Piotr Jankowski: Śmiertelność wśród pacjentów objętych KOS-Zawał jest niska. Wynosi nawet 1,6 proc.
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 09.12.2018
Źródło: Krystian Lurka
Tagi: | Piotr Jankowski, KOS-zawał |
Są pierwsze wyniki dotyczące poprawy rokowania pacjentów biorących udział w KOS-Zawał. - Analizy prowadzone między innymi w Bielsku-Białej, Dąbrowie Górniczej, Ustroniu, Zabrzu i Zamościu wskazują, że śmiertelność wśród pacjentów objętych programem jest niska - przyznał prof. Piotr Jankowski podczas ósmego Kongresu Polskiego Towarzystwa Lipidologicznego. W Zamościu śmiertelność wynosi 2,6 proc., a w Bielsku-Białej, Dąbrowie Górniczej i Ustroniu zaledwie 1,6 proc.
Prof. Piotr Jankowski w rozmowie z "Menedżerem Zdrowia" przyznał, że program Kompleksowej Opieki nad Pacjentem po Zawale Serca to sukces Ministerstwa Zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia. - Polska jest jedynym krajem w Europie, w którym wprowadzono taką nowoczesną formę kompleksowej opieki nad pacjentem po zawale serca - podkreślił Jankowski i przypomniał, że program KOS-Zawał wprowadzono w październiku 2017 roku. Został przygotowany przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, Narodowy Fundusz Zdrowia i Ministerstwo Zdrowia. Jego celem jest poprawa jakości leczenia i zmniejszenie śmiertelności pacjentów po zawale serca. Program został oparty na wytycznych Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego, z uwzględnieniem polskiej specyfiki i ma zapewnić osobom po przebytym zawale serca ciągłość procesu diagnostyki oraz leczenia kardiologicznego w kolejnych 12 miesiącach od wypisu ze szpitala.
- Pacjenci, którzy biorą udział w programie, mają nielimitowany dostęp do wszystkich niezbędnych zabiegów kardiologicznych. O przeprowadzeniu danej procedury, w tym o terminie jej realizacji, decydują wyłącznie względy merytoryczne, a nie administracyjne - podkreślił prof. Jankowski. I stwierdził, że KOS-Zawał promuje udział pacjentów po zawale w rehabilitacji kardiologicznej i edukacji na temat czynników ryzyka chorób serca. - A to co najważniejsze, program ułatwia dostęp do kardiologa - zaznaczył.
Dziś tylko co czwarty pacjent po zawale jest w Polsce konsultowany przez kardiologa w ciągu trzech miesięcy od wypisu ze szpitala, natomiast w programie KOS-Zawał każdy ma zapewnioną konsultację w ciągu pierwszych tygodni od wypisu.
- Jest to bardzo ważny okres, kiedy kardiolog musi podjąć wiele decyzji klinicznych - zdecydować o następnych badaniach, być może zmodyfikować farmakoterapię, zdecydować o konieczności wykonywania kolejnych zabiegów - wytłumaczył prof. Jankowski. Dodał, że chorzy objęci programem mają ułatwiony dostęp do konsultacji kardiologicznych przez cały rok. - Dzięki temu nie są pozostawieni sami sobie, mają poczucie, że ktoś się nimi opiekuje. To się również przekłada na ich rokowanie - przyznał.
KOS-Zawał jest realizowany w 50 ośrodkach w dwunastu województwach w Polsce. W pierwszym półroczu 2018 r. wprowadzono do programu 6,5 tys. pacjentów, a łącznie objętych jest nim jest kilkanaście procent osób po zawale serca.
Z badań oceniających satysfakcję pacjentów, prowadzonych w Klinice Kardiologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu, wynika, że 98 proc. osób zakwalifikowanych do udziału w programie KOS-Zawał uznało, że wpłynęło to na poprawę ich bezpieczeństwa zdrowotnego. Część uczestników programu została do niego włączona po przebyciu kolejnego zawału. W tej grupie 90 proc. ocenia, że opieka w programie KOS-zawał jest lepsza lub zdecydowanie lepsza niż opieka kardiologiczna, którą mieli po wcześniej przebytym zawale.
