NIL krytycznie o propozycjach resortu i NFZ

Udostępnij:
Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej zajęło sześć stanowisk, także w sprawie wynagrodzeń lekarzy: propozycja Ministerstwa Zdrowia ma niewiele wspólnego z opiniami NRL.
Po rozpatrzeniu projektu rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie utworzenia Rejestru Medycznie Wspomaganej Prokreacji prezydium 26 kwietnia 2013 r. NRL wniosło następujące uwagi:
Utworzenie rejestru medycznego, zgodnie z art. 19 ustawy z 28 kwietnia 2011 r. o systemie informacji w ochronie zdrowia powinno być poprzedzone analizą potrzeb jego utworzenia. Analiza ta powinna m. in. zdefiniować problem i zweryfikować potrzebę utworzenia rejestru, czy określić spodziewane efekty i korzyści wynikające z wdrożenia rejestru. Wprowadzone przez ustawodawcę ograniczenia w tworzeniu rejestrów medycznych wynikały zdaniem prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej z przeświadczenia, iż prawo do zachowania w tajemnicy stanu zdrowia jest podstawowym konstytucyjnym prawem każdego obywatela i musi być chronione. Naruszenie tego prawa może wynikać tylko ze względów wyższych, w tym dobra pacjenta.
W omawianym projekcie, szczególnym ze względu na rodzaj schorzeń, których dotyczy, ochrona ta powinna być szczególna i naruszenie prawa powinno być szczególnie uzasadnione. Zdaniem prezydium NRL projekt nie uwzględnia tych zastrzeżeń.
Ponadto mnogość zbieranych od pacjentów informacji, z czego większość jest całkowicie zbędna, nawet w kontekście monitorowania zapotrzebowania na dane świadczenie zdrowotne, przy uwzględnieniu warunku określonego w ust.5 art. 19 ustawy, iż pacjent, objęty rejestrem, może wnieść sprzeciw co do przetwarzania swoich danych, może oznaczać nadmiar i zbędność pracy przy zbieraniu tych danych przez świadczeniodawcę.
Jeśli zdaniem ministra zdrowia niezbędne jest monitorowanie jakości udzielanych świadczeń, to właściwym sposobem pozyskiwania danych winna być sprawozdawczość przekazywana przez podmiot, który udzielił świadczenia, podmiotowi, który za nie zapłacił, z pominięciem danych osobowych pacjenta. W razie wątpliwości co do prawdziwości danych mogą być one sprawdzone przez osoby z wykształceniem medycznym.
Całkowicie niezrozumiały jest także § 6 projektu, w którym proponuje się wejście w życie rozporządzenia z dniem ogłoszenia. Twierdzenie, że brak vacatio legis jest uzasadniony ważnym interesem państwa, które tym sposobem zapewnia bezpieczeństwo zdrowotne obywateli jest niepoważne i jest co najmniej nadużyciem prawa, jeśli nie jego rażącym naruszeniem i niewątpliwie narusza zasady demokratycznego państwa prawnego. Zachowanie vacatio legis jest istotne zarówno dla podmiotów, które mają zgłaszać dane do rejestru jak i pacjentów, którzy poinformowani o utworzeniu rejestru, w którym mogą się znaleźć, mogą zgłosić sprzeciw.

