Jędrzejczyk: Nikomu nie udało się całkowicie rozwiązać problemu kolejek

Udostępnij:
To nie kolejki są problemem, a zła organizacja i mentalność - to należy zmienić. Każda zmiana generuje niepokój i budzi opór, ale nie powinna zniechęcać resortu w dążeniu do lepszego - twierdzi Tadeusz Jędrzejczyk, prezes NFZ.. - Nikomu jeszcze nie udało się całkowicie rozwiązać problemu kolejek - dodaje.
Należy przygotować się do zmian, a czas nieubłaganie zbliża się do godziny W - do końca roku muszą być gotowe rozporządzenia ministra zdrowia, które dadzą konkrety odnośnie zmian w leczeniu i finansowaniu - przyznaje Tadeusz Jędrzejczyk, prezes NFZ. Kolejek jeszcze nikomu nie udało się zlikwidować, ale można poprawić dostępność i je zmniejszyć.

Prezes NFZ w wywiadzie dla Głosu Wielkopolskiego mówił, że pomimo oporu, który naturalnie wywołuje każda propozycja zmian, to jednak resortu nie powinno to zniechęcać i wierzyć, że przyniosą lepszą przyszłość. Nie należy się spodziewać większych zmian w finansowaniu, bo będą one tylko częściowe. Najważniejsza jest zmiana organizacyjna i mentalna. Dlatego należy działać tak, by zmienić sytuację, kiedy chory trafia do szpitala, a nie wymaga hospitalizacji i jest przyjmowany tylko dlatego, by jednostka mogła wykonać kontrakt z NFZ.

- To jest sytuacja zła - mówił Jędrzejczyk. - Dążymy do efektywnego wykonywania umów. W przyszłorocznym planie finansowym NFZ zapisano 1 mld zł na leczenie szpitalne.

Wprowadzenie pakietu i zwiększenie finansowania nie oznacza, że kolejki znikną w ogóle.

- Nikomu jeszcze nie udało się całkowicie rozwiązać problemu kolejek. Ostatnio nawet Zjednoczone Emiraty Arabskie odstąpiły od stuprocentowego finansowania leczenia, mimo że śpią na ropie. Obiecanie, że kolejek nie będzie, byłoby nieodpowiedzialne. Skoordynowane działania doprowadzą jednak do poprawienia dostępności, zmniejszenia kolejek w kluczowych obszarach medycznych, większej satysfakcji pacjentów - wyjaśnia Jędrzejczyk.

Pakiet ma przede wszystkim zapewnić lepszy dostęp dzięki przesunięciu pieniędzy z hospitalizacji na leczenie ambulatoryjne. Wtedy będzie można dotrzeć do większej grupy pacjentów za te same pieniądze.

Prezes NFZ zapytany o ministerialny projekt dotyczący leczenia zaćmy, który zakładał, że leczeni będą pacjenci w już bardzo zaawansowanym stanie choroby, co mogłoby spowodować poważne powikłania, powiedział:

- To był tylko projekt. W toku konsultacji uznano, że regulacja nie ujrzy światła dziennego. Mimo to, zwróciła uwagę na istotny problem. Operowanie zaćmy powinno być adekwatne do stanu zdrowia pacjenta. Pośpiech nie zawsze jest najlepszą receptą.

Jest to więc nadzieja, bo lepiej oślepić nieprzemyślane rozporządzenie niż doprowadzić nim do tego pacjentów. To jeden z tych problemów, którym stawiał opór minister Arłukowicz - to też dobrze rokuje, skoro udaje się go przekonać.

Jędrzejczyk uznaje, jak wynika z wywiadu, te zasady i zmiany, które nie są mrzonkami, a dają się konkretnie zinterpretować i mają szanse na realizację. A więc zmiany przede wszystkim organizacyjne, większa koordynacja działań i to, czego ministrowi do tej pory brakowało - umiejętności słuchania specjalistów.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.