- Opinie pacjentów o programie KOS-Zawał kontrastują ze zdaniem Polaków o polskim systemie ochrony zdrowia - powiedział kardiolog i dodał, że jednym z efektów KOS-zawał jest znaczące zmniejszenie opóźnienia rozpoczęcia rehabilitacji po wypisie ze szpitala. Z mediany wynoszącej 53 dni do okresu poniżej 14 dni.
- To jest wielki sukces, bo program przekłada się nie tylko na satysfakcję pacjentów i na jakość ich życia, ale na zmniejszenie liczby zgonów i kolejnych zawałów u pacjentów uczestniczących w programie - powiedział prof. Jankowski. Zaznaczył, że jest to program, który pozwoli na efektywniejsze wydawanie środków publicznych.
Rozmowa Krystiana Lurki z prof. Piotrem Jankowskim do obejrzenia poniżej:
- Pacjenci, którzy biorą udział w programie, mają nielimitowany dostęp do wszystkich niezbędnych zabiegów kardiologicznych. O przeprowadzeniu danej procedury, w tym o terminie jej realizacji, decydują wyłącznie względy merytoryczne, a nie administracyjne - podkreślił prof. Jankowski. I stwierdził, że KOS-Zawał promuje udział pacjentów po zawale w rehabilitacji kardiologicznej i edukacji na temat czynników ryzyka chorób serca. - A to co najważniejsze, program ułatwia dostęp do kardiologa - zaznaczył.
Dziś tylko co czwarty pacjent po zawale jest w Polsce konsultowany przez kardiologa w ciągu trzech miesięcy od wypisu ze szpitala, natomiast w programie KOS-Zawał każdy ma zapewnioną konsultację w ciągu pierwszych tygodni od wypisu.
- Jest to bardzo ważny okres, kiedy kardiolog musi podjąć wiele decyzji klinicznych - zdecydować o następnych badaniach, być może zmodyfikować farmakoterapię, zdecydować o konieczności wykonywania kolejnych zabiegów - wytłumaczył prof. Jankowski. Dodał, że chorzy objęci programem mają ułatwiony dostęp do konsultacji kardiologicznych przez cały rok. - Dzięki temu nie są pozostawieni sami sobie, mają poczucie, że ktoś się nimi opiekuje. To się również przekłada na ich rokowanie - przyznał.
KOS-Zawał jest realizowany w 50 ośrodkach w dwunastu województwach w Polsce. W pierwszym półroczu 2018 r. wprowadzono do programu 6,5 tys. pacjentów, a łącznie objętych jest nim jest kilkanaście procent osób po zawale serca.
Z badań oceniających satysfakcję pacjentów, prowadzonych w Klinice Kardiologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu, wynika, że 98 proc. osób zakwalifikowanych do udziału w programie KOS-Zawał uznało, że wpłynęło to na poprawę ich bezpieczeństwa zdrowotnego. Część uczestników programu została do niego włączona po przebyciu kolejnego zawału. W tej grupie 90 proc. ocenia, że opieka w programie KOS-zawał jest lepsza lub zdecydowanie lepsza niż opieka kardiologiczna, którą mieli po wcześniej przebytym zawale.
- Opinie pacjentów o programie KOS-Zawał kontrastują ze zdaniem Polaków o polskim systemie ochrony zdrowia - powiedział kardiolog i dodał, że jednym z efektów KOS-zawał jest znaczące zmniejszenie opóźnienia rozpoczęcia rehabilitacji po wypisie ze szpitala. Z mediany wynoszącej 53 dni do okresu poniżej 14 dni.
- To jest wielki sukces, bo program przekłada się nie tylko na satysfakcję pacjentów i na jakość ich życia, ale na zmniejszenie liczby zgonów i kolejnych zawałów u pacjentów uczestniczących w programie - powiedział prof. Jankowski. Zaznaczył, że jest to program, który pozwoli na efektywniejsze wydawanie środków publicznych.
Rozmowa Krystiana Lurki z prof. Piotrem Jankowskim do obejrzenia poniżej: