AOS po nowemu
Tagi: | Jakub Szulc, AOS, ambulatoryjna opieka specjalistyczna, NFZ, Narodowy Fundusz Zdrowia, rozliczenia |
To już potwierdzone – to, co mówił w „Menedżerze Zdrowia” wiceprezes Narodowego Funduszu Zdrowia Jakub Szulc, stanie się faktem. Fundusz wypracował nowe propozycje rozliczeń w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej, które mają wspierać pacjentów pierwszorazowych. Wkrótce o tym poinformują przedstawiciele NFZ.
O nielimitowanym leczeniu w AOS rozmawialiśmy z prezesem Narodowego Funduszu Zdrowia Jakubem Szulcem podczas konferencji Wizja Zdrowia 8 października.
Pytaliśmy między innymi o to, co należy zrobić, aby poprawić finanse funduszu.
Jakub Szulc zasugerował wtedy, że należy się zastanowić, czy to, że niektóre świadczenia są limitowane, się sprawdziło.
– Mowa o świadczeniach w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej, w przypadku których widzimy, że po dwóch latach funkcjonowania nielimitowości nie przełożyło się to na skrócenie kolejek ani na poprawę satysfakcji pacjentów. Czeka nas przegląd tego, co faktycznie powinno być świadczeniem nielimitowanym – stwierdził.
Kiedy można spodziewać się wyników przeglądu?
– W październiku lub listopadzie – zapowiedział.
Jak mówił, tak się stanie
„Menedżer Zdrowia” nieoficjalnie dowiedział się, że przegląd już się zakończył.
Wkrótce przedstawiciele funduszu poinformują o nowej propozycji rozliczeń w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej, która będzie między innymi wspierać dostępność pacjentów pierwszorazowych do lekarza specjalisty.
Zmiany będą ważne dla branży.
Dlaczego tak? Bo nie ma poprawy
Przypomnijmy – w lipcu 2021 r. zniesiono ograniczenia w dostępie do lekarzy specjalistów.
Od tego czasu pacjenci mogą szybciej rozpocząć leczenie w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej – bez limitów finansowych dostępne są wszystkie świadczenia udzielane pacjentom w AOS, włącznie z kosztownymi badaniami diagnostycznymi, takimi jak kolonoskopia i gastroskopia.
Dostępność do świadczeń jednak się nie poprawiła – dostać się do specjalisty nadal jest trudno, kolejki nie maleją, a nawet się zwiększają.
W dwóch ostatnich latach zwiększyła się liczba pacjentów oczekujących na świadczenie, w przypadkach stabilnych o 12,7 proc. – z ponad 3,891 mln zł w pierwszym kwartale 2022 r. do ponad 4,224 mln zł w pierwszym kwartale 2024 r.
Natomiast w przypadkach pilnych wzrost jest jeszcze większy – o 70,8 proc. O ile w pierwszym kwartale 2022 r. było to ponad 329 tys. oczekujących, o tyle w I kwartale 2024 r. już 562 736.
Przeczytaj także: „16 mld zł straty – dlaczego z NFZ jest źle i nie będzie lepiej” i „Z dostępem do świadczeń w AOS coraz gorzej”.