123RF

Co z Podkomisją Zdrowia w Parlamencie Europejskim?

Udostępnij:

W Parlamencie Europejskim trwają ożywione dyskusje dotyczące zdrowia publicznego. Polacy chcą wyodrębnienia Podkomisji Zdrowia Publicznego (SANT) z Komisji Ochrony Środowiska, Zdrowia i Bezpieczeństwa Żywności (ENVI) i utworzenia z niej pełnoprawnej komisji parlamentarnej. Przeciwni temu są Niemcy.

Podkomisja Zdrowia Publicznego (SANT) jest dzisiaj częścią parlamentarnej Komisji Ochrony Środowiska, Zdrowia i Bezpieczeństwa Żywności (ENVI), nie jest jednak tajemnicą, że rozmowy o jej wydzieleniu toczą się od dawna. Przyspieszyły jednak od momentu, kiedy przewodnictwo SANT przypadło polskiej delegacji w Europejskiej Partii Ludowej (EPL) – po wyborach do PE na przewodniczącego podkomisji wybrany został europoseł PSL Adam Jarubas; zgodnie z porozumieniem za dwa i pół roku na tym stanowisku ma go zastąpić europoseł KO Bartosz Arłukowicz. Szefostwo w samej ENVI przypadło socjaldemokratom (S&D), przewodzi jej Włoch Antonio Decaro.

Głos w sprawie wydzielenia SANT zabrał 3 września w PE, podczas posiedzenia ENVI poświęconego ospie małpiej, europoseł Jarubas. – Zdrowie to kwestia międzynarodowa, o niepodważalnym i rosnącym znaczeniu zarówno dla życia naszych obywateli, jak i sytuacji społeczno-gospodarczej. Dzisiejsza dyskusja potwierdza słuszność powołania w PE Podkomisji Zdrowia Publicznego (SANT) i jasno pokazuje, że powinna się ona stać pełnoprawną komisją parlamentarną – powiedział polityk.

Największa reforma rynku leków w ramach pakietu farmaceutycznego

Doradca Jarubasa w PE, Borys Brzeziński, dodał, że pandemia COVID-19 nie tylko pokazała skuteczność współpracy państw członkowskich w zakresie zdrowia, ale zbudowała też oddolne oczekiwanie społeczne, że UE będzie w tej dziedzinie robiła więcej.

– Żeby to osiągnąć, nie możemy mieć w PE sytuacji, że komisja ENVI jest zdominowana przez tematy klimatyczne, energetyczne i środowiskowe, a na kwestie zdrowotne nie ma miejsca. Dlatego warto stworzyć osobne ciało, które będzie się tym tematem zajmować – powiedział Brzeziński. Tym bardziej że w dziedzinie zdrowia będzie działo się sporo, m.in. Unia Europejska przeprowadzi pierwszą po 20 latach największą reformę rynku leków w ramach pakietu farmaceutycznego, który to temat ma być kluczowy podczas polskiej prezydencji w Radzie UE w przyszłym roku. Jak dodał Brzeziński, krytycy pomysłu wydzielenia SANT argumentują jednak, że „zdrowie jest jedno i lepiej nie rozdzielać środowiska od kwestii zdrowotnych”.

Niemcy nie chcą stracić teki zdrowotnej

Tymczasem powodów niechęci do przekształcenia podkomisji SANT jest więcej. W grę wchodzi też spór o podział kompetencji w PE, a największe obiekcje ma mieć delegacja niemiecka w europarlamencie. – Niemcy nie chcą stracić teki zdrowotnej. Pamiętajmy, że ze zdrowiem związany jest też cały przemysł farmaceutyczny, delegacja niemiecka nie chce go wypuścić z rąk, zwłaszcza na rzecz Polaków – ujawnił jeden z unijnych rozmówców.

Jednym z blokujących ma być niemiecki europoseł Peter Liese, który od lat pełni w ENVI rolę koordynatora z ramienia EPL. Nawet środowe posiedzenie ENVI w sprawie ospy małpiej pierwotnie miało zostać zorganizowane przez podkomisję SANT, ale po sugestii Liesego przeszło pod auspicje całej komisji środowiskowej.

W lipcu miało dojść do wstępnego porozumienia w sprawie przekształcenia całego pakietu podkomisji w komisję. Mowa była nie tylko o SANT, ale także o Podkomisji ds. Obronności i Bezpieczeństwa (SEDE) i Podkomisji Praw Człowieka (DROI), które obecnie podlegają pod Komisję Spraw Zagranicznych (AFET). Była to jednak raczej „dżentelmeńska umowa" niż spisane porozumienie.

Na przeszkodzie stoją kwestie polityczne

Wtedy prace utknęły w martwym punkcie. Teraz na przeszkodzie stanęły po pierwsze kwestie polityczne – socjaliści za wydzielenie SANT zażądali specjalnej Komisji ds. Mieszkalnictwa, a liberałowie przewodzący SEDE chcieli, żeby przejęła ona dossier dotyczące przemysłu obronnego, które jest kompetencją Komisji ds. Przemysłu (ITRE) – a po drugie kwestie praktyczne, bo wydzielenie nowych komisji oznaczałoby restrukturyzację organów doradczych PE i rozbudowanie sekretariatu. W lipcu nikt na to nie miał mieć czasu.

Kwestia przekształcenia podkomisji, w tym SANT, poruszona ma zostać ponownie na październikowym spotkaniu szefów grup politycznych. Podobno „za” ma być szef EPL Manfred Weber.

Menedzer Zdrowia facebook

 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.