Kobiety w ochronie zdrowia albo pracują gorzej, albo są wykorzystywane
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 27.10.2014
Źródło: BL, Interia, wynagrodzenia.pl
Aż o 20 proc. mniej niż mężczyźni zarabiają w polskiej ochronie zdrowia kobiety – wynika z danych GUS. Czy to oznacza, że pracują gorzej? Czy może nie potrafią się targować, albo zwyczajnie są przez pracodawców wykorzystywane? Z danych GUS wynika, że lekarki powinny się uczyć od diagnostek laboratoryjnych sztuki negocjacji wynagrodzenia.
Co ustalił GUS? -W dziale „ochrona zdrowia i pomoc społeczna” kobiety w Polsce zarabiają o 22 proc. mniej niż mężczyźni – wynika z analizy danych dokonanych przez firmę Sedlak & Sedlak. Kobiety w Polsce w większości działów zarabiają mniej niż mężczyźni. Wyjątkami są tu budownictwo, transport i gospodarka magazynowa – gdzie przedstawicielki płci pięknej zarabiąją lepiej.
Jak sytuacja wygląda w poszczególnych działach medycyny? –GUS wyliczył, że lekarz zarabiał średnio 6788,8 zł brutto. Gdy jednak weźmiemy pod uwagę płeć, zarobki są już inne. Dla lekarzy mężczyzn wynosiły średnio 7135,5 zł, a dla kobiet 6544,3 zł. To aż 9 proc. różnicy. Można się spodziewać, że wynika ona m.in. z obowiązków rodzinnych lekarek, które rzadziej biorą dyżury, zwłaszcza w czasie ciąży lub wychowywania dzieci do lat 4. Ponadto z powodu urlopów macierzyńskich i wychowawczych mogą omijać je awanse – podaje interia.pl.
Mężczyźni zarabiają też lepiej od kobiet w takich dziedzinach medycznych jak pielęgniarstwo czy położnictwo. Zarobki dla przedstawicieli tych dziedzin wynosiły średnio 3276,6 zł oraz 3232 zł. Podczas gdy pielęgniarze zarabiali średnio 3408,8 zł ich koleżanki - 3274,7 zł, czyli o ok. 4 proc. mniej. W przypadku położnych różnica była bardzo zbliżona (3414,7 zł wobec 3231,8 zł).
W przypadku ratowników medycznych średnie wynagrodzenie wyniosło 2960,9 zł (3059,9 zł dla mężczyzn, a dla kobiet ponad 500 zł mniej).
Jak donosi Interia ciekawie pod względem płci wyglądały statystycznie zarobki diagnostów laboratoryjnych. Przy średniej płacy 4157,3 zł kobiety i mężczyźni zarabiali ogółem bardzo podobnie. Jednak w sektorze publicznym lepiej zarabiały kobiety (4370 zł - o ok. 160 zł więcej niż mężczyźni), a w sektorze prywatnym lepiej zarabiali mężczyźni (aż o ponad 480 zł).
Jak sytuacja wygląda w poszczególnych działach medycyny? –GUS wyliczył, że lekarz zarabiał średnio 6788,8 zł brutto. Gdy jednak weźmiemy pod uwagę płeć, zarobki są już inne. Dla lekarzy mężczyzn wynosiły średnio 7135,5 zł, a dla kobiet 6544,3 zł. To aż 9 proc. różnicy. Można się spodziewać, że wynika ona m.in. z obowiązków rodzinnych lekarek, które rzadziej biorą dyżury, zwłaszcza w czasie ciąży lub wychowywania dzieci do lat 4. Ponadto z powodu urlopów macierzyńskich i wychowawczych mogą omijać je awanse – podaje interia.pl.
Mężczyźni zarabiają też lepiej od kobiet w takich dziedzinach medycznych jak pielęgniarstwo czy położnictwo. Zarobki dla przedstawicieli tych dziedzin wynosiły średnio 3276,6 zł oraz 3232 zł. Podczas gdy pielęgniarze zarabiali średnio 3408,8 zł ich koleżanki - 3274,7 zł, czyli o ok. 4 proc. mniej. W przypadku położnych różnica była bardzo zbliżona (3414,7 zł wobec 3231,8 zł).
W przypadku ratowników medycznych średnie wynagrodzenie wyniosło 2960,9 zł (3059,9 zł dla mężczyzn, a dla kobiet ponad 500 zł mniej).
Jak donosi Interia ciekawie pod względem płci wyglądały statystycznie zarobki diagnostów laboratoryjnych. Przy średniej płacy 4157,3 zł kobiety i mężczyźni zarabiali ogółem bardzo podobnie. Jednak w sektorze publicznym lepiej zarabiały kobiety (4370 zł - o ok. 160 zł więcej niż mężczyźni), a w sektorze prywatnym lepiej zarabiali mężczyźni (aż o ponad 480 zł).