W sprawie projektu rozporządzenia ministra zdrowia dotyczącego utworzenia Ogólnopolskiego Rejestru Patologii Kardiologicznych u Płodów Prezydium NRL zgłasza następujące uwagi:
- Utworzenie rejestru medycznego, zgodnie z art. 19 ustawy z 28 kwietnia 2011 r. o systemie informacji w ochronie zdrowia powinno być poprzedzone analizą potrzeb jego utworzenia. Analiza ta powinna m. in. zdefiniować problem i zweryfikować potrzebę utworzenia rejestru, czy określić spodziewane efekty i korzyści wynikające z wdrożenia rejestru. Ustawodawca wprowadził te i inne ograniczenia by, jak się wydaje spowodować, że naruszenie podstawowego prawa obywatelskiego jakim jest prawo do tajemnicy stanu zdrowia, było uzasadnione wyższymi względami, a przede wszystkim dobrem pacjenta. Cel ten zdaniem Prezydium NRL nie wynika z przedłożonego projektu. Mnogość zbieranych od pacjentów informacji, z czego większość jest całkowicie zbędna, nawet w kontekście monitorowania zapotrzebowania na dane świadczenie zdrowotne, przy uwzględnieniu warunku określonego w ust.5 art. 19 ustawy, iż pacjent, objęty rejestrem, może wnieść sprzeciw co do przetwarzania swoich danych, może oznaczać nadmiar i zbędność pracy przy zbieraniu tych danych przez świadczeniodawcę.
Zastrzeżenie budzi także umiejscowienie rejestru poza Ministerstwem Zdrowia. Zbieranie, przetwarzanie danych, przekazywanie ich dalej, a są to dane wrażliwe, podlegające szczególnej ochronie, nie może mieć tak wiele ogniw.
Całkowicie niezrozumiały jest także § 6 projektu, w którym proponuje się wejście w życie rozporządzenia z dniem ogłoszenia. Twierdzenie, że brak vacatio legis jest uzasadniony ważnym interesem państwa, które tym sposobem zapewnia bezpieczeństwo zdrowotne obywateli jest niepoważne i jest co najmniej nadużyciem prawa, jeśli nie jego rażącym naruszeniem i niewątpliwie narusza zasady demokratycznego państwa prawnego. Zachowanie vacatio legis jest istotne zarówno dla podmiotów, które mają zgłaszać dane do rejestru jak i pacjentów, którzy poinformowani o utworzeniu rejestru, w którym mogą się znaleźć, mogą zgłosić sprzeciw.

W sprawie zarządzenia prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia zmieniającego zarządzenie w sprawie określenia kryteriów oceny ofert w postępowaniu w sprawie zawarcia umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej zgłasza następującą uwagę:
Projekt zarządzenia przewiduje osobną ocenę warunków dodatkowych – obecność dietetyka oraz pielęgniarki według wspólnej wagi skalującej, podczas gdy projekt zarządzenia zmieniającego zarządzenie w sprawie określenia warunków zawierania i realizacji umów w rodzaju ambulatoryjna opieka specjalistyczna przewiduje, iż w poradni diabetologicznej dodatkowo oceniane są obecność pielęgniarki lub dietetyka. W powyższym zakresie postanowienia obu projektów są niespójne.

Po zapoznaniu się z projektem rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie utworzenia Ogólnopolskiego Rejestru Kardiologiczno-Kardiochirurgicznego Przezcewnikowych Implantacji Zastawek Aortalnych POL-TAVI prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej zgłasza następujące uwagi:
Utworzenie rejestru medycznego, zgodnie z art. 19 ustawy z 28 kwietnia 2011 r. o systemie informacji w ochronie zdrowia, powinno być poprzedzone analizą potrzeb jego utworzenia. Analiza ta powinna m. in. zdefiniować problem i zweryfikować potrzebę utworzenia rejestru, czy określić spodziewane efekty i korzyści wynikające z wdrożenia rejestru. Ustawodawca wprowadził te i inne ograniczenia aby, jak się wydaje, spowodować, że naruszenie podstawowego prawa obywatelskiego, jakim jest prawo do zachowania w tajemnicy informacji o stanie zdrowia, było uzasadnione wyższymi względami, a przede wszystkim dobrem pacjenta. Zdaniem prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej projekt nie uwzględnia tych ograniczeń. Mnogość zbieranych od pacjentów informacji, z czego większość jest całkowicie zbędna, nawet w kontekście monitorowania jakości udzielania danego świadczenia zdrowotnego, przy uwzględnieniu warunku określonego w ust. 5 art. 19 ww. ustawy, iż pacjent, objęty rejestrem, może wnieść sprzeciw co do przetwarzania swoich danych, może oznaczać nadmiar i zbędność pracy przy zbieraniu tych danych przez świadczeniodawcę.
Jeżeli zdaniem ministra zdrowia niezbędne jest monitorowanie jakości udzielanych świadczeń, to właściwym sposobem pozyskiwania danych winna być sprawozdawczość przekazywana przez podmiot, który udzielił świadczenia, podmiotowi, który za nie zapłacił, z pominięciem danych osobowych pacjenta. W razie wątpliwości co do prawdziwości danych mogą być one sprawdzone przez osoby z wykształceniem medycznym.
Całkowicie niezrozumiały jest także § 6 projektu, w którym proponuje się wejście w życie rozporządzenia z dniem ogłoszenia. Twierdzenie, że brak vacatio legis jest uzasadniony ważnym interesem państwa, które tym sposobem zapewnia bezpieczeństwo zdrowotne obywateli jest niepoważne i jest co najmniej nadużyciem prawa, jeśli nie jego rażącym naruszeniem i niewątpliwie narusza zasady demokratycznego państwa prawnego. Zachowanie vacatio legis jest istotne zarówno dla podmiotów, które mają zgłaszać dane do rejestru, jak i pacjentów, którzy poinformowani o utworzeniu rejestru, w którym mogą się znaleźć, mogą zgłosić sprzeciw.

