Janina Okrągły: Uniemożliwimy wywóz leków za granicę

Udostępnij:
Zakładamy, że za wywóz niezgłoszonych GIF leków będą kary administracyjne do wysokości 5 proc. rocznego obrotu, nie mniejsze niż wartość wywożonych leków. Kara będzie nakładana zarówno na aptekę jak i hurtownię – mówi poseł Janina Okrągły odpowiedzialna za przygotowanie poselskiego projektu nowelizacji prawa farmaceutycznego w tym zakresie.
Z danych z południa Polski wynika, że w odwróconym handlu lekami może brać udział nawet co trzecia apteka, jak jest w całej Polsce, czy posłowie dysponują takimi danymi?

Takie dane ma Główny Inspektorat Farmaceutyczny. Według szacunków jeśli wywóz leków odbywa się na daną kwotę to połowę niej jest realizowana przez apteki. Zjawisko zaczęło się na nasilać po wejściu w życie ustawy refundacyjnej. Zgodnie z prawem apteka nie może odsprzedawać leków nawet innej aptece. Powodem dlaczego tak się dzieje są wyższe ceny leków poza Polską oraz niskie marże apteczne, co przekłada się na kalkulację, że nie opłaca się sprzedawać leków polskiemu pacjentowi, gdy tymczasem producenci i importerzy zapewniają, że dostarczają na rynek tyle leków ile potrzeba. Trzeba jednak zaznaczyć, że eksport równoległy jest dozwolony, ale nie z udziałem aptek.

Dlaczego dopiero teraz posłowie zajęli się tą kwestią?

Przygotowania trwały od roku, ale zależało nam, aby zająć się tym szczególnym aspektem prawa i uniemożliwić wywóz leków za granicę, choć nie mamy wpływu na ceny. Nowe przepisy powinny wejść w życie na początku przyszłego roku. Może nie od 1 stycznia, ponieważ czekają nas jeszcze prace w sejmowej Komisji Zdrowia. Poza tym zależy nam na tym, aby nie popełnić błędu. Ale sam projekt jest już w lasce marszałkowskiej i w przyszłym tygodniu powinno się odbyć jego pierwsze czytanie.

Co zakłada?

Kary administracyjne dla tych co wywożą leki i tego nie zgłoszą do wojewódzkich oddziałów Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego, który zyska instrument sprzeciwu, jeśli stwierdzi niedobory jakiś leków. Kary administracyjne polegają na tym, że po ich nałożeniu trzeba je zapłacić a dopiero potem można się od nich odwołać. Kary będzie nakładał GIF. Nie można będzie zamknąć działalności hurtowni, czy apteki do czasu wyjaśnienia sprawy, czyli zabezpieczamy się przed scenariuszem, że czynności wyjaśniające nie będą mogły być prowadzone, bo jakiś podmiot znika z rynku. Projekt zakłada także, że od 2017 roku nastąpi monitorowanie rozchodu leków na każdym etapie ich dystrybucji, od momentu wytworzenia do momentu sprzedaży pacjentowi.

Czy leki odsprzedają apteki sieciowe, czy rodzinne?

Różne. Wszystkie typy aptek biorą udział w tym procederze, nie stygmatyzowałabym żadnego podmiotu. Apteka może zarobić od 100 do 200 procent wartości danego leku.

Czy Naczelna Rada Aptekarska ma możliwość ukrócenia tych praktyk?

Poprzez zabranie zezwolenia na prowadzenie apteki – tak.

Odnośnie jakich leków jest największy problem z dostępnością?

Są wśród nich leki ratujące życie, onkologiczne, heparyny krótko działające, leki astmatyczne. Na liście jest około 200 pozycji. To leki zazwyczaj drogie sprowadzane z zagranicy.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.