Polski pacjent – ukraińska pielęgniarka
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 09.07.2015
Tylko co trzecia polska pielęgniarka podejmuje pracę w wyuczonym zawodzie. Posłowie wpadli na pomysł jak zasypać rosnącą lukę kadrową. Chcą ułatwień dla starających się o pracę w Polsce pielęgniarek i pielęgniarzy zza granicy.
-Ułatwienie cudzoziemcom wykonywania w Polsce zawodów pielęgniarki i położnej oraz doprecyzowanie wyposażenia szkolnych gabinetów profilaktyki zdrowotnej i pomocy przedlekarskiej - zakłada projekt noweli ustawy, który został skierowany do dalszych prac w podkomisji – pisze Onet.
Poselski projekt noweli rozpatrzyła w ramach pierwszego czytania sejmowa komisja zdrowia. Projekt wprowadza zmiany m.in. do ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej oraz do ustawy o systemie oświaty.
Ustawa, jak wyjaśniała przedstawiając założenia projektu Elżbieta Gelert (PO), jest próbą rozwiązania kilku ważnych problemów. Wymieniła wśród nich m.in. niedostateczny udział pielęgniarek i położnych w kadrze dydaktycznej w ramach kształcenia innych zawodów medycznych.
Jak podał Onet wśród problemów, które ma uregulować nowela, Gelert wskazała także na utrudniony dostęp cudzoziemców do wykonywania zawodu pielęgniarki i położnej w Polsce oraz niedobór tych zawodów w naszym kraju.
Obecnie cudzoziemcowi do ubiegania się o przyznanie prawa wykonywania zawodu pielęgniarki i położnej przez cudzoziemców uprawnia jedynie zezwolenie na pobyt stały. W ocenie projektodawców takie rozwiązanie dyskryminuje inne grupy cudzoziemców przebywających legalnie w Polsce.
Zaproponowano więc, by o prawo takie mogli ubiegać się także m.in. cudzoziemcy będący obywatelami państwa trzeciego, posiadający zezwolenie na pobyt rezydenta długoterminowego UE oraz cudzoziemcy, którym nadano w Polsce status uchodźcy lub udzielono ochrony uzupełniającej.
Ekspertów niepokoi również zjawisko niepodejmowania pracy zawodowej przez pielęgniarki i położne. Cezary Cieślukowski, wiceminister zdrowia odpowiedzialny w resorcie za sprawy pielęgniarek, podkreśla, że tylko 33 proc. osób, które uzyskują wykształcenie pielęgniarskie, podejmuje pracę w zawodzie. – Główną przyczyną jest to, że proponowane wynagrodzenia często wydają się pielęgniarkom zbyt niskie – mówi.
Poselski projekt noweli rozpatrzyła w ramach pierwszego czytania sejmowa komisja zdrowia. Projekt wprowadza zmiany m.in. do ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej oraz do ustawy o systemie oświaty.
Ustawa, jak wyjaśniała przedstawiając założenia projektu Elżbieta Gelert (PO), jest próbą rozwiązania kilku ważnych problemów. Wymieniła wśród nich m.in. niedostateczny udział pielęgniarek i położnych w kadrze dydaktycznej w ramach kształcenia innych zawodów medycznych.
Jak podał Onet wśród problemów, które ma uregulować nowela, Gelert wskazała także na utrudniony dostęp cudzoziemców do wykonywania zawodu pielęgniarki i położnej w Polsce oraz niedobór tych zawodów w naszym kraju.
Obecnie cudzoziemcowi do ubiegania się o przyznanie prawa wykonywania zawodu pielęgniarki i położnej przez cudzoziemców uprawnia jedynie zezwolenie na pobyt stały. W ocenie projektodawców takie rozwiązanie dyskryminuje inne grupy cudzoziemców przebywających legalnie w Polsce.
Zaproponowano więc, by o prawo takie mogli ubiegać się także m.in. cudzoziemcy będący obywatelami państwa trzeciego, posiadający zezwolenie na pobyt rezydenta długoterminowego UE oraz cudzoziemcy, którym nadano w Polsce status uchodźcy lub udzielono ochrony uzupełniającej.
Ekspertów niepokoi również zjawisko niepodejmowania pracy zawodowej przez pielęgniarki i położne. Cezary Cieślukowski, wiceminister zdrowia odpowiedzialny w resorcie za sprawy pielęgniarek, podkreśla, że tylko 33 proc. osób, które uzyskują wykształcenie pielęgniarskie, podejmuje pracę w zawodzie. – Główną przyczyną jest to, że proponowane wynagrodzenia często wydają się pielęgniarkom zbyt niskie – mówi.
