Opieka nad chorymi w ich domach się nie opłaca
Choć przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia deklarują, że resort stawia na opiekę długoterminową, wyceny nie zachęcają pielęgniarek do opieki nad chorymi w ich domach.
– Podwyżkę maksymalnie o 9 zł za osobodzień opieki pielęgniarskiej długoterminowej przewiduje nowa wycena świadczeń zdrowotnych przedstawiona przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. To znaczy, że pielęgniarki dojeżdżające do pacjentów dostaną maksymalnie 65 zł za osobodzień – i to w zależności od województwa, bo wycena w poszczególnych oddziałach wojewódzkich Narodowego Funduszu Zdrowia może się różnić o kilka złotych – wylicza „Dziennik Gazeta Prawna”, informując, że w obecnej stawce ok. 55 zł mieszczą się nie tylko świadczenie zdrowotne, czyli na przykład zmiana cewnika, pielęgnacja odleżyn i podanie leków, lecz także koszty paliwa, amortyzacji samochodu i prowadzenia działalności.
Pielęgniarki na etatach mają sześciu pacjentów, na przykład po udarach, z niesprawnym narządem ruchu, chorobami neurologicznymi albo zespołami otępiennymi.
Kryterium to mniej niż 40 pkt w skali Barthel, która ocenia sprawność pacjenta w poruszaniu się, ubieraniu czy kontrolowaniu czynności fizjologicznych. Większość pacjentów to osoby starsze, których, zgodnie ze statystykami, będzie przybywać.
– Z prognoz Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w końcu 2022 r. w Polsce było 9,8 mln osób powyżej 60. roku życia. W 2030 r. będzie ich 10,3 mln, w 2050 r. 12,4 mln, a w 2060 r. 11,9 mln, czyli 38 proc. ogółu ludności – podaje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Przeczytaj także: „Izabela Leszczyna utemperowała posła Prawa i Sprawiedliwości”.