Kryzysowe sprzątanie w koszyku: kongres "HTA for crisis" w Krakowie
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 11.10.2012
Pompowanie dodatkowych pieniędzy nie jest jedynym rozwiązaniem sytuacji w służbie zdrowia. Potrzebna jest weryfikacja wydajności i efektywności działania systemu i zmiana sposobu myślenia o lecznictwie na wszystkich szczeblach – począwszy od pacjentów, przez lekarzy, urzędników i decydentów.
To część wniosków do jakich doszli uczestnicy VII Międzynarodowego Sympozjum Evidence-Based Healh Care „HTA for Crisis” zorganizowanego w Krakowie przez Stowarzyszenie Central and Eastern European Society of Technology Assessment in Health Care (CEESTAHC).
Eksperci przekonywali, że w czasach kryzysu ocena technologii medycznych (HTA), jest ważniejsza niż zwykle, ponieważ może wesprzeć optymalne wykorzystanie ograniczonych funduszy. Podkreślano, że obecna sytuacja może być okolicznością sprzyjającą uporządkowaniu koszyka świadczeń. Usunięcie z niego procedur niewydajnych i przestarzałych pozwoli na finansowanie nowych technologii. – Odpowiednia alokacja środków na bazie efektywności kosztowej gwarantuje, że nawet przy relatywnie niewielkich pieniądzach, które można przeznaczyć na ochronę zdrowia, najważniejsze potrzeby zdrowotne społeczeństwa zostaną zaspokojone – wskazywał Alan Haycox, wykładowca University of Liverpool, ekspert HTA.
Z kolei Krzysztof Landa, ekspert w dziedzinie ekonomiki zdrowia przybliżał ideę ubezpieczeń komplementarnych, jako leku na „podstawową chorobę systemu zdrowia”. Podczas konferencji dyskutowano również o tym, w jaki sposób poszczególne kraje europejskie radzą sobie z kryzysem. – W Polsce i na Węgrzech nastawiono się głównie na oszczędności związane z refundacją leków. Tymczasem Hiszpanie i Słoweńcy zwrócili uwagę na, to w jaki sposób zwiększyć wydajność procedur szpitalnych, które pochłaniają ogromną cześć budżetu – podkreślała Magdalena Władysiuk, prezes CEESTAHC.
Eksperci przekonywali, że w czasach kryzysu ocena technologii medycznych (HTA), jest ważniejsza niż zwykle, ponieważ może wesprzeć optymalne wykorzystanie ograniczonych funduszy. Podkreślano, że obecna sytuacja może być okolicznością sprzyjającą uporządkowaniu koszyka świadczeń. Usunięcie z niego procedur niewydajnych i przestarzałych pozwoli na finansowanie nowych technologii. – Odpowiednia alokacja środków na bazie efektywności kosztowej gwarantuje, że nawet przy relatywnie niewielkich pieniądzach, które można przeznaczyć na ochronę zdrowia, najważniejsze potrzeby zdrowotne społeczeństwa zostaną zaspokojone – wskazywał Alan Haycox, wykładowca University of Liverpool, ekspert HTA.
Z kolei Krzysztof Landa, ekspert w dziedzinie ekonomiki zdrowia przybliżał ideę ubezpieczeń komplementarnych, jako leku na „podstawową chorobę systemu zdrowia”. Podczas konferencji dyskutowano również o tym, w jaki sposób poszczególne kraje europejskie radzą sobie z kryzysem. – W Polsce i na Węgrzech nastawiono się głównie na oszczędności związane z refundacją leków. Tymczasem Hiszpanie i Słoweńcy zwrócili uwagę na, to w jaki sposób zwiększyć wydajność procedur szpitalnych, które pochłaniają ogromną cześć budżetu – podkreślała Magdalena Władysiuk, prezes CEESTAHC.
