Pacjenci apelują: uznajmy terapię raka prostaty za ratującą życie. Bo ile można czekać w kolejce?

Udostępnij:
Polscy pacjenci chorzy na raka prostaty mają utrudniony dostęp do nowoczesnych i skutecznych terapii onkologicznych. Szczególnym problemem jest długie oczekiwanie na diagnostykę i brak środków na badania, które pozwalają dobrać terapię do konkretnej mutacji nowotworu. Gdyby czas oczekiwania na wizytę u onkologa był normalny: pacjenci nie musieli apelować o uznania terapii raka prostaty za "ratującą życie".
Rak prostaty to jedno z najlepiej poznanych przez lekarzy schorzeń onkologicznych. Mimo to wielu pacjentów nie ma możliwości skutecznej terapii - - pisze forumfarmaceutyczne.pl .

– Leczenie nowotworu w Polsce nie jest traktowane jako leczenie ratujące życie i to jest porażka. W ramach limitu kilku pacjentów w danym szpitalu może dostać nowoczesne leczenie, a pozostali już muszą czekać do następnego roku. To jest niedopuszczalne, ponieważ w przypadku nowotworu czekanie oznacza nawrót nowotworu i mniejsze szanse na wyleczenie i życie tego pacjenta – podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Jacek Gugulski z Polskiej Koalicji Organizacji Pacjentów Onkologicznych.

Z danych Fundacji Watch Health Care, która monitoruje dostęp do świadczeń medycznych, wynika, że na podstawowe świadczenia związane z urologią i uroonkologią trzeba czekać co najmniej 1-1,5 miesiąca. Średnia dla placówek w całej Polsce to 2,5 miesiąca. Przy kolejnych etapach terapii sytuacja wygląda jednak gorzej. Nowoczesne leczenie ograniczają przede wszystkim limity NFZ. Zdaniem dr. Macieja Nowickiego z zarządu Fundacji Watch Health Care, z limitami, które wynikają z ograniczonego budżetu Funduszu, trudno jest walczyć. Mimo to dostęp do leczenia można poprawić w inny sposób.

– Limity są w każdej dziedzinie, bo Fundusz dysponuje określoną kwotą, ok. 70 mld złotych i na początku roku budżetowego podpisuje kontrakty ze świadczeniodawcami. W przypadku kardiologii, a więc ostrych zespołów wieńcowych, tych limitów nie ma, bo jest to bezpośrednie, nagłe zagrożenie życia – tłumaczy portalowi dr Maciej Nowicki, członek zarządu Fundacji Watch Health Care.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.