Plan Warczyńskiego, czyli jak ministerstwo chce poprawić pakiet onkologiczny
Redaktor: Marta Koblańska
Data: 08.05.2015
Źródło: MK
-Pakiet onkologiczny trzeba poprawić – przyznało niedawno Ministerstwo Zdrowia. W czwartek, ustami wiceministra Piotra Warczyńskiego, zapowiedziało co poprawi. Czego żąda środowisko onkologów i jak na te żądania zamierza odpowiedzieć resort?
Listę planowanych zmian Piotr Warczyński przedstawił podczas sejmowej Komisji Zdrowia. Chodzi o dopuszczenie nowych świadczeniodawców do udziału w pakiecie w drodze konkursów uzupełniających, maja powstać tzw. centra doskonałości i system referencyjny leczenia onkologicznego, resort chce objąć pakietem niektóre nowotwory o niepewnym lub nieznanym charakterze oraz niektóre choroby krwi i układu krwiotwórczego.
-Ma zostać stworzona możliwość finansowania PET poza stawką ryczałtową oraz ma nastąpić zwiększenie finansowania ryczałtów o 20 procent w AOS w przypadku diagnozowania pacjentów w ciągu 7 tygodni – mówił Piotr Warczyński. -Działanie konsylium ma zostać uelastycznione oraz nastąpi rozszerzenie listy świadczeń szpitalnych rozliczanych bez limitu o m.in. radioterapię paliatywną. Mają też zostać wprowadzone mierniki jakości leczenia onkologicznego – dodawał.
Jak zareagowali na te propozycje przedstawiciele onkologów. Zmiany przyjęli jako korzystne, ale nie w pełni satysfakcjonujące. Prof. Jacek Fijuth zauważył, że pakiet to instrument wycinkowy i jeśli nie będzie kompleksowego dokumentu rozwiązującego wszystkie problemy polskiej onkologii to nie mamy co marzyć o zmniejszeniu dystansu jaki dzieli nas od innych krajów europejskich w zakresie przeżywalności chorych na nowotwory. Prof. Fijuth zauważył, że centra onkologii, aby realizować pakiet zadłużają się.
Prof. Tadeusz Pieńkowski zwrócił uwagę, że system jest przeregulowany co negatywnie wpływa na autonomię lekarza, który przecież powinien określać leczenie zgodnie ze swoją najlepsza wiedzą i kompetencjami posiłkując się narzędziami w postaci leków i technologii medycznych, ale i organizacji ochrony zdrowia.
Jak działał dotychczas pakiet? Z prezentacji wiceministra wynika, że do dnia 4 maja wydano 105 tys. zielonych kart. Do 13 kwietnia było ich 93 888, wykonano 8522 diagnostyk wstępnych, 15 073 diagnostyk pogłębionych, odbyło się 25 231 konsyliów. Posłowie pytali dlaczego wykonano tak mało diagnostyki przy sporej liczbie wydanych kart, ale na to nie uzyskano odpowiedzi. Wiceminister powiedział, że po pierwszych miesiącach działania pakietu wykonano w terminie 97,5 diagnostyk wstępnych, 87 proc. diagnostyk pogłębionych, odbyło się 99,5 proc. konsyliów.
-Ma zostać stworzona możliwość finansowania PET poza stawką ryczałtową oraz ma nastąpić zwiększenie finansowania ryczałtów o 20 procent w AOS w przypadku diagnozowania pacjentów w ciągu 7 tygodni – mówił Piotr Warczyński. -Działanie konsylium ma zostać uelastycznione oraz nastąpi rozszerzenie listy świadczeń szpitalnych rozliczanych bez limitu o m.in. radioterapię paliatywną. Mają też zostać wprowadzone mierniki jakości leczenia onkologicznego – dodawał.
Jak zareagowali na te propozycje przedstawiciele onkologów. Zmiany przyjęli jako korzystne, ale nie w pełni satysfakcjonujące. Prof. Jacek Fijuth zauważył, że pakiet to instrument wycinkowy i jeśli nie będzie kompleksowego dokumentu rozwiązującego wszystkie problemy polskiej onkologii to nie mamy co marzyć o zmniejszeniu dystansu jaki dzieli nas od innych krajów europejskich w zakresie przeżywalności chorych na nowotwory. Prof. Fijuth zauważył, że centra onkologii, aby realizować pakiet zadłużają się.
Prof. Tadeusz Pieńkowski zwrócił uwagę, że system jest przeregulowany co negatywnie wpływa na autonomię lekarza, który przecież powinien określać leczenie zgodnie ze swoją najlepsza wiedzą i kompetencjami posiłkując się narzędziami w postaci leków i technologii medycznych, ale i organizacji ochrony zdrowia.
Jak działał dotychczas pakiet? Z prezentacji wiceministra wynika, że do dnia 4 maja wydano 105 tys. zielonych kart. Do 13 kwietnia było ich 93 888, wykonano 8522 diagnostyk wstępnych, 15 073 diagnostyk pogłębionych, odbyło się 25 231 konsyliów. Posłowie pytali dlaczego wykonano tak mało diagnostyki przy sporej liczbie wydanych kart, ale na to nie uzyskano odpowiedzi. Wiceminister powiedział, że po pierwszych miesiącach działania pakietu wykonano w terminie 97,5 diagnostyk wstępnych, 87 proc. diagnostyk pogłębionych, odbyło się 99,5 proc. konsyliów.
