Co trzeci szpital nie wykonał ryczałtu
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 13.02.2018
Źródło: KL, Rzeczpospolita
Tagi: | sieć, sieć szpitali |
Pierwszy okres rozliczeniowy działalności sieci szpitali, a zarazem ostatni kwartał 2017 roku, to nie tylko test nowego systemu finansowania służby zdrowia, ale przede wszystkim podstawa wyliczenia ryczałtu na kolejny okres.
- Zgodnie ze skomplikowanym algorytmem jego obliczania, tylko placówki, które wykorzystały od 98 do 100 proc. środków, mają szansę na taką samą pulę pieniędzy. Wykonanie mniejszej lub większej liczby świadczeń sprawia, że szpital traci - informuje "Rzeczpospolita". Według informacji „Rzeczpospolitej" ryczałtu w sposób optymalny nie wykonało od 25 do 30 proc. Dokładne dane znane będą na przełomie marca i kwietnia, kiedy Narodowy Fundusz Zdrowia zakończy rozliczenie ostatniego kwartału 2017 roku.
– Kłopoty mają głównie szpitale wojewódzkie i powiatowe, szczególnie na Mazowszu, Śląsku i Podlasiu – mówi Marek Wójcik, ekspert Związku Miast Polskich w rozmowie z "Rzeczpospolitą". "Rzeczpospolita" wyjaśnia jednak, że podobne sygnały dochodzą także z Podkarpacia i Dolnego Śląska.
Skąd takie problemy z wykonaniem ryczałtu, który był ustalany na podstawie świadczeń wykonanych i sprawozdanych w 2015 r. z cennika z 2017 roku?
Zdaniem ekspertów główną przyczyną jest dysproporcja środków przyznanych placówkom. Najmniejsze szpitale powiatowe, a więc najbardziej podstawowe, składające się z oddziałów internistycznego, chirurgicznego czy ginekologiczno-położniczego, dostały zbyt dużo w stosunku do potrzeb, a wojewódzkie i wysokospecjalistyczne – zbyt mało.
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
– Kłopoty mają głównie szpitale wojewódzkie i powiatowe, szczególnie na Mazowszu, Śląsku i Podlasiu – mówi Marek Wójcik, ekspert Związku Miast Polskich w rozmowie z "Rzeczpospolitą". "Rzeczpospolita" wyjaśnia jednak, że podobne sygnały dochodzą także z Podkarpacia i Dolnego Śląska.
Skąd takie problemy z wykonaniem ryczałtu, który był ustalany na podstawie świadczeń wykonanych i sprawozdanych w 2015 r. z cennika z 2017 roku?
Zdaniem ekspertów główną przyczyną jest dysproporcja środków przyznanych placówkom. Najmniejsze szpitale powiatowe, a więc najbardziej podstawowe, składające się z oddziałów internistycznego, chirurgicznego czy ginekologiczno-położniczego, dostały zbyt dużo w stosunku do potrzeb, a wojewódzkie i wysokospecjalistyczne – zbyt mało.
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.