Po rozpatrzeniu projektu rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie warunków wynagradzania pracowników podmiotów leczniczych działających w formie jednostki budżetowej prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej stwierdza, że projektowane wysokości wynagrodzeń pracowników podmiotów leczniczych działających w formie jednostki budżetowej nie odpowiadają poziomom wynagrodzeń postulowanym przez IX Krajowy Zjazd Lekarzy w stanowisku Nr 3 z 12 stycznia 2008 r. w sprawie sytuacji środowiska lekarskiego.

Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej po rozpatrzeniu projektu rozporządzenia ministra zdrowia zmieniającego rozporządzenie w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu leczenia szpitalnego, przekazanego przy piśmie Sławomira Neumanna, sekretarza Stanu w Ministerstwie Zdrowia z 18 kwietnia 2013 r., zgłasza następujące uwagi:
1) w § 4 ust. 1 pkt 2 lit. a powinna otrzymać brzmienie:
„a) posiadać co najmniej jedno stanowisko intensywnej terapii oraz zapewniać prawidłowość leczenia pacjentów i ciągłość postępowania w zakresie anestezjologii i intensywnej terapii u innego świadczeniodawcy, zlokalizowanego nie dalej niż w sąsiednim powiecie, który udziela świadczeń w tym zakresie, pod warunkiem zapewnienia przez świadczeniodawcę transportu sanitarnego, w składzie odpowiadającym specjalistycznemu zespołowi ratownictwa medycznego,”;
2) w § 4 ust. 1 pkt 7 otrzymuje brzmienie:
„7) zapewniać co najmniej dostęp do środka transportu sanitarnego oraz, w przypadkach uzasadnionych medycznie - dostęp do opieki lekarskiej porównywalnej z udzielaną przez specjalistyczny zespół ratownictwa medycznego.”
Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej nie dostrzega żadnych przesłanek wskazujących na konieczność utrzymywania przez świadczeniodawców realizujących świadczenia hospitalizacji i hospitalizacji planowej w lokalizacji karetki dla wszystkich.
Co więcej, w ocenie skutków projektu w pkt 7 zapisano, że projektowana regulacja nie wpłynie na stan zdrowia populacji, co czyni wprowadzenie dodatkowych wymogów dotyczących zapewnienia karetki w lokalizacji tym bardziej niezrozumiałym. Proponowany wymóg zapewnienia dostępności karetki w placówce – wbrew stwierdzeniu zawartemu w ocenie skutków regulacji – będzie miał wpływ na konkurencyjność placówek, albowiem inne obciążenie finansowe będzie stanowił dla małego szpitala a inne dla dużego wielospecjalistycznego szpitala.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.