Czy zniknie problem z wystawianiem kart zgonu?
Redaktor: Marta Koblańska
Data: 27.01.2016
Źródło: Rzeczpospolita/MK
Resort zdrowia zapowiada, że wyjdzie naprzeciw oczekiwaniom lekarzy i do końca marca opracuje projekt ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych, który ureguluje problem wystawiania kart zgonu.
Jak przypomina Rzeczpospolita, obecnie lekarze odmawiają wystawiania kart zgonu, ponieważ Narodowy Fundusz Zdrowia nie chce im za taką czynność płacić, a nawet nie zwraca kosztów dojazdu do zmarłego.
Resort zdrowia postanowił zaradzić problemowi i zobowiązał GIS do opracowania projektu nowej ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych. W tym celu został powołany zespół, który do 31 marca 2016 r. ma opracować projekt nowej ustawy i przedstawić do akceptacji ministrowi zdrowia. Projektowana regulacja będzie kompleksowo normować kwestię stwierdzania zgonu, związanej z tym faktem organizacji systemu ochrony zdrowia, a także zasady finansowania osób wykonujących te czynności - podaje gazeta.
Rzecznik Praw Obywatelskich wielokrotnie wskazywał na problemy związane z wystawianiem kart zgonu. Lekarze także sygnalizowali trudności. Zaradzić temu miała instytucja koronera, ale pojawiły się znowu problemy z jej finansowaniem i w związku z tym starostowie zwlekają z powoływaniem koronerów. Przepisy mówią tylko, że kosztami oględzin i wystawionego świadectwa zgonu nie można obciążać rodziny zmarłego.
Tymczasem eksperci twierdzą, że i koroner nie rozwiąże wszystkich braków w przepisach, ale na pewno pomoże ukierunkować, uściślić i zgrupować odpowiedzialność za orzeczenie o zgonie w zakresie kompetencji jednej osoby (instytucji).
Resort zdrowia postanowił zaradzić problemowi i zobowiązał GIS do opracowania projektu nowej ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych. W tym celu został powołany zespół, który do 31 marca 2016 r. ma opracować projekt nowej ustawy i przedstawić do akceptacji ministrowi zdrowia. Projektowana regulacja będzie kompleksowo normować kwestię stwierdzania zgonu, związanej z tym faktem organizacji systemu ochrony zdrowia, a także zasady finansowania osób wykonujących te czynności - podaje gazeta.
Rzecznik Praw Obywatelskich wielokrotnie wskazywał na problemy związane z wystawianiem kart zgonu. Lekarze także sygnalizowali trudności. Zaradzić temu miała instytucja koronera, ale pojawiły się znowu problemy z jej finansowaniem i w związku z tym starostowie zwlekają z powoływaniem koronerów. Przepisy mówią tylko, że kosztami oględzin i wystawionego świadectwa zgonu nie można obciążać rodziny zmarłego.
Tymczasem eksperci twierdzą, że i koroner nie rozwiąże wszystkich braków w przepisach, ale na pewno pomoże ukierunkować, uściślić i zgrupować odpowiedzialność za orzeczenie o zgonie w zakresie kompetencji jednej osoby (instytucji).