Już 30 konsultantów zrezygnowało z pełnionej funkcji

Udostępnij:
Jeszcze tydzień temu informowaliśmy, że z funkcji konsultanta zrezygnowało 26 osób. Obecnie jest to 30 osób. 6 konsultantów za powód rezygnacji podało obowiązek składania oświadczeń o otrzymanych korzyściach.
11 września weszła w życie ustawa o konsultantach, na mocy której maja oni obowiązek składania oświadczeń ujawniających pracę podmiotów działających w branży medycznej, farmaceutycznej i ubezpieczeniowej. Chodzi także o posiadanie akcji lub udziałów, pełnionych funkcjach w strukturach władz tych podmiotów, ale też doradztwo i prowadzenie badań za ich pieniądze. Oświadczenia konsultantów będą weryfikowane przez CBA, co wielu z nich uważa, za zbyt daleko idącą ingerencję.

Resort zdrowia twardo stoi na stanowisku, że oświadczenia powinny być jawne i konsultanci powinni ujawniać źródła swojego zarobkowania. Wyraził to jasno Sławomir Neumann, wiceminister zdrowia, który powiedział, że jeśli ktoś chce zatajać te informacje to nie może być konsultantem.

Prof. Wiesław Jędrzejczak, były konsultant w dziedzinie hematologii mówi:
- Źródła zarobkowania profesorów u firm farmaceutycznych są dwa. Jedno to wykłady, za które płaci się od 1,5 tys., do 3 tys. zł, drugie to badania kliniczne. Nie ma milionowych kontraktów z firmami farmaceutycznymi. Ale posunięcie ministerstwa zdrowia jest daleko idące i jeszcze kiedy byłem konsultantem informowałem, że zrezygnuję z funkcji, ponieważ wszyscy powinni być traktowani równo wobec prawa. To nie jest kwestia tego, że konsultanci boją się jawności wobec ministra, ale żyjemy w kraju, w którym na lekarzy wynajmuje się prywatnych detektywów, więc chodzi o niezgodę na podawanie wszystkiego do publicznej wiadomości pod groźbą nasłania CBA.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.