Leszek Miszczyk nie jest już szefem gliwickiej onkologii
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 02.05.2016
Źródło: BL, Dziennik Zachodni, Io.gliwice.pl
Tagi: | Leszek Miszczyk, Centrum Onkologii, Gliwice, onkologia, onkolog |
Nagła zmiana szefa gliwickiej stawia pod znakiem zapytania powstanie niezależnego Śląskiego Instytutu Onkologii. Dlaczego prof. Leszek Miszczyk został odwołany ze stanowiska pełniącego obowiązki dyrektora Centrum Onkologii Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie Oddział w Gliwicach?
- Jego miejsce zajął prof. Krzysztof Składowski, wieloletni lekarz Instytutu, prezes Polskiego Towarzystwa Radioterapii Onkologicznej. Miszczyk był zwolennikiem wydzielenia instytutu z warszawskiej centrali, której w ostatnich latach gliwickie Centrum musiało zapłacić 82 mln zł kontrybucji, m.in. na spłatę – pisze „Dziennik Zachodni”.
W centrali też niedawno nastąpiła personalna zmiana i nowy szef, prof. Jan Walewski, zdecydowany przeciwnik podziału, chciał na stanowisku w Gliwicach widzieć osobę, która będzie go wspierać. Prof. Składowski nie jest zwolennikiem wydzielenia gliwickiego szpitala.
Jak twierdzi gazeta nagła wymiana dyrektora w Gliwicach ma tło polityczne i jest związana z rozgrywkami między śląskimi posłami PiS. Część z nich popierało wydzielenie CO, m.in. Andrzej Sośnierz, Michał Wójcik, Barbara Dziuk, a inni nie.
W centrali też niedawno nastąpiła personalna zmiana i nowy szef, prof. Jan Walewski, zdecydowany przeciwnik podziału, chciał na stanowisku w Gliwicach widzieć osobę, która będzie go wspierać. Prof. Składowski nie jest zwolennikiem wydzielenia gliwickiego szpitala.
Jak twierdzi gazeta nagła wymiana dyrektora w Gliwicach ma tło polityczne i jest związana z rozgrywkami między śląskimi posłami PiS. Część z nich popierało wydzielenie CO, m.in. Andrzej Sośnierz, Michał Wójcik, Barbara Dziuk, a inni nie.