OZZL na ulicy i w szpitalach przetestuje skalę poparcia dla akcji „Dziękujemy, odchodzimy”

Udostępnij:
We wtorek na ulicach Warszawy odbędzie się pierwszy protest lekarzy w ramach akcji „Dziękujemy, odchodzimy”. Tych, którzy nie przybędą na pikietę OZZl zachęca do dodatkowych form protestu w miejscach pracy. Mają one polegać na krótkich przerwach w pracy połączonych „z symbolicznym zrzucaniem fartuchów” i/lub pracą w czarnym stroju. Jaka będzie skala poparcia dla organizowanego przez OZZL?
Pikieta OZZL rozpocznie się przed gmachem Ministerstwa Zdrowia. Pikieta jest fragmentem wspólnej akcji związków zawodowych lekarzy z państw Grupy Wyszegradzkiej, to jest: Polski, Czech, Słowacji i Węgier.

-Głównym hasłem akcji jest „Ratujmy system opieki zdrowotnej”. Ratować musimy przed pozornymi działaniami rządzących, prowadzącymi do chaosu w służbie zdrowia. Są to bowiem działania niespójne i dotyczące spraw drugorzędnych, podczas gdy zasadniczy problem pozostaje bez zmian – przekonuje Krzysztof Bukiel, przewodniczący OZZL

- Podczas spotkania przypomnimy o krętactwach, kłamstwach i niespełnionych obietnicach rządzących – mówi Zdzisław Szramik, przewodniczący podkarpackiego OZZL. – Powiemy o nieuczciwości, niekompetencji i braku dobrej woli osób odpowiedzialnych za polską służbę zdrowia - dodaje.

ZK OZZL przypomina również, że – oprócz pikiety przed gmachem Ministerstwa Zdrowia - zgodnie z uchwałą ZK OZZL możliwe są także inne formy symbolicznego protestu w dniu 20 listopada 2012 roku, prowadzonego wspólnie przez związki zawodowe lekarzy z państw „Grupy Wyszegradzkiej”. Zacytujmy za komunikatem OZZL”

„Przyjęte formy protestu to:
* pikieta i konferencja prasowa przed siedzibą Ministerstwa Zdrowia,
* krótka przerwa w pracy lekarzy, połączona z zebraniem i symbolicznym wyrzuceniem fartuchów,
* ubranie czarnych strojów przez lekarzy w protestujących szpitalach.”

Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy zaczyna tym samym nową akcję protestacyjną. Nazywać się ma „Dziękujemy odchodzimy”, a polegać na składaniu przez lekarzy w miejscach pracy wypowiedzeń. Akcja dotyczyć ma wyłącznie zakładów ochrony zdrowia finansowanym przez sektor publiczny.

Decyzja o podjęciu akcja zapadła XII Krajowym Zjeździe Delegatów OZZL w Lidzbarku Warmińskim. -Zdecydowaliśmy o przygotowaniach do akcji, co nie znaczy, że już na dniach tę akcję rozpoczniemy. Na razie nie jesteśmy w stanie podać terminu, w którym mogłoby dojść do masowych zwolnień lekarzy z pracy.

-Naczelna Rada Lekarska zarezerwuje milion złotych. Z rezerwy NRL wspierać będzie uczestników protestu. Ponadto, Bydgoska Izba Lekarska zaproponowała utworzenie ogólnopolskiej organizacji, która broniłaby lekarzy kontraktowych - pisze "Express Bydgoski".
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.