Bez warunkowego prawa wykonywania zawodu

Szefostwo resortu zdrowia dogadało się z Naczelną Radą Lekarską – ustalono, że to samorząd będzie decydował, kto może pracować jako lekarz w Polsce, a jedynym dokumentem to potwierdzającym będzie prawo wykonywania zawodu.

25 lutego przedstawiciele Naczelnej Rady Lekarskiej spotkali się z kierownictwem Ministerstwa Zdrowia – rozmawiono o jak najszybszym powrocie do stanu prawnego sprzed 2020 r., kiedy to wyłącznie samorząd decydował o tym, kto może pracować jako lekarz w Polsce, a jedynym dokumentem to potwierdzającym było prawo wykonywania zawodu.

Poinformowano o tym na X.

24.02.2025 r. w siedzibie @MZ_GOV_PL odbyło się spotkanie prezesa Naczenej Rady Lekarskiej Łukasza Jankowskiego, wiceprezesa NRL Mateusza Kowalczyka i rzecznika prasowego NIL Jakuba Kosikowskiego z minister zdrowia @Leszczyna.

Uzgodniliśmy, że należy jak najszybciej wrócić… pic.twitter.com/4sgdLhLR26

— Naczelna Izba Lekarska (@NaczelnaL) February 25, 2025

– Przedstawiciele resortu zobowiązali się do zmiany przepisów – poinformował prezes NRL Łukasz Jankowski, dodając, że samorząd lekarski i urzędnicy pracują na sposobem weryfikacji już pracujących na podstawie tzw. uproszczonych trybów uznawania kwalifikacji.

– Obie strony chcą wykształconych i zweryfikowanych lekarzy przy łóżkach chorych – podkreślił Łukasz Jankowski.

Język polski obowiązkiem– Czy lekarz pracujący w Polsce powinien znać język polski? Oczywiście – mówi prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Łukasz Jankowski.

Przeczytaj także: „Średnio zaawansowany lekarz pomoże?”, „Nieznajomość języka szkodzi” i „To skandal, gdy Polaka leczy ktoś, kto nie zna języka”.