Ministerstwo Zdrowia i eksperci: możemy wyeliminować HCV

Udostępnij:
Czy w Polsce możliwa jest całkowita eliminacja wirusa HCV i wyleczenie wszystkich chorych? Wiceminister zdrowia Igor Radziewicz-Winnicki oraz eksperci hepatologiczni twierdzą, że tak. Przyczynek do tego stanowi nowy program lekowy leczenia bez interferonu, który ma zacząć działać jesienią tego roku.
W Polsce, według danych resortu żyje 200-300 tys osób z HCV, czyli około 0,6 populacji jest aktywnie zakażona plasując nasz kraj w kręgu tych o niskim ryzyku zarażenia w porównaniu z Egiptem, Mongolią, czy Rosją, gdzie zakażonych jest około 7 proc. populacji. Jednak w Polsce leczonych jest jedynie 2 procent zakażonych, podczas gdy we Francji – 5,2 proc. W Polsce rozpoznaje się także jedynie 15 procent zakażeń HCV, podczas gdy w Szwecji 80 procent, w Czechach – 30 procent.

Skąd więc optymizm resortu i ministerstwa? Chodzi o zwiększenie wykrywalności pięciokrotnie do 15 tys. przypadków rocznie w 2030 roku z obecnego poziomu 4 tys. Nowa terapia bez stosowanego dotychczas interferonu ma skuteczność bliską 100 procent. Leczonych nią będzie 85 procent chorych z HCV o genotypie 1 i 4. Z interferonem na razie pozostaną chorzy z HCV o genotypie 3.

- W miarę rozwoju negocjacji z firmami farmaceutycznymi będziemy rozszerzać program lekowy HCV – zadeklarował Radziewicz-Winnicki, podkreślając, ze to Polska zainicjowała w UE program „uczciwej ceny” za leki i o takiej cenie chce rozmawiać z firmami farmaceutycznymi. Tymczasem terapia HCV jest bardzo droga i bez refundacji kosztuje 62 tys. euro za jednego pacjenta, a trzeba ją nierzadko powtórzyć a nawet 600 tys zł za dwutygodniową terapię chorego ze stanem bliskim marskości wątroby.

Zdaniem doc. Andrzeja Horbana, konsultanta krajowego w dziedzinie chorób zakaźnych, na leczenie HCV wydajemy rocznie około 150 mln zł. Najważniejsze w terapii jest zaoferowanie jej osobom z zaawansowaną chorobą wątroby tym bardziej, że przeszczepienie jej jest obarczone wysokim ryzykiem nawrotu zakażenia. Drugorzędną kwestią jest to czy zastosujemy terapię interferonem, czy bez interferonu. Zdaniem doc. Horbana eliminacja HCV jest możliwa nawet w ciągu 4-5 lat przy założeniu, że powstanie Narodowy Program Eradykacji HCV, a już i konsultant krajowy i MZ nad nim pracują.

Zakażeniu HCV sprzyjają wielokrotne hospitalizacje i takich zarażeń mamy w Polsce 80 procent oraz narkomania. Wirus przenosi się także z matki na dziecko i drogą płciową, ale takich zakażeń jest po około jeden procent. Konsekwencjami zachorowania są m. in. ostre zakażenia, marskość wątroby, rak wątrobowokomórkowy, encefalopatia, wodobrzusze. Choroba jest tym bardziej niebezpieczna, bo latami mija bezobjawowo i chorzy zgłaszają się do lekarza już w stanie zaawansowanym.

Według prof. Waldemara Haloty, prezesa Polskiej Grupy Ekspertów HCV, koszty leczenia HCV wynoszą w Polsce 234 mln zł, jednak koszty pośrednie, czyli z tytułu zgonów, rent, absencji w pracy, czy pracy nieproduktywnej to już 584,8 mln zł rocznie.

Jak podkreślał prof. Robert Flisiak, prezes Polskiego Towarzystwa Hepatologicznego koszty leczenia chorych z HCV należą w Polsce do najniższych w Europie a na skutek wynegocjowanych z firmami farmaceutycznymi cen leków możliwa jest terapia coraz większej liczby pacjentów.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.