Cukrzyca: sukces zależy od diabetologii, ale nie zawsze diabetologa

Udostępnij:
W leczeniu cukrzycy najważniejsza jest diabetologia, ale czy diabetolog? Wcale nie, zależy od niego tylko 30 proc. sukcesu, a i to nie od razu – mówił prof. Leszek Czupryniak, prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego podczas konferencji „Cukrzyca i choroby współistniejące. Interdyscyplinarne spojrzenie na codzienne problemy w diabetologii”.
Od kogo zależy sukces w skutecznym leczeniu cukrzycy? Diabetologa? Lekarza POZ? Pacjenta? Pielęgniarki? To jedno główne trzeba zmienić na dwa bardziej szczegółowe. Bo inaczej trzeba na nie odpowiedzieć w wypadku pacjenta na wczesnym etapie choroby, inaczej na późniejszym. -Na pierwszym etapie rozwoju choroby rolę diabetologa określić, co może zabrzmieć szokująco, za prawie żadną, bliską zeru. Na kolejnym etapie rozwoju choroby ta rola znacząco rośnie – mówili uczestnicy konferencji.

Czy można to zmierzyć, a wyniki podać na przykład w procentach? -Spróbuję podjąć ryzyko takiego uproszczenia. Gdybym miał go dokonać: to o sukcesie, czyli dobrym prowadzeniu choroby w 50 proc. decyduje pacjent, jego dyscyplina, determinacja do zmiany sposobu żywienia, sposobu życia, np. zwiększenia aktywności fizycznej – mówił nam Leszek Czupryniak prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego. 40 proc. przyznać trzeba lekarzowi POZ, od którego zależy należne wyjaśnienie pacjentowi skali zagrożenia i zastosowania odpowiedniej terapii opóźniającej rozwój choroby. I 10 proc. pielęgniarce, która przecież ma olbrzymią rolę: dokonać odpowiedniej diagnostyki, wyjaśnić pacjentowi to wszystko, czego po wyjściu z gabinetu lekarza nie zrozumiał, odgadnąć potrzeby, problemy.

Co zmienia się na kolejnym etapie rozwoju choroby? Na kolejnym etapie rola i postawa pacjenta pozostaje kluczowa, choć nieco mniejsza: sukces od pacjenta zależy w 40 proc. Rola pielęgniarki nie zmienia się: ale dalej jest duża, to 10 proc.-Zmienia się rola lekarza POZ: 30 proc. odpowiedzialności przyznałbym diabetologowi, a lekarzowi POZ 10 proc. Zwracam uwagę, że te 10 proc. to bardzo dużo. Pojawia się też znaczne pole odpowiedzialności dla specjalisty, który pomoże zwalczyć skutki powikłań cukrzycy: na przykład okulisty, kardiologa – mówi prof. Czupryniak.

Cukrzyca dotyka 2,5 miliona Polaków, co piętnastego z nas. Jaka jest rola polityka w radzeniu sobie z tą chorobą w Polsce? Ta rola często bywa najważniejsza, od polityki zdrowotnej zależy dostęp do lekarza, pielęgniarki, wiedzy, od której posiadania zależy dalszy los pacjenta. I dostępu do terapii i odpowiednich leków dla tych, którzy doznali powikłań.

Konferencja „Cukrzyca i choroby współistniejące. Interdyscyplinarne spojrzenie na codzienne problemy w diabetologii” odbyła się w Warszawie. Uczestniczyło w niej 250 lekarzy specjalistów z różnych dziedzin medycznych.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.