Jesteśmy niegotowi na „epidemię starości”

Udostępnij:
Ze względu na zmiany demograficzne i starzenie się polskiego społeczeństwa, system ochrony zdrowia musi być lepiej dostosowany do potrzeb seniorów - przekonywali uczestnicy konferencji zorganizowanej w Warszawie przez rzecznika praw pacjenta. Tymczasem Polska ochrona zdrowia jest nieprzygotowana na zmiany demograficzne. I to mimo, że już dziś Mimo że połowa pacjentów w przychodniach to osoby starsze (a w szpitalach nawet 70 proc.).
-Konferencja "Seniorzy w systemie ochrony zdrowia" została zorganizowana w dniu, w którym w Polsce obchodzony był Dzień Seniora - podała PAP.

Polityka społeczna i zdrowotna nie może dalej omijać największego problemu, czyli starzenia się społeczeństwa. Z tym zjawiskiem integralnie związany jest stały wzrost wskaźnika rozpowszechnienia zaburzeń psychicznych. W załączniku do rozporządzenia Rady Ministrów z 28 grudnia 2010 r. w sprawie Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego znalazła się informacja, że wskaźnik ten wzrósł w latach 1990–2007 o 119 proc. w opiece ambulatoryjnej i o 50 proc. w opiece stacjonarnej.

Szacuje się, że w Polsce populacja osób powyżej 65. roku życia liczy prawie 5 mln ludzi – 2 proc. z nich to obłożnie chorzy, a 17 proc. ma poważne problemy z poruszaniem się w mieszkaniu. Ludzie starsi przeciętnie cierpią na trzy, cztery choroby przewlekłe i zażywają stale od czterech do pięciu leków. Zaledwie 7 proc. osób w wieku powyżej 75 lat nie zgłasza żadnych schorzeń przewlekłych. Potrzeby ludzi w wieku podeszłym zazwyczaj mają charakter złożony.

Prawie zawsze na typowe w tym wieku problemy zdrowotne nakładają się społeczne i ekonomiczne uwarunkowania życia (m.in. warunki mieszkaniowe, sytuacja rodzinna i wsparcie otoczenia), które istotnie wpływają na stan zdrowia. Prognoza GUS zakłada, że udział osób w wieku poprodukcyjnym w populacji w roku 2035 wzrośnie o 11 proc. w porównaniu z 2007 r. i wyniesie 26,7 proc. GUS szacuje również, że każdego roku będzie przybywać ponad 100 tys. osób w wieku poprodukcyjnym. W latach 2010–2020 wzrost ten będzie nawet dwukrotnie wyższy. Z badania PolSenior wynika, że prawie 30 proc. ankietowanych ma stałe objawy depresji, która nie jest zdiagnozowana ani leczona. Co trzeci respondent powyżej 65. roku życia ma zaburzenia pamięci i często wymaga stałej opieki. U prawie połowy seniorów stwierdzono źle skorygowane wady wzroku, a niemal 2 proc. widzi bardzo słabo albo wcale. Na zaćmę cierpi prawie co 3. senior

Jak wygląda odpowiedź systemu opieki zdrowotnej i socjalnej na te problemy w Polsce? Niestety, nie ma jasno sformułowanych zaleceń polityki zdrowotnej i społecznej. W Polsce nie ma instytutu geriatrii (jednym z możliwych wariantów jego organizacji jest restrukturyzacja Instytutu Reumatologii i poszerzenie jego funkcji o geriatrię i rehabilitację). Nie posiadamy również centralnego ośrodka podstawowej opieki zdrowotnej, a przykład kardiologii i onkologii pokazuje, że bez tego nie uda się osiągnąć pożądanego postępu. Mimo że połowa pacjentów w przychodniach to osoby starsze (a w szpitalach nawet 70 proc.), nie podjęto istotnych decyzji dotyczących zmian w polityce zdrowotnej państwa.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.