Krok we właściwą stronę: biznes medyczny chwali resort za umożliwienie dopłat
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 21.04.2016
Źródło: BL, Polmed
Ministerialny pomysł, by za dopłatą umożliwić pacjentom dostęp do lepszego wyrobu medycznego wywołał entuzjazm producentów medycznych. Według nich to rozwiązanie będzie bardzo korzystne nie tylko dla pacjentów, ale też płatników.
- Ogólnopolska Izba Gospodarcza Wyrobów Medycznych „Polmed” z entuzjazmem przyjęła zapowiedź Ministerstwa Zdrowia dotyczącą umożliwienia pacjentom dokonywania dopłat w sytuacji, gdy podczas korzystania ze świadczeń finansowanych przez NFZ będą chcieli mieć dostęp do innowacyjnego wyrobu medycznego, nieobjętego publicznym finansowaniem – czytamy w komunikacie „Polmedu”.
Obecny system ochrony zdrowia funkcjonuje tak, że pacjent musi skorzystać ze standardu oferowanego przez NFZ lub w 100 proc. pokryć koszt leczenia prywatnego. Sytuację najlepiej obrazuje leczenie zaćmy: dzisiaj pacjent, w ramach standardu oferowanego przez NFZ, podczas operacji może mieć wszczepioną standardową soczewkę, która nie koryguje np. krótkowzroczności czy astygmatyzmu. Chory, który cierpi na powyższe przypadłości nie może, w ramach operacji finansowanej przez NFZ, dopłacić do soczewki wyższej jakości. Jeśli chce to zrobić, musi pokryć w całości wszystkie koszty zabiegu: ponadstandardowej soczewki oraz operacji.
Z zapowiedzi płynących z Ministerstwa Zdrowia, powyższa sytuacja ma się wkrótce zmienić. A zdaniem „Polmedu”, możliwość dopłaty do lepszych technologii i wyrobów medycznych przyniesie same korzyści zarówno dla pacjenta, jak i płatnika.
- Nie można przecież zabronić ludziom dbania o zachowanie, czy też odzyskanie zdrowia oraz troski o maksymalny komfort życia po chorobie, co przejawia się właśnie w chęci bycia leczonym najnowocześniejszymi technologiami i przy użyciu najnowszego sprzętu. Zapowiadana zmiana to również korzyści dla szpitali, które będę mogły zaoferować lepszy standard leczenia oraz dla lekarzy, którzy będą mieli możliwość leczenia przy użyciu najnowocześniejszych technologii – mówi Janusz Szafraniec, prezes „Polmedu”.
Obecny system ochrony zdrowia funkcjonuje tak, że pacjent musi skorzystać ze standardu oferowanego przez NFZ lub w 100 proc. pokryć koszt leczenia prywatnego. Sytuację najlepiej obrazuje leczenie zaćmy: dzisiaj pacjent, w ramach standardu oferowanego przez NFZ, podczas operacji może mieć wszczepioną standardową soczewkę, która nie koryguje np. krótkowzroczności czy astygmatyzmu. Chory, który cierpi na powyższe przypadłości nie może, w ramach operacji finansowanej przez NFZ, dopłacić do soczewki wyższej jakości. Jeśli chce to zrobić, musi pokryć w całości wszystkie koszty zabiegu: ponadstandardowej soczewki oraz operacji.
Z zapowiedzi płynących z Ministerstwa Zdrowia, powyższa sytuacja ma się wkrótce zmienić. A zdaniem „Polmedu”, możliwość dopłaty do lepszych technologii i wyrobów medycznych przyniesie same korzyści zarówno dla pacjenta, jak i płatnika.
- Nie można przecież zabronić ludziom dbania o zachowanie, czy też odzyskanie zdrowia oraz troski o maksymalny komfort życia po chorobie, co przejawia się właśnie w chęci bycia leczonym najnowocześniejszymi technologiami i przy użyciu najnowszego sprzętu. Zapowiadana zmiana to również korzyści dla szpitali, które będę mogły zaoferować lepszy standard leczenia oraz dla lekarzy, którzy będą mieli możliwość leczenia przy użyciu najnowocześniejszych technologii – mówi Janusz Szafraniec, prezes „Polmedu”.