Coraz więcej rodziców nie chce szczepić dzieci. GIS podał dane

Udostępnij:
Wzrasta liczba niezaszczepionych dzieci. GIS podał dane, że w 2014 roku liczba uchylających się od szczepień rodziców wynosiła 12,5 tys. W 2013 roku było to 7,4 tys, a wcześniej liczba ta oscylowała wokół 3 tys.
- Ta dynamika wzrostu uchylających się od szczepień bardzo niepokoi – komentuje Jan Bondar, rzecznik GIS. – Może wyjściem z sytuacji jest wprowadzenie do programu szkoleń lekarzy pediatrów jak należy rozmawiać z rodzicami, którzy są przeciwni szczepieniom, bo właściwie tylko lekarz może przekonać takiego rodzica. Lekarze i tak musza przechodzić szkolenia, wprowadzenie dodatkowego elementu mogłoby pomóc.

Polska w dalszym ciągu znajduje się w ścisłej czołówce jeśli chodzi o „wyszczepialność” dzieci, która oscyluje wokół 95 procent, a w przypadku odry to nawet 99 procent. Jednak moda na ruchy antyszczepionkowe dotarła także do Polski. W 2014 roku wzrosła liczba upomnień dla rodziców, którzy uchylali się od obowiązku szczepień swoich dzieci. Sanepid wysłał ich około 4 tys. Poskutkowało, bo kar za nieszczepienie zostało nałożonych jedynie 12, ale i ta liczba wzrasta, ponieważ wojewodowie coraz chętniej decydują się na sankcje wobec rodziców, którzy nie szczepią dzieci.

-Epidemiologicznie nie ma zagrożenia, bo niezaszczepieni to jedynie 1 procent populacji, ale należy robić wszystko, aby do szczepień przekonywać – tłumaczy Bondar.

Rodzice dzieci, którzy są przeciwni szczepieniom podnoszą, że zamiast sankcji być może należałoby utworzyć nowe szczepionki, które będą zawierały znacznie mniej substancji dodatkowych, konserwantów nawet za cenę tego, że będą mniej trwałe i droższe.

Krajowy konsultant do spraw pediatrii, profesor Teresa Jackowska podkreśla, że szczepienia są najlepszą drogą zabezpieczenia przed chorobami zakaźnymi. Natomiast brak szczepień to groźba nieuchronnego powrotu epidemii. Jak podkreśla - jedną z takich zapomnianych chorób jest odra. Nie jest postrzegana jako groźna, ponieważ w Polsce występuje rzadko dzięki wysokiej "wyszczepialności" dzieci. -W Niemczech, gdzie liczba odsetek niezaszczepionych na tą chorobę jest wyższy: w tym roku, po latach spokoju, choroba znowu stała się poważnym zagrożeniem - zauważył forsal.

Co można zrobić, aby rodzice szczepili dzieci? I samych siebie? Eksperci wskazują, że wyjściem z sytuacji jest nieprzyjmowanie niezaszczepionych dzieci do przedszkoli i szkół. Może to spowoduje, że rodzice zastanowią się nad tym, że nieszczepione dziecko to nie tylko zagrożenie dla nich samych, ale także dla innych dzieci, które na przykład z przyczyn zdrowotnych nie mogły zostać zaszczepione.

W dniach 20-24 kwietnia obchodzony jest Europejski Tydzień Szczepień. Na ta okoliczność GIS wydał poradnik „ABC Szczepienia ochronne. Praktyczny poradnik dla rodziców dzieci do 2. roku życia". Obchody także mają uświadomić znaczenie szczepień dla ochrony przed chorobami zakaźnymi, którym można zapobiegać poprzez stosowanie tej formy profilaktyki.

Celem szczegółowym tegorocznych obchodów jest podniesienie świadomości znaczenia szczepień wśród rodziców i opiekunów dzieci oraz pracowników służby zdrowia, polityków, decydentów i mediów. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zawarła podstawowe przesłanie Europejskiego Tygodnia Szczepień w haśle: Zapobiegaj. Chroń. Szczep (Prevent. Protect, Immunize), które podkreśla, iż uodpornienie każdego dziecka ma zasadnicze znaczenie dla zapobiegania chorobom zakaźnym i ochrony życia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.