123RF
Chorują młodzi
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 06.11.2021
Źródło: PAP
Tagi: | Mirosław Czuczwar |
Średnia wieku chorych z COVID-19 na oddziałach intensywnej terapii to trzydzieści lat.
Mówi między innymi o tym prof. Mirosław Czuczwar z Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego w Lublinie.
– W naszej Klinice Anestezjologii i Intensywnej Terapii dla pacjentów z COVID-19 przeznaczonych jest czternaście miejsc, w tym sześć tzw. łóżek ECMO. Jesteśmy „zapchani” – bez przerwy dzwonią do nas, nie tylko z naszego województwa, i pytają o możliwość przyjęcia chorych z koronawirusem. Głównie chodzi o terapię za pomocą krążenia pozaustrojowego, czyli ECMO. Niestety, nie jesteśmy w stanie sprostać tym oczekiwaniom – mówi kierownik Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii SPSK1 w Lublinie prof. Mirosław Czuczwar cytowany przez PAP. Ekspert dodał, że „te wszystkie ciężkie przebiegi COVID-19 i związane z tym przypadki śmierci są niepotrzebne i w łatwy sposób można by ich uniknąć”.
– Wystarczyłoby się zaszczepić. Słyszy się twierdzenia, że zaszczepieni też chorują. Odpowiem – tak, ale lekko i nie umierają. To jest ta różnica – zwraca uwagę prof. Czuczwar, dodając, że „w tej chwili średnia wieku na naszym oddziale to 30 lat”.
– Czegoś takiego nigdy nie było na intensywnych terapiach dorosłych – komentuje Mirosław Czuczwar i podaje przykłady.
– Ostatnio przywieziono do nas kolejną chorą w wieku 37 lat. Pomagamy też 17-latkowi, który walczy o życie – wymienia Czuczwar, zapowiadając, że najprawdopodobniej będziemy obserwować tę tendencję coraz wyraźniej, czyli coraz młodsi bez żadnych obciążeń będą chorować. – Część z nich, niestety, umrze – podsumowuje.
Przeczytaj także: „Koronawirus pozostanie z nami”.
– W naszej Klinice Anestezjologii i Intensywnej Terapii dla pacjentów z COVID-19 przeznaczonych jest czternaście miejsc, w tym sześć tzw. łóżek ECMO. Jesteśmy „zapchani” – bez przerwy dzwonią do nas, nie tylko z naszego województwa, i pytają o możliwość przyjęcia chorych z koronawirusem. Głównie chodzi o terapię za pomocą krążenia pozaustrojowego, czyli ECMO. Niestety, nie jesteśmy w stanie sprostać tym oczekiwaniom – mówi kierownik Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii SPSK1 w Lublinie prof. Mirosław Czuczwar cytowany przez PAP. Ekspert dodał, że „te wszystkie ciężkie przebiegi COVID-19 i związane z tym przypadki śmierci są niepotrzebne i w łatwy sposób można by ich uniknąć”.
– Wystarczyłoby się zaszczepić. Słyszy się twierdzenia, że zaszczepieni też chorują. Odpowiem – tak, ale lekko i nie umierają. To jest ta różnica – zwraca uwagę prof. Czuczwar, dodając, że „w tej chwili średnia wieku na naszym oddziale to 30 lat”.
– Czegoś takiego nigdy nie było na intensywnych terapiach dorosłych – komentuje Mirosław Czuczwar i podaje przykłady.
– Ostatnio przywieziono do nas kolejną chorą w wieku 37 lat. Pomagamy też 17-latkowi, który walczy o życie – wymienia Czuczwar, zapowiadając, że najprawdopodobniej będziemy obserwować tę tendencję coraz wyraźniej, czyli coraz młodsi bez żadnych obciążeń będą chorować. – Część z nich, niestety, umrze – podsumowuje.
Przeczytaj także: „Koronawirus pozostanie z nami”.