MZ: Z okazji święta cukrzyków wszystkiego dobrego, ale musicie poczekać

Udostępnij:
Ministerstwo Zdrowia pamięta o cukrzykach, ale na systemowe zmiany muszą poczekać - powiedział mediom Sławomir Neumann, wiceminister zdrowia. Dodał, że sytuacja diabetyków znacznie się poprawiła, a lekarze rodzinni dostają trzykrotną stawkę za ich leczenie. "Zapomniał dodać, że tę stawkę chcą nam od nowego roku zabrać" - mówią lekarze rodzinni.
- Lekarzom rodzinnym za to, że prowadzą osoby z cukrzycą płacimy trzykrotną stawkę. Mamy oprócz tego wprowadzone na listy refundacyjne długodziałające insuliny, których nie mogli się doprosić od wielu lat - powiedział IAR wiceminister Neumann. - Dziś resort zdrowia buduje system dla onkologii. Po nim przyjdzie czas na choroby cywilizacyjne, takie jak cukrzyca, które także potrzebują zmian systemowych w leczeniu - dodał.

- To wszystko prawda, ale potrzeba było dekady naszych batalii i odżegnywania nas od czci, aby te zmiany w ogóle zostały wzięte pod uwagę - mówi prof. Leszek Czupryniak, prezes PTD. - Trzeba też dodać, że wprowadzono je dla nas, jako dla ostatnich w Europie. Polityka zdrowotna powinna polegać na zajmowaniu się wszystkimi problemami, bo to jest tak, jak z myciem ciała. Wchodząc do łazienki myję się cały, każdą część ciała z osobna i po kolei. Ministerstwo uznało, że umyje najważniejszą część jego zdaniem, a resztę zostawi na później. Tylko może okazać się, że później tej reszty nie da się domyć. Trudno więc powiedzieć, że ten organizm, jakim jest system, będzie zdrowy - dodaje.

Lekarze rodzinni uważają podobnie, że zostawić chorób na potem się nie da, bo choroby nie da się zamrozić jak pieniędzy w banku i zdeponować na lepsze czasy. Uważają także, że Neumann mówiąc o trzykrotnej stawce za prowadzenie diabetyków nie do końca powiedział, jak będzie wyglądała ona w przyszłości.

- Minister zapomniał dodać, że od nowego roku MZ chce nam tę stawkę zabrać - mówi dr Joanna Szeląg z KLRwP. - Ta stawka jest jednym z głównych punktów naszego sporu z ministerstwem. My właśnie nie zgadzamy się na zabranie nam stawek za cukrzyków i chorych kardiologicznie, bo resort chce nam włożyć tę kwotę do stawki kapitacyjnej. Teoretycznie nic się nie zmieni, ale w praktyce wynika z tego, że jak będziemy więcej wykrywać, to mniej za to nam zapłacą. Poza tym ta stawka ma zostać uśredniona, co z kolei oznacza, że stracą ci, którzy najbardziej zajmują się opieką nad tymi chorymi. A przecież minister zdrowia mówił, że stawka kapitacyjna jest demotywująca, a teraz chce zrobić dokładnie coś przeciwnego. I to dla nas jest nie do przyjęcia - dodaje.

14 listopada obchodzony jest co roku Światowy Dzień Walki z Cukrzycą. W naszym kraju tą chorobą dotkniętych jest ponad 3 miliony osób.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.