Chorzy na hemofilię z utrudnionym dostępem do leków
Redaktor: Marta Koblańska
Data: 06.05.2015
Źródło: TVN24/MK
Chorym na hemofilię, którzy trafiają na oddziały ratunkowe i izby przyjęć powinno się w pierwszej kolejności podać czynnik krzepnięcia krwi, jeszcze przed rozpoczęciem procedur diagnostycznych czy leczenia. Tymczasem Polskie Stowarzyszenie Chorych na Hemofilię alarmuje, że osoby zmagające się z tą chorobą nie zawsze otrzymują odpowiednią pomoc na oddziałach ratunkowych i izbach przyjęć.
W Polsce jest 4,4 tys. chorych z rozpoznaną skazą krwotoczną, w tym 2,6 tys. z hemofilią.
U pacjentów z tym schorzeniem łatwo dochodzi do krwotoków, które bez podania leku są bardzo trudne do opanowania.
Polskie Stowarzyszenie Chorych na Hemofilię zarejestrowało w ciągu ostatniego roku 30 podobnych przypadków. Domaga się zmiany procedur ratowania chorych na hemofilię, by w razie urazu uchronić ich przed powikłaniami i utratą życia.
Ministerstwo zdrowia zapewnia, że sytuacja poprawi się po wprowadzeniu kart ubezpieczenia zdrowotnego. Jak wyjaśnia wiceminister Piotr Warczyński, do zawartych w nich informacji będzie miał dostęp każdy lekarz, który będzie udzielał pomocy.
- Karty zaczną się pojawiać pod koniec tego roku - wyjaśnia.
Stowarzyszenie uważa jednak, że karta ubezpieczenia może nie wystarczyć i postuluje uznanie Karty chorego na hemofilię za dokument medyczny.
U pacjentów z tym schorzeniem łatwo dochodzi do krwotoków, które bez podania leku są bardzo trudne do opanowania.
Polskie Stowarzyszenie Chorych na Hemofilię zarejestrowało w ciągu ostatniego roku 30 podobnych przypadków. Domaga się zmiany procedur ratowania chorych na hemofilię, by w razie urazu uchronić ich przed powikłaniami i utratą życia.
Ministerstwo zdrowia zapewnia, że sytuacja poprawi się po wprowadzeniu kart ubezpieczenia zdrowotnego. Jak wyjaśnia wiceminister Piotr Warczyński, do zawartych w nich informacji będzie miał dostęp każdy lekarz, który będzie udzielał pomocy.
- Karty zaczną się pojawiać pod koniec tego roku - wyjaśnia.
Stowarzyszenie uważa jednak, że karta ubezpieczenia może nie wystarczyć i postuluje uznanie Karty chorego na hemofilię za dokument medyczny.