, perindopril), usunięto z niej natomiast kaptopril, wobec tego nie powinno być także enalaprilu.
Prezydium zwraca uwagę, że skoro na liście są nowsze, długotrwale działające środki hipotensyjne (kandesartan, telmisartan, walqartan) z grupy spartanów (antagonistów receptora AT1 dla angiotensyny II), to nie ma uzasadnienia dla umieszczenia na niej najstarszego leku podawanego dwa razy na dobę – losartanu.
W grupie leków kardiologicznych proponuje natomiast dopisanie jednego leku cytoprotekcyjnego, o wzrastającej roli w farmakoterapii – ranolazyny.
Dokument w całości poniżej.
Przeczytaj także: „Leki jak czołgi”.