Polska w niesławnej czołówce próchnicy
Redaktor: Janusz Maciejowski
Data: 26.01.2015
Źródło: JM/Newseria
Polska należy do czołówki krajów z największą liczbą dzieci dotkniętych próchnicą. Problem ten dotyczy blisko 90 proc. polskich sześciolatków. Wśród przyczyn stomatolodzy wymieniają brak edukacji i świadomości Polaków. W działania edukacyjne konieczne jest zaangażowanie nie tylko lekarzy dentystów, ale również pediatrów, lekarzy pierwszego kontaktu, pielęgniarki a nawet ginekologów i położne.
Próchnica to epidemia, którą lekceważymy, a która ma duży wpływ na zdrowie i życie. Występowanie próchnicy w Polsce spada w bardzo wolnym tempie w porównaniu z wieloma innymi krajami Europy. Dla porównania – 85 proc. sześciolatków ma próchnicę, u piętnastolatków ten odsetek zwiększa się do 92 proc., a u osiemnastolatków sięga do 96 proc.
Wśród przyczyn tej złej sytuacji wymienia się błędne podejście Polaków do choroby próchnicowej i brak świadomości na temat tego, że można jej skutecznie zapobiegać.
"W dużej mierze winę ponoszą rodzice, gdyż tej chorobie należy przeciwdziałać już w dzieciństwie. W tym celu niezbędne jest utrzymanie dobrej higieny jamy ustnej przez szczotkowanie zębów co najmniej raz dziennie pastą z fluorem, unikanie bardzo słodkich przekąsek między posiłkami oraz regularne kontrolowanie zębów u dentysty. Poprzez odpowiednie leczenie stomatologiczne próchnicę w początkowym stadium można zahamować, a nawet odwrócić. To rodzice już od najmłodszych lat muszą zaszczepić w dziecku nawyk dbania o swoje zęby. Błędem rodziców jest też rezygnacja z leczenia zębów mlecznych" - informuje Newseria.
- Zdrowie zębów mlecznych przekłada się na stan zdrowia zębów stałych i oddziałuje na zdrowie ogólne. Choroba próchnicowa ma wpływ na problemy z układem oddechowym, pokarmowym czy sercowo-naczyniowym. Te powikłania, co także obserwują pediatrzy, są bardzo częste i duże, w związku z tym leczymy zarówno zęby mleczne, jak i zęby stałe, leczymy przyzębie i błonę śluzową jamy ustnej – mówi ekspert, dr Agnieszka Laskus.
Działanie zapobiegające próchnicy zębów u dzieci powinno rozpocząć się jak najwcześniej, w zasadzie już w okresie życia płodowego i trwać do końca życia. Dlatego ważne jest by profilaktyką objąć kobiety ciężarne i najmłodsze dzieci. Konieczne jest zaangażowanie nie tylko lekarzy dentystów, ale również pediatrów, lekarzy pierwszego kontaktu, pielęgniarki a nawet ginekologów i położne. Edukację należy przeprowadzać wśród rodziców, szczególnie w tych małych miejscowościach, gdzie odsetek próchnicy u dzieci jest wyższy niż w dużych aglomeracjach.
Wśród przyczyn tej złej sytuacji wymienia się błędne podejście Polaków do choroby próchnicowej i brak świadomości na temat tego, że można jej skutecznie zapobiegać.
"W dużej mierze winę ponoszą rodzice, gdyż tej chorobie należy przeciwdziałać już w dzieciństwie. W tym celu niezbędne jest utrzymanie dobrej higieny jamy ustnej przez szczotkowanie zębów co najmniej raz dziennie pastą z fluorem, unikanie bardzo słodkich przekąsek między posiłkami oraz regularne kontrolowanie zębów u dentysty. Poprzez odpowiednie leczenie stomatologiczne próchnicę w początkowym stadium można zahamować, a nawet odwrócić. To rodzice już od najmłodszych lat muszą zaszczepić w dziecku nawyk dbania o swoje zęby. Błędem rodziców jest też rezygnacja z leczenia zębów mlecznych" - informuje Newseria.
- Zdrowie zębów mlecznych przekłada się na stan zdrowia zębów stałych i oddziałuje na zdrowie ogólne. Choroba próchnicowa ma wpływ na problemy z układem oddechowym, pokarmowym czy sercowo-naczyniowym. Te powikłania, co także obserwują pediatrzy, są bardzo częste i duże, w związku z tym leczymy zarówno zęby mleczne, jak i zęby stałe, leczymy przyzębie i błonę śluzową jamy ustnej – mówi ekspert, dr Agnieszka Laskus.
Działanie zapobiegające próchnicy zębów u dzieci powinno rozpocząć się jak najwcześniej, w zasadzie już w okresie życia płodowego i trwać do końca życia. Dlatego ważne jest by profilaktyką objąć kobiety ciężarne i najmłodsze dzieci. Konieczne jest zaangażowanie nie tylko lekarzy dentystów, ale również pediatrów, lekarzy pierwszego kontaktu, pielęgniarki a nawet ginekologów i położne. Edukację należy przeprowadzać wśród rodziców, szczególnie w tych małych miejscowościach, gdzie odsetek próchnicy u dzieci jest wyższy niż w dużych aglomeracjach.
