Klincz systemu w zaćmie

Udostępnij:
W niektórych regionach Polski terminy operacji zaćmy są na 2023 rok. Pacjenci wyjeżdżają za granicę, głownie do Czech. Czy to ma szanse się zmienić? Nie, mówi prof. Wojciech Omulecki, szef Polskiego Towarzystwa Okulistycznego.
- Działania ministerstwa polegające na obniżeniu wyceny operacji zaćmy, aby szpitale wykonywały więcej zabiegów nie przyniosły rezultatu, bo w większości publicznych ośrodków nie zwiększyła się ilość wykonywanych operacji ze względu na brak możliwości ich przeprowadzania – mówi prof. Omulecki. – Może prywatne kliniki wykonują tych zabiegów więcej, ale to nie wystarczy. W Polsce przeprowadza się dwukrotnie mniej operacji zaćmy niż potrzeby, a problem narasta, ponieważ społeczeństwo się starzeje i ilość osób wymagających operacji zaćmy wzrasta. Już właściwie mamy do czynienia z klinczem systemu jeśli chodzi o operacje zaćmy. Sytuację mogłyby zmienić jedynie dwukrotnie wyższe nakłady na zaćmę, ale tak się nie stanie, ponieważ do tego niezbędna jest zmiana finansowania systemu oraz jego reforma. Tymczasem, aby mówić, ze nie ma kolejek termin zabiegu nie powinien być dłuższy niż pół roku. U mnie w klinice wynosi 2 lata.

Radio Wrocław zauważa, że zagraniczne kliniki zaczynają kusić polskich pacjentów. W jednym z wrocławskich supermarketów czeska klinika ustawiła specjalne stoisko i zachęca do skorzystania ze swoich usług. - Ludzie są zainteresowani, ale podchodzą z niedowierzaniem i biorą ulotki. Z zabiegu skorzystało 10 osób. Wyjazd jest przed 8, powrót 0- o 16-17. 30 stycznia można mieć zabieg - mówi przedstawicielka kliniki.

Jak podawał niedawno Puls Biznesu nawet 100 tys. pacjentów może wyjechać za granicę na operację usuwania zaćmy, a będzie to kosztowało płatnika 230 mln zł

W dolnośląskich ośrodkach najwcześniejszy termin operacji termin to kwiecień/wrzesień 2016 w Karkonoskim Centrum Medycznym albo Polskim Centrum Zdrowia we Wrocławiu. Pozostałe to już lata 2017, 2019, 2020 itd, a w Dzierżoniowie nawet 2023.

U Czechów natomiast prawe od ręki - dlaczego tam jest to możliwe, a u nas nie? Piotr Karniej z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu: - Proszę zwrócić uwagę, że polskie szpitale mają tak odległe terminy nie dlatego, że nie mają możliwości, tylko dlatego, że nie mają finansowania z NFZ. Natomiast drugą ręką fundusz płaci te same pieniądze innym podmiotom zagranicznym za tych samych pacjentów.

Zaćma od dawna stanowi nierozwiązany problem w Polsce. Resort zdrowia próbował go rozwiązać poprzez ograniczenie możliwości wykonywania operacji, ale zaprotestowało środowisko okulistów. W efekcie ministerstwo wycofało się z proponowanych zmian.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.