Architekci o budowie szpitala pediatrycznego w Poznaniu: W pośpiechu zamiast nowoczesnej placówki może stanąć źle zaprojektowana

Inżynierowie obawiają się, że przez pośpiech - rezygnację z konkursu na projekt architektoniczny - nowy szpital pediatryczny będzie niefunkcjonalny. Proszą spółkę "Szpitale Wielkopolski", która buduje placówkę, o spotkanie.

Obawy rady Wielkopolskiej Okręgowej Izby Architektów Rzeczypospolitej (to oni kilka dni temu wysłali list z prośbą o spotkanie do spółki „Szpitale Wielkopolski”) dotyczą lecznicy, która ma powstać przy ul. Lutyckiej w Poznaniu. Planuje się, żeby budynek miał sześć lub siedem pięter i pomieścił do 360 łóżek. Koszt budowy to około 200 milionów złotych, z czego aż 75 procent da na inwestycję Unia Europejska. O sprawie informuje "Gazeta Wyborcza".

Architektów niepokoi to, że odpowiedzialni za budowę chcą przyspieszyć powstanie szpitala. Urząd Marszałkowski rezygnuje z konkursu na projekt architektoniczny, a to oznacza - w skrócie - że o wyborze projektanta szpitala zdecyduje cena.

- Zamiast świetnego, nowoczesnego szpitala pediatrycznego może stanąć źle zaprojektowany, droższy w realizacji, niefunkcjonalny obiekt. Bo projektant nie będzie miał środków, by zadbać o jakość dokumentacji, ani czasu, by się do niej przyłożyć - alarmuje Piotr Kostka, szef Stowarzyszenia Architektów Polskich w Poznaniu w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.

Prezes spółki „Szpitale Wielkopolski” Izabela Grzybowska nie odpowiedziała na zaproszenie architektów. Jest na urlopie. Z kolei Leszek Wojtasiak, członek Zarządu Województwa, który pilotuje sprawę budowy nowego szpitala mówi dziennikowi: - Nie tracimy kontroli nad projektem. Będziemy mieć wpływ na każdy etap budowy, na kształt placówki i jej funkcjonalność. Zależy nam, żeby to była świetna lecznica.

Zakończenie budowy szpitala planowane jest w 2019 roku.